Samopoczucie dziś całkiem, całkiem jak na niedzielę. Wypatrywałem dziś trochę lepszej pogody, chciałem sobie sprawdzić nowo zakupiony obiektyw, a tu mżawka. Poza porannym wyjazdem spędzam wolny czas na Alle….. w poszukiwaniu okazyjnych zakupów związanych z moim hobby. Tak na co dzień daję z siebie pozytywną energię i pracuje by każdy dzień był może lepszy lub przynajmniej nie był dniem zmarnowanym - tzw. wstałem, zjadłem, leżę a w planach mam iść spać.
Wierzę że jest dobrze, pogodziłem się, mam swoje hobby i marzenia, przyjaciół a to daje mi pozytywną energie do życia.