Skocz do zawartości
Nerwica.com

hmmm.......


Gość depresyjny21lat

Rekomendowane odpowiedzi

Świadomość upływającego czasu mnie potwornie frustruję, zbyt dużo czasu już straciłem bezpowrotnie , a teraz robię to nadal choć tym razem nie chce , teraz jestem zależy od czynników zewnętrznych i opornie mi idzie akceptacja owego stanu. Każdego dnia jest tak samo. Stracilam juz nadzieje, ze cokolwiek zmieni sie na lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świadomość upływającego czasu mnie potwornie frustruję, zbyt dużo czasu już straciłem bezpowrotnie , a teraz robię to nadal choć tym razem nie chce , teraz jestem zależy od czynników zewnętrznych i opornie mi idzie akceptacja owego stanu. Każdego dnia jest tak samo. Stracilam juz nadzieje, ze cokolwiek zmieni sie na lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja teoretycznie liczę na poprawę w przyszłości. Bo skoro teraźniejszość nic nie przynosi, a przeszłość już za nami to został tylko ten trzeci czas. Także to mnie pociesza kiedy myślę o upływającym czasie, ale jestem jeszcze młody, więc jeszcze może mi się zmienić, i wtedy będę liczył ile to czasu zmarnowałem. Choć z jednej strony żałuję niektórych przeszłych zdarzeń, to brak sensu życia który odczuwam jakoś powoduję że myślę, że niezależnie ile miałbym czasu to co niby miałbym osiągnąć, i tak to nie robi różnicy co osiągnę, więc po co się zamartwiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz niektóre fakty sa zatwierdzone w historii i maja wpływ na przyszłość i u mnie tak jest i właśnie nie będzie lepiej, jedyna droga to akceptacja a za cholerę nie jestem w stanie tego zaakceptować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz 21 lat jakby wynikało z twojego nicka to może jest jakiś czas żeby to zmienić, przynajmniej te rzeczy na które masz wpływ. Ja np. nie żałuję że w dzieciństwie większość czasu spędzałem grając w gry komputerowe, chociaż mógłbym się więcej osiągnąć np. więcej się ucząc i teraz bym robił jakąś karierę. Był to mile spędzony czas, za którym szczerze tęsknie i nie mam co żałować. Jedyne czego mi szkoda to że doprowadziłem się do psychozy, przez co teraz mam pewne lęki i fobie. Gdyby to nie nastąpiło pewnie żyłoby mi się trochę lżej, ale na to z moim podejściem nie miałem zbyt dużego wpływu, więc staram się nie obwiniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×