Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

slow motion, płuco nie boli, bo nie jest unerwione.

morfinka, hmmm

krul, koniecznie chociażby dla świętego spokoju. I podejdź tym razem poważnie do sprawy. Mówi Ci to starsza koleżanka

Sabaidee, nie boli, gdy się go nie narusza. Dlatego w przypadkach operacji odmy, bla bla bla, stosuje się morfinę, inaczej nie uśmierzyłoby się bólu.

-- 15 mar 2012, 14:54 --

slow motion, podszedłbym dawno, ale to ubezpieczenie. Uch.

wujekEgonDaCiKlapsa, nic dobrego. Ja mam tabletki z tramalem, ale na szczęście się nie uzależniłam.

Sabaidee, Prywatna Encyklopedia Wiedzy

tramal to syf. Najbardziej chujowy opioid. Kiedyś przez moje paskudne łapy przewinęła się paka Sevredolu i nie powiem...

Morfina w szpitalu w małych dawkach i tylko z samego rańca, bodajże o 5 mnie budzili. I to tylko tydzień dostawałem, własnie po to, by się nie uzależnić.

Pewnie inaczej podchodzi się do tego, gdy dostaje się w akcie desperacjii jako lek przeciwbólowy, a inaczej gdy jako zabawkę...

wujekEgonDaCiKlapsa, to już lepiej zapalić zielone niż truć sie tabletkami.

Pamiętam okres czasu gdy bardzo popularne były tabletki acodin-na kaszel.

-- 15 mar 2012, 14:00 --

krul, miałam przy pierwszej operacji i nie było ze mną kontaktu większego. Byłam bo byłam, ale myślami gdzie indziej. Ale morfina działała mi przez pierwsze 2 godziny.

slow motion, ciągle są bardzo popularne

slow motion, no mi się żyć nie chciało i czułem zapach ananasów, nie wiem czemu. Powiem wam, że gdyby nie ten żołądek, to naprawdę byłbym szczęśliwy i może dalej bym studiował. A tak to kaplica. Rzuciłem coś, na co czekałem całe życie.

wujekEgonDaCiKlapsa, Ty coś o tym wiesz

krul, co studiowałeś? Studia Ci nie uciekną. Ja też zamierzam je kontynuować. Jak dojdę do siebie to wyjeżdzam na studia.

Raz prawo, a raz górnictwo i geologię ze specjalnością budownictwo podziemne i ochrona powierzchni.

krul, powodzenia.

jak ja dojdę do siebie to będę zapieprzać jak nie wiem co zero chwili na odpoczynek sobie nie dam..tylko czy takie czasy nastaną

Teraz celuję w psychologię, bo w Kato mają kliniczną. No ale, ale.

krul, ja studiowałam psychologię. Super kierunek i marzy mi się jakaś posadka w więzieniu

-- 15 mar 2012, 14:20 --

dominika92, bedzie dobrze, chociaz wiem, ze to tylko słowa.

slow motion, staram się w to wierzyć..szkoda mi się teraz poddawać..

cześć

slow motion, to co to za psychologia jeśli jest tam licencjat? :>

w ogóle, patrzcie. żeby mnie zapisać do UP muszę pokazać im zaświadczenie o skreśleniu z listy studentów. A co, jeśli babce w rejestracji powiem, że nigdy studentem nie byłem? Zapisać mnie zapisze, ale potem mogą do tego jakoś dojść?

ala1983, hej :)

dominika92, mnie też to jakoś trzyma, że będzie kiedyś lepiej, że będe podróżowała po całym świecie bez lęków.

hehe mi na razie wystarczy że będę mogła skończyć szkołę, pójść na studia i pracować. ale do tego długa droga.

krul, lepiej nie kombinować

Jeśli nie będę kombinował, to powyższe pismo dostane w połowie kwietnia.

może jakoś pozytywnie niech się tu zrobi co?

ja to bym spać poszła bo jestem jakaś dziwna