Mój dzisiejszy dzień

Po raz pierwszy w życiu poczulam ciepło płynące od ludzi. Całe ich wsparcie.To dla mnie zupelnie nowe uczucie.Nigdy nie przypuszczalam,że od strony ludzi mogę poczuć coś tak miłego.Dało mi to siłę,przyniosło ulgę,której nie czułam już od tak dawna.Już się prawie poddalam...wyciągnęliście mnie za uszy z największego bagna.I za to Wam dziękuję.Z całego serca dziękuję.Za to,że ze mną jesteście.

A jeżeli o mnie chodzi... Już podczas drugiej zaledwie wizyty u swojej nowej Pani stomatolog udało mi się spowodować, że w jej oczach pojawił się wyraz bezradności

coma, a co się robi z takim torbielem?

obserwuje się, powinny same zniknąć, mam kontrole w styczniu, a w ogóle to się okazało, że mam kilka takich dziadostw w sobie

coma, każdy z nas ma "mnóstwo śmieci" w sobie., zdiagnozowane, lub nie. To żadna pociecha, wiem. Jednak raźniej, gdy wiadomo, że z tym można żyć, oczywiście po uprzednim zdiagnozowaniu!!!! Będzie OK Musi być

coma, a co się robi z takim torbielem?

 

obserwuje się, powinny same zniknąć, mam kontrole w styczniu, a w ogóle to się okazało, że mam kilka takich dziadostw w sobie

wiesz co, bo ja też coś takiego wyczułam kiedyś, ale po jakimś czasie jakby to zniknęło.

Ja dzisiaj się kiepsko czułam, zmierzyłam temperaturę a tam 34.3 w najgorszym momencie i dostałam z tego wszystkiego ataku paniki

Dzisiejszy dzień bardzo pozytywny. Nie zrobiłam wprawdzie nic produktywnego, jednak miałam dwa miłe spotkania z przyjaciółkami przy cieście i soczku. Pogadałyśmy, zapomniałam na chwilę o swoich problemach.

zakupy...w czterech róznych miejscach kupilam kawę inkę....

za kazdym razem cieszac sie jak dziecko ze przypomniałam sobie w ostatniej chwili ze potrzebuję....wow

chyba trzeba zrobic inkową impresskę

dune, Z mlekiem lubię

dzisiaj jest zle...mam juz dosyc mojego zycia...myslalam juz ze jest lepiej ale po dzisiejszym dniu znowu trace nadzieję ze kiedykolwiek bedzie

wiola173, to chodź, mam zapas na pół roku...a termometr ci sie nie zepsuł?

Ja przy ostatnim pogorszeniu mialam kilka tygodni 35,2 ... i nawet glowa mnie bolała inaczej, schudłam tez wtedy,

podobno zwolnila przemiana materii, lekarz tak zawyrokował

dune, Nie:( Termometr ok. Ja nigdy aż tak nie miałam, a mierzyłam , bo mnie zimno telepało

Jak tak dalej pójdzie to od stycznia wyląduję w Wawce więc trzymaj

wiola173, nie żartuj ... fajnie, tylko juz przestań stygnąć

dune, Nie do końca fajnie:( Nie lubię dużych miast i w ogóle jest sporo przeciw, ale jak nie będę miała wyboru

Jak tak dalej pójdzie to od stycznia wyląduję w Wawce więc trzymaj

Trzeba Ci będzie znaleźć jakieś zajęcie.

Dlaczego kawę inkę? Niema nic lepszego jak kawa naturalna. Jak wypijam rano pierwszy łyk i cieszę się jak dziecko tak mi poprawia nastrój. Nie powiem że zawsze tak było musiałem na to pracować ponad rok. Ale uwielbiam smak kawy o poranku, kiedyś był papierosek jeszcze lecz nie musze pisać dlaczego go teraz niema.

wiola173, a częstochowa to znowu takie male miasto?

Sabaidee, Właśnie z powodu zajęcia tam wyląduję tzn pracy:(

O inne możecie się zatroszczyć

dune, No w porównaniu do Warszawy to malutkie , dla mnie do ogarnięcia w każdym razie.

wiola173, zadnego miasta nie ogarniasz w całosci, tylko fragmentarycznie....zyjąc w jakims fragmencie nie potrzebna jest swiadomosc całosci...czy często dumasz nad tym jak wielki jest nasz glob...albo układ słoneczny? Tez nie ogarniam całej warszawy...

dune, Wiem , wiem, ale ten ogrom mnie i tak przeraża, no i te korki:(

wiola173, ojej, a ja szukam opiekunki do dziecka

wiola173, no tak...korki sa masakryczne...to jest porazające...przy tym reszta blednie....

Sabaidee, OO, mam wprawę

dune, Ale u mnie to rodzi lęk , jak nie panuję nad sytuacją, dlatego tak nienawidzę

wiola173, to może tak po godzinach mnie odciążysz?

Sabaidee, Nie ma sprawy:)

-- 14 lis 2011, 22:28 --

Mam 36.3 może będę żyła

wiola173, ja nie panuję na żadną sytuacją....