Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy


Waleria

Rekomendowane odpowiedzi

Też jestem tu nowy. WItam wszystkich, proszę o pomoc, szczególnie ludzi z 3miasta i nietylko. Ok. 3 tyg temu złapał mnie ucisk głowy i zawroty, (coś w rodzaju jakbym był podpity) . Byłem u laryngologa - wszystko ok, neurolog - wszystko ok. Mega panikowałem, że to guz mózgu albo wylew i uczucie że zbliża się śmierć. Zrobiono mi rezonans magnetyczny , głowa czysta. Byłem u psychiatry, stwierodzono nerwice, jednak po wszystkich badaniach i po braniu leku Cital wszytskie lęki minęły właściwie w 3-4 dni. Biore cital już 12 dzień plus tabletki na uspokojenie, jednak zawroty ani na chwile nie ustępują, a z tym nie da się normalnie funkcjonować. A i zauważyłem, ze puścił mi ucisk w głowie, teraz czasami pojawia się lekki bół albo takie jakby mrowienie, ale to nic strasznego. Błagam pomóżcie co jest dobre na te zawroty :( !!!!!! ZROBIE WSZYSTKO 510-279-150 to jest mój nr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krystian2222 jak tam zdrowie?

Ja mam podobnie od 2 miesięcy tzn:

 

U mnie zaczęło się wszystko od imprezy gdzie piłem dużo % i do tego zażyłem co nieco, jednak w małych ilościach.

Na 2 dzień dopiero wieczorem pojawiło mi się jak grom z jasnego nieba zawroty głowy, przede wszystkim zamroczenie/otępienie co mnie najbardziej denerwuje takie naprawdę dziwne uczucie jakbym wypił ze 2 piwa i nie miał z tego żadenej euforii tylko takie dziwne choc wyraźne widzenie świata. Do tego doszły nudności(bez wymiotów), problemy z koncentracją i myśleniem.

Przeraziłem się całkowicie włączyłem sobie google i znalazłem milon chorób. Byłem 3 razy u neurologa, 3 dni w szpitalu(w celu darmowych badań), raz u rodzinnego, raz u psychiatry,i pare razy u psychologa. Badania to chyba jak każdy tu rezonans,tomografia,eeg,morfologia,crp,tsh,jakieś na ordynacje ruchów i błednik. Wszystkie badania wręcz idealne ale mnie to nie zadowalało bo przecież wciąż jestem zamroczony.

Aktualnie obstawiam nerwice, ponieważ:

1. jestem nerwową osobą

2. mam stresującą pracę

3. moja Babcia i Mama miały w moim wieku nerwice

4. nie zdrowy tryb życia

5. wszystkie badania ok poza zamroczeniem, problememi z koncentracja i mysleniem, czasami lekkie kołatanie serca niemam innych dolegliwości

Teraz tak:

Psychiatra przepisał mi lek na depresje Tianesal, a z kolei psycholog powiedził mi, że lepiej leczy te dolegliwości na czysto bez takich leków.

Niewiem czy zacząc go zażywac bo zamroczenie utrzymuje się równo przez 2 miesiące i poza moim lekki oswojeniem z chorobą niema żadnej poprawy.

Aha przez ten okres piłem 3-4 alkohol, nie pale, nie zażywam.

Dużo magnezu i potasu do tego vitamina b1 i vigor

Zdrowia Wszystkim Pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krystian2222 jak tam zdrowie?

Ja mam podobnie od 2 miesięcy tzn:

 

U mnie zaczęło się wszystko od imprezy gdzie piłem dużo % i do tego zażyłem co nieco, jednak w małych ilościach.

Na 2 dzień dopiero wieczorem pojawiło mi się jak grom z jasnego nieba zawroty głowy, przede wszystkim zamroczenie/otępienie co mnie najbardziej denerwuje takie naprawdę dziwne uczucie jakbym wypił ze 2 piwa i nie miał z tego żadenej euforii tylko takie dziwne choc wyraźne widzenie świata. Do tego doszły nudności(bez wymiotów), problemy z koncentracją i myśleniem.

Przeraziłem się całkowicie włączyłem sobie google i znalazłem milon chorób. Byłem 3 razy u neurologa, 3 dni w szpitalu(w celu darmowych badań), raz u rodzinnego, raz u psychiatry,i pare razy u psychologa. Badania to chyba jak każdy tu rezonans,tomografia,eeg,morfologia,crp,tsh,jakieś na ordynacje ruchów i błednik. Wszystkie badania wręcz idealne ale mnie to nie zadowalało bo przecież wciąż jestem zamroczony.

Aktualnie obstawiam nerwice, ponieważ:

1. jestem nerwową osobą

2. mam stresującą pracę

3. moja Babcia i Mama miały w moim wieku nerwice

4. nie zdrowy tryb życia

5. wszystkie badania ok poza zamroczeniem, problememi z koncentracja i mysleniem, czasami lekkie kołatanie serca niemam innych dolegliwości

Teraz tak:

Psychiatra przepisał mi lek na depresje Tianesal, a z kolei psycholog powiedził mi, że lepiej leczy te dolegliwości na czysto bez takich leków.

Niewiem czy zacząc go zażywac bo zamroczenie utrzymuje się równo przez 2 miesiące i poza moim lekki oswojeniem z chorobą niema żadnej poprawy.

Aha przez ten okres piłem 3-4 alkohol, nie pale, nie zażywam.

Dużo magnezu i potasu do tego vitamina b1 i vigor

Zdrowia Wszystkim Pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie mamy to samo. Uczucie jakbym na szybko wypił 2 piwa. Plus jeszcze jakieś dziwne uciski głowy, jakieś dziwne bóle. Po za tym 3 omdlenia i raz atak paniki na początku samym co skończyło sie szpitalem.

 

Też ponoć jestem zdrowy. Rzuciłem palenie (paliłem ok 3 miesięcy) wczesniej zero alkoholu, teraz też. Ale potrafiłem wypić dziennie 4 kawy, 4 tigery i spać 3h w nocy, po czym pracowalem 12, w między czasie zdawałem jeszcze mature. I ponoć lekarze mówią że to wszystko puściło, że proces obronny organizmu. Jakaś nerwica, ale wywołana stresem i przemęczeniem organizmu. Chodzę do psychiatry i wczoraj zacząłem psychoterapie u psychologa. Calkowicie zmieniło mi się życie , wszystko po kolei i się wali, a ja wierze , że z kazdym następnym dniem chociaż troche bedzie lepiej, aż w końcu ten koszmar się skończy. :( Już trwa to miesiąc , a proces leczenia CItalem 2 tyg, ponoć pierwsze efekty beda po 4 tyg. DOdatkowo zacząłem 2 dni temu pić jakieś ziółka na nerwice, jakiś pare ziół zmieszanych ze sobą (tata jakos zalatwił) tez efekt działania ponoć 4 tyg, Nie wiem, czekam do końca lipca na poprawe, jak nic nie puści to się poddaje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie mamy to samo. Uczucie jakbym na szybko wypił 2 piwa. Plus jeszcze jakieś dziwne uciski głowy, jakieś dziwne bóle. Po za tym 3 omdlenia i raz atak paniki na początku samym co skończyło sie szpitalem.

 

Też ponoć jestem zdrowy. Rzuciłem palenie (paliłem ok 3 miesięcy) wczesniej zero alkoholu, teraz też. Ale potrafiłem wypić dziennie 4 kawy, 4 tigery i spać 3h w nocy, po czym pracowalem 12, w między czasie zdawałem jeszcze mature. I ponoć lekarze mówią że to wszystko puściło, że proces obronny organizmu. Jakaś nerwica, ale wywołana stresem i przemęczeniem organizmu. Chodzę do psychiatry i wczoraj zacząłem psychoterapie u psychologa. Calkowicie zmieniło mi się życie , wszystko po kolei i się wali, a ja wierze , że z kazdym następnym dniem chociaż troche bedzie lepiej, aż w końcu ten koszmar się skończy. :( Już trwa to miesiąc , a proces leczenia CItalem 2 tyg, ponoć pierwsze efekty beda po 4 tyg. DOdatkowo zacząłem 2 dni temu pić jakieś ziółka na nerwice, jakiś pare ziół zmieszanych ze sobą (tata jakos zalatwił) tez efekt działania ponoć 4 tyg, Nie wiem, czekam do końca lipca na poprawe, jak nic nie puści to się poddaje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja narazie daje rade bez antydepresanta ale zobaczymy może go w końcu wezme. U mnie stresująca praca pon-pią + praktycznie każdy weekend alkohol+inne używki. Do tego moja Mama i Babcia miały nerwice więc pewnie odziedziczyłem ten cudowny dar. Dołuje mnie to, że jestem przed obronną i nie jestem w stanie do niej podjśc.

Krystian jak u Ciebie aktualnie z cisnieniem i tetnem?

Jak z bólami głowy?

Czy oprócz tego zamroczenia masz uczucie kręcenia w głowie i barku równowagi?

Ja w pierwszy miesiąc strasznie się bałem teraz powiedzmy, że się trochę "oswoiłem" z tym.

Mi bardzo pomaga spotykanie się ze znajomymi i częste odzywanie się, również polecam wizyty u psychologa bo w sumie tylko tam mogę się w 100% bezpiecznie powyżalac się

Co do ziólek to piłem dużo melis i brałem dużo tabletek ziołowych na uspokojenie ale nic to nie działało, a serce wciąż waliło mi tetnem 80-100 dopiero pomoglo mi relanium(wystraczylo 5 dni brania po 1 tabletce)

Aha i wazne pytanie czy zażywasz witaminy i magnez+potas?

Jak masz ochote to możemy wieczorem pogadac na gg i wymienic nasze doświadczenia;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja narazie daje rade bez antydepresanta ale zobaczymy może go w końcu wezme. U mnie stresująca praca pon-pią + praktycznie każdy weekend alkohol+inne używki. Do tego moja Mama i Babcia miały nerwice więc pewnie odziedziczyłem ten cudowny dar. Dołuje mnie to, że jestem przed obronną i nie jestem w stanie do niej podjśc.

Krystian jak u Ciebie aktualnie z cisnieniem i tetnem?

Jak z bólami głowy?

Czy oprócz tego zamroczenia masz uczucie kręcenia w głowie i barku równowagi?

Ja w pierwszy miesiąc strasznie się bałem teraz powiedzmy, że się trochę "oswoiłem" z tym.

Mi bardzo pomaga spotykanie się ze znajomymi i częste odzywanie się, również polecam wizyty u psychologa bo w sumie tylko tam mogę się w 100% bezpiecznie powyżalac się

Co do ziólek to piłem dużo melis i brałem dużo tabletek ziołowych na uspokojenie ale nic to nie działało, a serce wciąż waliło mi tetnem 80-100 dopiero pomoglo mi relanium(wystraczylo 5 dni brania po 1 tabletce)

Aha i wazne pytanie czy zażywasz witaminy i magnez+potas?

Jak masz ochote to możemy wieczorem pogadac na gg i wymienic nasze doświadczenia;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast nie spożywałem alkoholu w ogóle, jedno piwo na 2 tyg ? Jak miałem atak to ciśnienie mi podskoczyło do 170/110 ? nie pamiętam dokładnie tego drugiego pomiaru, ale teraz mam ok 130/80 więc jest ok. Nie mam żadnych problemów z sercem.

 

Na początku miałem silny ucisk który trwał pare dni, ale po tabletkach i po wyluzowaniu minął czasami wraca, ale coraz rzadziej i zmniejsza siła, a i bóle głowy też coraz rzadziej i zmniejszą siła.

 

Spróbuj tych tabletek na depresje, ponoć dużo osób mówi ze bardzo pomagają, jednak trzeba czekac na efekty ponad miesiąc, ja biore już ok. 17 dni. Plus tabletki na lepsze dotlenianie mózgu (tez efekt po 4 tyg ma być ) tabletki na kręcenie w głowie (czas działania ok 3-4 tyg) i te zioła , ohydne w smaku , ale ponoć na nerwice dobre i mają działać też po 4 tyg. Pod koniec lipca powinny być pierwsze efekty, wierze że się uda.

Bardzo zmieniłem swoje życie, zero pracy, nerwów i stresu. Nawet zerwalem z dziewczyna bo za dużo mnie to kosztowało i nerwow i zazdrosci.

Najwazniejsze jest zdrowie i zeby z tego wyjsc.

 

Zazywam magnez, a potas sobie dzisiaj kupie. Co jeszcze polecasz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast nie spożywałem alkoholu w ogóle, jedno piwo na 2 tyg ? Jak miałem atak to ciśnienie mi podskoczyło do 170/110 ? nie pamiętam dokładnie tego drugiego pomiaru, ale teraz mam ok 130/80 więc jest ok. Nie mam żadnych problemów z sercem.

 

Na początku miałem silny ucisk który trwał pare dni, ale po tabletkach i po wyluzowaniu minął czasami wraca, ale coraz rzadziej i zmniejsza siła, a i bóle głowy też coraz rzadziej i zmniejszą siła.

 

Spróbuj tych tabletek na depresje, ponoć dużo osób mówi ze bardzo pomagają, jednak trzeba czekac na efekty ponad miesiąc, ja biore już ok. 17 dni. Plus tabletki na lepsze dotlenianie mózgu (tez efekt po 4 tyg ma być ) tabletki na kręcenie w głowie (czas działania ok 3-4 tyg) i te zioła , ohydne w smaku , ale ponoć na nerwice dobre i mają działać też po 4 tyg. Pod koniec lipca powinny być pierwsze efekty, wierze że się uda.

Bardzo zmieniłem swoje życie, zero pracy, nerwów i stresu. Nawet zerwalem z dziewczyna bo za dużo mnie to kosztowało i nerwow i zazdrosci.

Najwazniejsze jest zdrowie i zeby z tego wyjsc.

 

Zazywam magnez, a potas sobie dzisiaj kupie. Co jeszcze polecasz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zażywałem nootropil1200 i betaserc(neurolog mi je przepisał) przez miesiąc ale nic nie pomógl więc nie polecam.

Na dzień dzisiejszy codziennie u mnie(dzienna dawka, Tobie też polecam):

1-0-1 mg500b6

1-0-1 potas

1-0-1 vitamina b1(to lepiej skonsultuj z lekarzem)

1-0-1 vigor(zbiór witamin)

czasami jak jest potrzeba relanium bo u mnie kołatnie serca pojawiło się po 1,5 miesiąca jak się cały czas nakręcałem ale narazie znowu mam z tym spokój. Mimo wszystko melisa tabletki ziołowe na pewno nie zaszkodzą.

Są to podwójne dawki magnezu i potasu ale Tobie też polecam żebyś tak zażywał bo to są bardzo ważne minerały w leczeniu. Do tego pamiętaj raz dziennie vigor/centrum bo tam są praktycznie wszystkie potrzebne witaminy

Jedz dużo warzyw i owoców, jabłka, grejfruty, winogrona,

Nie siedź za dużo w domu bo wtedy człowiek się tylko nakręca bardziej

A jak u Ciebie z koncentracją i myśleniem ew. nauką? Nie męczy Cię siedzenie przy komputerze? Jeździsz normalnie autem? Ja jak uprawiam sport i się zmęczę to zamroczenie się nasila więc narazie nie przemęczam się a u Ciebie jak jest ze sportem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zażywałem nootropil1200 i betaserc(neurolog mi je przepisał) przez miesiąc ale nic nie pomógl więc nie polecam.

Na dzień dzisiejszy codziennie u mnie(dzienna dawka, Tobie też polecam):

1-0-1 mg500b6

1-0-1 potas

1-0-1 vitamina b1(to lepiej skonsultuj z lekarzem)

1-0-1 vigor(zbiór witamin)

czasami jak jest potrzeba relanium bo u mnie kołatnie serca pojawiło się po 1,5 miesiąca jak się cały czas nakręcałem ale narazie znowu mam z tym spokój. Mimo wszystko melisa tabletki ziołowe na pewno nie zaszkodzą.

Są to podwójne dawki magnezu i potasu ale Tobie też polecam żebyś tak zażywał bo to są bardzo ważne minerały w leczeniu. Do tego pamiętaj raz dziennie vigor/centrum bo tam są praktycznie wszystkie potrzebne witaminy

Jedz dużo warzyw i owoców, jabłka, grejfruty, winogrona,

Nie siedź za dużo w domu bo wtedy człowiek się tylko nakręca bardziej

A jak u Ciebie z koncentracją i myśleniem ew. nauką? Nie męczy Cię siedzenie przy komputerze? Jeździsz normalnie autem? Ja jak uprawiam sport i się zmęczę to zamroczenie się nasila więc narazie nie przemęczam się a u Ciebie jak jest ze sportem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magnez już długo biore, dzisiaj zaczne reszte tego co mówiles. Mi wszystko puściło akurat po maturze, na całe szczęście ją zaliczyłem. Wiec narazie nie musze się uczyć i nawet nie mam zamiaru. Co do sportu to jednak te zawroty są zbyt silne.

 

Co do prowadzenia samochodu to na początku się bałem, ale jak sie bardzo skupie to moge sobie podjechać do sklepu czy do apteki, dalej nie jezdze. Dopiero co wróciłem od drugiej pani psychiatry , powiedziała, że już niedługo będzie się poprawiało. A pod koniec miesiąca będzie duza poprawa. Ale czy w to wierzyć ? : ))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magnez już długo biore, dzisiaj zaczne reszte tego co mówiles. Mi wszystko puściło akurat po maturze, na całe szczęście ją zaliczyłem. Wiec narazie nie musze się uczyć i nawet nie mam zamiaru. Co do sportu to jednak te zawroty są zbyt silne.

 

Co do prowadzenia samochodu to na początku się bałem, ale jak sie bardzo skupie to moge sobie podjechać do sklepu czy do apteki, dalej nie jezdze. Dopiero co wróciłem od drugiej pani psychiatry , powiedziała, że już niedługo będzie się poprawiało. A pod koniec miesiąca będzie duza poprawa. Ale czy w to wierzyć ? : ))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie nie nastawiaj się kalendarzowo, że konkretnie równo za 4 tygodnie będziesz zdrowy, możliwe, że tak możliwe, że jeszcze nie, a może nawet wcześniej. Każdy organizm reaguje inaczej ale ważne jest to żeby wierzyc, że to tylko nerwica i, że nie długo przejdzie. Ogólnie ważne żeby o tym nie myślec, zając się czymś itp. Wiem, że to jest zajebiście trudne bo widzę to po sobie ale innego wyjścia z tego niema i trzeba to jakoś przeżyc.

Ja zauwazyłem u mnie, że się zrobiłem bardziej wrażliwy, tzn bardziej reaguje na stres, strach, lęk, szybciej się denerwuje, czasami wybucham gniewem itp. Jak się czymś zestresuje albo zdenerwuje to objawy mi się nasilają. Ostatnio w nocy miałem przez chwile takie dziwne mrowienie na górze głowy, niewiem co to było ale miałem to 1 raz w życiu zapewne kolejny objaw nerwicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie nie nastawiaj się kalendarzowo, że konkretnie równo za 4 tygodnie będziesz zdrowy, możliwe, że tak możliwe, że jeszcze nie, a może nawet wcześniej. Każdy organizm reaguje inaczej ale ważne jest to żeby wierzyc, że to tylko nerwica i, że nie długo przejdzie. Ogólnie ważne żeby o tym nie myślec, zając się czymś itp. Wiem, że to jest zajebiście trudne bo widzę to po sobie ale innego wyjścia z tego niema i trzeba to jakoś przeżyc.

Ja zauwazyłem u mnie, że się zrobiłem bardziej wrażliwy, tzn bardziej reaguje na stres, strach, lęk, szybciej się denerwuje, czasami wybucham gniewem itp. Jak się czymś zestresuje albo zdenerwuje to objawy mi się nasilają. Ostatnio w nocy miałem przez chwile takie dziwne mrowienie na górze głowy, niewiem co to było ale miałem to 1 raz w życiu zapewne kolejny objaw nerwicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej, bole głowy, uciski, mrowienie, jakby coś Ci chodziło, nawet coś w rodzaju swędzenia od wewnatrz, też nawet nie wiedziałem ze takie coś istnieje, nerwica to jednak niesamowicie ciekawa choroba. WIem, że trzeba cierpliwie czekać, ale cóż wierzę że jeszcze w te wakacje się zabawie, nawet jakby to miał być 30 sierpień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej, bole głowy, uciski, mrowienie, jakby coś Ci chodziło, nawet coś w rodzaju swędzenia od wewnatrz, też nawet nie wiedziałem ze takie coś istnieje, nerwica to jednak niesamowicie ciekawa choroba. WIem, że trzeba cierpliwie czekać, ale cóż wierzę że jeszcze w te wakacje się zabawie, nawet jakby to miał być 30 sierpień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miewam zawroty i jakby bóle głowy razem od małego dlatego to chyba nerwica , bo co innego? szczegoolnie ze sie nasilaja jak jest gorzej , teraz chyba troche od wenli sie powiekszyły dodatkowo,

dostałm od Beti pustego SMS , musże oddzwonić jutro, bo ona chyba nie wiem,ż pusty przyszedł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miewam zawroty i jakby bóle głowy razem od małego dlatego to chyba nerwica , bo co innego? szczegoolnie ze sie nasilaja jak jest gorzej , teraz chyba troche od wenli sie powiekszyły dodatkowo,

dostałm od Beti pustego SMS , musże oddzwonić jutro, bo ona chyba nie wiem,ż pusty przyszedł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×