Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

A ja miałam po prostu koszmarną noc...Nie dość, że mnie napieprzała już po raz tysięczny porżnięta noga i co chwilę się budziłam to jeszcze ciągle śniła mi się kodeina :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napierdalam po rurach jak wściekła a oni nadal wiercą.

Oni mogą wiercić cały dzień, takie przepisy... jest dzień roboczy dziś.

Ja myslę o zakupie instrumentu muzycznego, obawiam się również reakcji sąsiadów, ale cóż raz się żyje, najwyżej mnie znienawidzą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, Karolinka, bądź silna. Wiem, że dasz radę i przetrwasz te święta. Ja sobie też tego życzę. Jedynie cieszy mnie fakt, że mój tata wraca. Że będzie tutaj, blisko. Ale najgorsze jest to, że będę musiała przed nim udawać, że wszystko jest w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, Karolinka, bądź silna. Wiem, że dasz radę i przetrwasz te święta. Ja sobie też tego życzę..
Daria, Również Ci tego życzę z całego serca.

 

Miałam ochotę na to wszystko , na tą iluzje, nie mogłam sie doczekac... I wszystko zdechło wczoraj...

 

Żałuję, że tych świąt nie mogę przeżyć w taki sam sposób jak w zeszłym roku, nic prawie z nich nie pamiętam, tylko ćpałam leki i rzygałam jak kot. Tyle.

 

Będę musiała męczyć się na trzeźwo :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maksinek, i to na święta... :hide:

ja właśnie wróciłem z garażu, musiałem czujnik ABS wymienić przed świętami :D

udało się i działa :P

umyłem przy okazji autko i jest gites :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam derealkę jak strzelił, w sumie to fajnie, bo będę odcięta od uczuć podczas tej całej Wigilii, więc raczej się nie rozryczę z byle powodu. Gorzej, że zaczynam drżeć ze strachu przed składaniem życzeń, a tutaj muszę udawać przecież, że wszystko okej, bo większość rodziny nie wie, że jestem ,,psycholem" :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×