Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

isis, nie dopisałaś, że to ziołowe leki, a to bardzo ważny szczegół. Dziwię się, że coś Ci po nich jest. Na mnie ziołowe tabletki w ogóle nie działają. Ale każdy organizm inaczej reaguje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej brałam inne - też ziołowe i nie było tak źle jak jest teraz. Gdy jest naprawdę źle a gdy do tego dojdą problemy w domu to z tej złości potrafię zjeść 5 tabletek, położyć się i mam wtedy chęć umrzeć.

Mam 17 lat i nie wiem czy już sama mogę iść do psychiatry czy do psychologa, a nie chcę żeby moja mama się dowiedziała. Nie mam pewności , że jak pójdę do pedagoga szkolnego to jakby zachowa to dla siebie. Wolę chyba już sama leżeć, ryczeć i truć się tabletkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

isis, a kiedy skończysz 18 lat? Wydaje mi się, że sama nie możesz iść do psychologa czy psychiatry, ale być może się mylę. Musisz zapytać tutaj kogoś bardziej doświadczonego.

 

[Dodane po edycji:]

 

Sayuri, nie przejmuj się, nie tylko Ty masz taki problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba już nic mnie nei trzyma przy życiu

 

 

dominika92,psina Cię potrzebuję

bardzo się przywiązują,wiem coś o tym ;)

 

[Dodane po edycji:]

 

Taki talent to ja też mam :P

AAaaa moja głowa ;/

 

i ja :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Długi weekend minął, narzeczony poszedł do pracy, a ja siedzę sama w domu i wszystko wraca... Wraca zmulenie, zmęczenie, zły nastrój, kłucie w klatce piersiowej, złość, wyżywanie się na przedmiotach, rzucanie niecenzuralnymi słowami i przeklinanie w myślach pewnej osoby.. Niech ukochany szybko wraca do mnie...... Niech mnie ktoś przytuli....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaaa.... mam dość tego dnia :( Nie mogłam się zwlec z łóżka. Potem latałam jak nakręcona, walczyłam z urzędniczkami, czekałam na spóźnialskie klientki, potem sprintem zaliczałam medycyne pracy i pewnie się pochoruję... ale ciągle myślałam: "Spoko Ula, o 18 joga" Wpadłam do mieszkania po torbę, wchodzę do łazienki - podłoga cała zalana... Trzecia awaria piecyka od miesiąca... Teraz muszę czekać na brata i z jogi nici....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×