Skocz do zawartości
Nerwica.com

NA TYM FORUM PANUJE JAKAŚ PARANOJA


Gość Michuj

Rekomendowane odpowiedzi

rober6666, idz sie lecz człowieku...i tacy ludzie maja dzieci. nic dziwnego ze przybywa tu osob na forum. za kilka lat twoje dziecko tez tu trafi bo bedzie mialo problemy ze soba po takim zachowaniu ojca... :roll:

to był cios poniżej pasa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobilam sobie kawę...i cos powiem...

Uważam ze to co nie jest zabronione jest dozwolone...

Skoro sex między dwoma doroslymi osobami nie jest zabroniony w zadnej konfiguracji...dlaczego nie mozna o nim rozmawiać?

Ze kogoś cos zniesmacza...no coż, niektorzy za szczyt perwersji i wyuzdania uważają stringi...i co?

Homoseksualizm jest niezgodny z prawami natury...no owszem nie jest...ale czy żywnośc modyfikowana jest zgodna?

Ktoś powiedzial, jest mozliwość dodania do ignorowanych, czy wszytsko trzeba czytac i wszędzie byc i do kazdego sie odzywać?

Jeżeli sie z kims nie lubimy, nie wdajemy sie z nim w spory, jezeli jest chamski rownież,

jak nikt z nim nie bedzie rozmawial to sam z sobą tez nie bedzie i mu sie znudzi...

a prawda jest taka ze kazdy uwaza ze jego jest bardziej "mojsze" i kazdy uwaza ze swiat sie załamie bez jego zdania w temacie

jakimkolwiek...nikt tu nikogo nie wychowa...wszyscy sa dorosli (prawie...) a czy dojrzali...to juz inny problem...

jeżeli ktoś chce byc nielubiany jego sprawa

słowo Kurfa mozna ocenzurować...a burak, cham i prostak, debil, ignorant? A też boli...

ale po co...jesli ktos tak powie na mnie...powie tylko raz...bo bedę go omijac szerokim łukiem.

Ja osobiście nie mam potrzeby wdawania sie w tak emocjonujące i dyskusje...

bo nie mam siły ....

ale jezeli ktoś chce i lubi...czemu mu zabraniac

 

Off top jest po to zeby był off, a jak zjedzie na jeszcze bardziej off to co? No co sie stanie?

Ze bałagan? No i co? Jest temat leki czy nerwica, jest porządek,

jest off top niech będzie off...ludzie, to nie dekalaracja vatowska to off top...rozrywka...

Moderotorzy będą mieli mniej pracy

i bedą mniej narazeni na docinki...

po co t0 sztuczne studzenie emocji..

życie powinno byc emocjonujące...moze to jedyna szansa na emocje..

a na forum nikt nikomu nie przyleje

mozna sie wycofac w dowolnym momencie

nikt nikogo do niczego nie zmusza

 

Cokolwiek sie nie powie moze kogoś urazić...taka jest specyfika tego forum....ze sami tu nadwrażliwcy

moze nie powinno sie nic mówić ...

Prezcież kazdy ma jakies swoje przezycia, jakieś traumy

ostatnio bylam swiadkiem jak niewinny temat doprowadził do czyjegoś płaczu

w życiu bym nie pomyslała, mimo mojej ogromnej empatii

teraz zaczynam cedzić slowa...zaczynam byc sztucznie ostrozna

sex nie...bo są tu osoby zgwałcone....rozumiem

ale dlaczego mozna pisac "chce sie zabic"

moze czyjaś matka popełniła samobójstwo i ten ktos ma traume

dojdziemy do absurdu ze nie bedzie mozna napisac trzepaczka...

bo jednemu sie skojarzy z sexem a drugiemu z maltretowaniem fizycznym w dzieciństwie...

 

Szanujmy innych...inni będą szanowac nas

traktujmy innych tak, jak chcielibyśmy byc traktowani....ot i cała tajemnica

 

 

kawa mi wystygła :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aborcja, eutanazja, rasizm, religia i tym podobne tematy zwykle kończą się awanturą i nic w tym dziwnego,, bo mamy tu zbiór ludzi nadwrażliwych.

Więc prewencyjnie staracie się usunąć możliwość każdej kontrowersyjnej dyskusji, żeby nie skończyło się na awanturze? Wybacz, ale moim zdaniem nie tędy droga...

 

Ja tu widzę nie tylko zbiór ludzi nadwrażliwych, ale też inteligentnych, którzy spory kawał swojego życia spędzili na myśleniu, analizowaniu i którzy choćby przez to są w tym dobrzy. Jasne, jak mi się nie podobają mdłe tematy ("co u ciebie? | gotuję.| o fajnie, a co? | zupę" itd itd) to jasne, nie czytam ich, ale jeśli nie ma miejsca gdzie się DYSKUTUJE to zostaje tylko to mdłe.

 

A awantury...? Zawsze awantury w sensie stricte można ucinać, ale nie wylewajcie dzieci z kąpielą...

 

 

@Rober

Instrukcja merytorycznej dyskusji:

1. Piszesz merytoryczny post

2. Czekasz aż ktoś odpowie i się ustosunkuje do Twoich argumentów

3. Odpowiadasz na jego

4. Itd.

 

Jak Ci nikt nie odpowiada, to idziesz do innej MERYTORYCZNEJ dyskusji, czekasz, albo po prostu wypijasz sobie piwko w nagrodę, bo może wszystkich przegadałeś i nikt Ci nie umie odpowiedzieć. :]

 

Proste...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rober6666, zaczynam sie rumienic takie komplementy mi prawisz. niestety nie dam ci tej satysfakcji i nie znize sie do twojego poziomu. wspolczuje ale nie tobie tylko twojej rodzinie. niestety na niektorych nie ma rady i tylko dlatego dalej tu jestes.

wiecej sie wypowiadac nie zamierzam nie wazne jak wielkie glupoty napiszesz.

milego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego co robert ostatnio odwala na forum,nie będę się odnosił bo to nie jest warte komentarza ani mojego czasu.Do reszty,lub tych którzy mają odrobine chęci : Słuchajcie no.....clue jest prosty: Jeżeli chcecie żeby forum,funkcjonowało według Was lepiej,to zmieńcie się....zacznijcie normalnie ze sobą rozmawiać,a wtedy tematy nie będą zamykane.Przecież to tak banalnie proste.Po co ta agresja?Po co to nerwy?I oczywiście jak coś jest żle,to to nie jest Wasza wina,nieeee to wina innych użytkowników,moderatorów,Pana Boga i jeszcze Platformy i komisji Millera...no ludzie - nie tylko moderatorzy są odpowiedzialni za to forum,ale w niesamowicie większej części za forum jesteśmy odpowiedzialni my sami!(mówię my bo również i ja,jako użytkownik).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czarna roza, byc moze. ale szczerze mi zal bo niestety tak to wyglada. :roll:

Żal to ci będzie jak się też na zlocie spotkamy za ten tekst

Trzym lepiej......na kłódkę

 

to podchodzi pod groźbę.

przystopuj. ja Ci nie dam osta, bo nie chce mi się z Tobą bawić w przedkszkole, ale ktoś inny to na pewno zrobi.

chamstwo w najczystszej postaci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prowokatorzy traktują to dla siebie jako swoistą terapię..

 

Oni są dobrzy , dzięki temu że ja jestem zły.....

Są prowokacje i prowokacje...

Jest prowokowanie do przemyśleń, do refleksji i jest zwykłe trollowanie, wyżywanie się na innych. Ty w tym momencie się wyżywasz i jeśli prowokujesz, to trollując i - umówmy się - świetnie sobie z tego zdajesz sprawę.

 

Takie zachowanie już wkracza w wolność drugiego człowieka, więc po raz n-ty proszę, żebyś najpierw się zrelaksował, odstresował, a dopiero potem na forum odpowiadał na zarzuty pod swoim adresem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że niektórzy użytkownicy na tym forum mają immunitet na swoje zachowanie. dominika92, zupełnie cię nie rozumiem. Po co ta prowokacja ? Co chcesz udowodnić ? Nie bronię Roberta ale jeśli masz jakieś uwagi to zatrzymaj je dla siebie. Od dłuższego czasu widzę, że napięcie na tym forum sięga zenitu. Ale żeby był zabawnie uważam, że nie jest winny ten który emanuje tu agresją ale ten który do niej podsyca. Według przykładu mieć pretensje do psa który ugryzł zapominając, że ktoś go wcześniej wkur......

 

dominika92, jak można coś takiego napisać ?

rober6666, idz sie lecz człowieku...i tacy ludzie maja dzieci. nic dziwnego ze przybywa tu osob na forum. za kilka lat twoje dziecko tez tu trafi bo bedzie mialo problemy ze soba po takim zachowaniu ojca...

 

Nie uważasz, że ty również powinnaś się leczyć?

Przede wszystkim dlatego, że jesteś tu bo masz kłopoty z sobą bo chyba nie dla przyjemności ? Ale również dlatego, że sama emanujesz dziwną agresją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Armagedon

Zgadzam się.

Nie możecie najpierw prowokować człowieka, a potem karać go za to, że w końcu się sprowokować dał i dla mnie nieważne, czy Rober prowokuje Linkę (czy kogoś tam innego), czy Dominika Robera...

 

A tak w ogóle ja np. jestem tu dla przyjemności... ^^'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zamierzałam nikogo prowokować. gdyby tak było nadal bym toczyła "dyskusję" z tym człowiekiem. ale że ja też człowiekiem jestem i od dłuższego czasu obserwuję co pisze ów użytkownik to zdarzyło mi się powiedzieć coś niemiłego, bo uważam że jest to już jakiegoś rodzaju psychoza i naprawdę szkoda mi osób które muszą żyć w takim otoczeniu bo wiele z nas ma problemy właśnie przez to że wychowywało się z toksycznymi rodzicami.

cóż jeden psot nie świadczy o emanującej ze mnie agresji bo takowej nie ma. każdego czasem poniosą nerwy. nie zawsze oznacza to prowokacje ale ludzie lubią sobie dopowiadać to co im pasuje. ciekawe jaki miałabym w tym interes? może taki żeby usłyszeć ogrom wyzwisk i gróźb? z pewnością ...

a co do tego że jestem tu bo coś mi dolega, a i owszem i gwarantuję że staram się leczyć, bo tak właśnie być powinno jeśli człowiek ma jakieś problemy ze sobą.

ale nie ma to jak oceniać człowieka po jednym poście, nad tym też się powinniście zastanowić. :)

 

-- 30 lip 2011, 16:32 --

 

armagedon, poza tym mi piszesz żebym zatrzymała uwagi dla siebie a sam pozwalasz sobie na ocenianie mnie twierdząc że emanuje dziwną agresją na podstawie jednego posta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dominiko,

prowokować można nie tylko z celem dalszej dyskusji... Mogłaś nawet nie pisać tego z myślą "o, sprowokuję go", ale Twój post był, jak to sie ładnie mówiło, "wycieczką osobistą" i normalne, że większość ludzi zareaguje na coś takiego gwałtownie.

 

Poprosiłam Roberta, żeby przed dyskusją z nami po prostu się zrelaksował i uspokoił, chyba - o dziwo - serio poszedł to zrobić, co mnie bardzo cieszy, bo forum nie jest po to, żeby tracić tu nerwy. Ale Tobie radzę to samo. Myślę, że pisanie nt. rodziny chorego na cokolwiek, niezależnie czy to nerwicy natręctw, czy ptsd, czy depresji jest... poniżej pasa i warto się od tego powstrzymać... Myślę też, że niewielu bliskim osób chorych jest łatwo i różowo, moim na pewno nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vian, możliwe, ale na pewno nie zrobiłam tego celowo. rozumiem, wycieczki osobiste nie są niczym miłym i nikt tego nie akceptuje, co nikomu nie daje prawa do gróźb i jakiś chorych wymysłów. ale nie chcę mi się tracić pół dnia na toczenie sporu o to co taki ktoś pisze bo to tylko nakręcanie tej osoby, która i tak nie zrozumie, a jedyną bronią są groźby i obrażanie. do takich osób nie mam szacunku. nie mam szacunku do kogoś kto na prawo i lewo rzuca groźbami i wyzwiskami do użytkowników jeśli tylko się z nim w jakiejś kwestii nie zgodzą. to zdrowe nie jest. ani dla mnie ani dla tej osoby.

nie jestem osobą która celowo kogokolwiek obraża i prowokuje więc na drugi raz proszę was zapytajcie się o pobudki zanim wystawicie komuś taką opinię bo może być krzywdząca, a są tu ludzie wrażliwi.

być może nie powinnam tego pisać,fakt, ale jednorazowy post, nie robi ze mnie osoby emanującą agresją i prowokatora. ;)

 

-- 30 lip 2011, 16:50 --

 

dobra, moi drodzy, nie ma sensu o tym dyskutować, w jednym macie rację, mogłam się powstrzymać, no cóż, zdarzyło się, jestem tylko człowiekiem, idę zająć się czymś innym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vian, uważasz, że grożenie ludziom i karanie tej osoby za to za to jest prowokowaniem? ciekawe masz poglądy.

nie jesteś tu zbyt długo, wybacz, mało wiesz, nie wiesz, ile użytkownik Robert i jakim słownictwem obrażał ludzi. więc jak nie wiesz jak jest naprawdę, to lepiej milcz.

i poza tym jeśli jesteś tu tylko dla przyjemności do polecam forum onet.pl, a nie forum dla ludzi zaburzonych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, po kolei.

 

Vian, uważasz, że grożenie ludziom i karanie tej osoby za to za to jest prowokowaniem? ciekawe masz poglądy.

Proszę pokaż mi, gdzie to napisałam, a jeśli nie umiesz (bo podpowiem z marszu - nie napisałam), to na przyszłość nie staraj się przekręcić moich słów o 180 stopni z góry dziękuję. :)

Swoją drogą pisze to osoba z moim raportem gróźb pod adresem innego użytkownika w skrzynce... :roll:

 

nie jesteś tu zbyt długo, wybacz, mało wiesz, nie wiesz, ile użytkownik Robert i jakim słownictwem obrażał ludzi. więc jak nie wiesz jak jest naprawdę, to lepiej przemilcz.

"Długo" oraz "mało" to wyrażenia relatywne, więc nie będę się kłócić o swoją wiedzę, ale gdybyś pokusiła się o przeczytanie tego mojego długiego postu na pierwszej stronie tego tematu, to dowiedziałabyś się, że na to forum jako gość zaczęłam zaglądać coś w 2008, a bardziej regularnie od kilku miesięcy (luty - marzec), tylko aktywnie udzielam się na nim od paru dni. Więc może nie oceniaj czyjejś wiedzy na jakiś temat po pozorach, bo możesz się zdziwić. :)

 

Co do Roberta - pokuśmy się o małą analizę - jest tu od dawna, bluzga i obraża od dawna, grozi od dawna, a Wy od dawna nie umiecie tego opanować. Więc może warto już coś pokombinować z WASZYM podejściem, skoro takie jak do tej pory jest ewidentnie nieskuteczne? ;-)

Tak tylko sugeruję, nie musisz zwracać uwagi. ;-)

 

i poza tym jeśli jesteś tu tylko dla przyjemności do polecam forum onet.pl, a nie forum dla ludzi zaburzonych.

Już drugi raz to do mnie piszesz.

Reklamujecie się jako FORUM PSYCHOLOGICZNE, ja jestem studentką psychologii, mówię, że chcę rozmawiać o psychologii na co słyszę już po raz kolejny od moderatora forum psychologicznego, że na forum psychologicznym nie ma miejsca dla zdrowych, zainteresowanych psychologią. Jesteś zdrowa to won na onet.

 

Wiesz, Korbo, spotkałam w życiu zdrowych durniów, którzy ze swojego towarzystwa przeganiali ludzi zaburzonych, żeby ci "brzydcy" zaburzeni nie rujnowali im ich ślicznego, poukładanego światka. Ale chorych durniów, którzy przeganiają zdrową osobę ze swojego zaburzonego światka chorego forum widzę po raz pierwszy. Cieszę się, że nie ma ich za wiele, jednych i drugich. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę pokaż mi, gdzie to napisałam

poniżej

Nie możecie najpierw prowokować człowieka, a potem karać go za to, że w końcu się sprowokować dał

 

Robert zagroził Dominice i dostał za to osta. Sam prowokował i robił to cały czas.

 

Swoją drogą pisze to osoba z moim raportem gróźb pod adresem innego użytkownika w skrzynce...

 

I na to zareagowaliśmy.

 

Co do Roberta - pokuśmy się o małą analizę - jest tu od dawna, bluzga i obraża od dawna, grozi od dawna, a Wy od dawna nie umiecie tego opanować. Więc może warto już coś pokombinować z WASZYM podejściem, skoro takie jak do tej pory jest ewidentnie nieskuteczne? ;-)

 

My mamy zmieniać podejście z powodu jednego użytkownika? Nie rozśmieszaj mnie. My oprócz tego tutaj sprzątamy, a także chcemy być użytkownikami, którzy też mają swoje problemy. Oprócz 15% niezadowolonych z forum, jest cała reszta, która lubi bywać na tym forum i nie czują się cenzurowani ani zastraszani.

 

Już drugi raz to do mnie piszesz.

 

Nieprawda, chyba wysyłałam Cię na forum erotyczne.

 

Reklamujecie się jako FORUM PSYCHOLOGICZNE, ja jestem studentką psychologii, mówię, że chcę rozmawiać o psychologii na co słyszę już po raz kolejny od moderatora forum psychologicznego, że na forum psychologicznym nie ma miejsca dla zdrowych, zainteresowanych psychologią. Jesteś zdrowa to won na onet.

 

 

Ciekawe................ Pierwsze Twoje posty były seksualnie figlarne, mnóstwo się udzielasz w tematach kontrowersyjnych, chętnie wtrącasz się w kłótnie, oceniach ludzi, hmmmmmmmmm tego Was uczą na psychologi? Może byś komuś pomogła, kto jest w ciężkiej depresji i na skraju samobójstwa, pani psycholog?

 

Wiesz, Korbo, spotkałam w życiu zdrowych durniów, którzy ze swojego towarzystwa przeganiali ludzi zaburzonych, żeby ci "brzydcy" zaburzeni nie rujnowali im ich ślicznego, poukładanego światka. Ale chorych durniów, którzy przeganiają zdrową osobę ze swojego zaburzonego światka chorego forum widzę po raz pierwszy.

 

Przykro mi, że na koniec mnie obraziłaś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra, moi drodzy, nie ma sensu o tym dyskutować, w jednym macie rację, mogłam się powstrzymać, no cóż, zdarzyło się, jestem tylko człowiekiem, idę zająć się czymś innym ;)

 

To mi się podoba :) Zabrakło tylko magicznego słowa które występuje tu niezmiernie rzadko - przepraszam przesadziłam.

Tak to prawda jesteśmy ludźmi i często nasze zachowanie bywa dziwne ( sam wiem coś na ten temat ;) ) Ale nie zapominajmy, że honorem jest również przyznać się do błędu i umieć właśnie przeprosić. Apeluję nauczmy się tego tutaj a życie stanie się łatwiejsze i z pewnością rozładuje niepotrzebne emocje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale chorych durniów, którzy przeganiają zdrową osobę ze swojego zaburzonego światka chorego forum widzę po raz pierwszy

No brawo! Jestes tu dla przyjemnosci, nie chcesz rozmawiac o psychologii, tylko o "kontrowersyjnych tematach" typu wyuzdany seks. Nie chcialbym chodzic do takiej "Pani Psycholog" na terapie, bo pewnie bym wyladowal w psychiatryku.

Dodatkowo obrazasz chore osoby wyzywajac od durniów, i niewazne, ze akurat byla to moderatorka

Ost.

Proponuje opuscic forum zanim ktos Ci w tym pomoze. W tym przypadku oczywiscie ktos z tak znienawidzonej przez Ciebie Administracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

armagedon, przyznać się do błędu mogę. natomiast nie zamierzam przepraszać człowieka który nie jednokrotnie mnie obraził- i to nie tyko w tym temacie. on nigdy nie przeprosił, a ma większe powodu do tego niż ja.

jeśli kogoś szanuję, z chęcią przeproszę gdy popełnię błąd. tu szacunek straciłam, więc pozostanę na przyznaniu się do błędu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×