Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj zaszalałem i przywaliłem 0,75mg Xanaxu, totalny chillout, poczulem sie prawie jak zdrowy na jakies 4h,

ale nie czesto bede stosowac takie dawki, biore np. 0,25mg przez 3 dni a potem ze 2-3 dni w ogole nie biore,

potem znowu, potem przerwa z 5 dni i znowu, wiec na szczescie tak łatwo sie nie uzaleznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ANTY-XANAX,

skutki odstawienne sa okropne. i moga trwac nawet do okolo roku. depresje to pewnie ma bo po takim dlugim braniu benzodiazepiny ja niestety wywoluja. odstawienie pogorsza jeszze depresje a w cudownym wypadku jesli depresji nie ma to po odstawieniu na pewno bedzie wiec stanowczo doradzam antydepresant. ale to lekarz bedzie wiedzial najlepiej. mozna samemu zejsc z xanaxu ale przy tak silnym uzaleznieniu nie poradzicie sobie oboje ze skutkami odstawiennymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RafQ,

lekarzem nie jestem. na zdrowy rozsadek to male dawki nie powinny nic zdzialac zlego i na pewno zalezy tez to od organizmu. chyba tez dosc trudne jest utrzymanie malej dawki przez dlugi okres czasu bo poprostu juz na nas nie dziala. male dawki kontrolowane to tez stawialbym na uzaleznienie psychiczne. ale niech tej tabletki nie wezmi- bedzie mial jazde w organizmie! gorsza na pewno od tych co miewal przed braniem jakichkolwiek lekow. i tu wlasnie jest jest haczyk- clon go nie wyleczyl a wzmozyl jazdy + jazdy odstawienne. takie moje wywody ;)

 

On nie mial zadnych jazd,nie zrozumielismy sie dlatego,ze nie wspomnialem ze on zazywa to na epilepsje.Zadnych jazd nie ma i nigdy nie mial.Nie musi nic zwiekszac.

Ja odstawialem i bylem czysty przez 2 miechy.Co z tego,ze czulem sie dumny z tego,ze odstawilem jak wszystkie objawy ktore mialem przed braniem benzo wrocily.Nie byl to zaden efekt odbicia po benzo ani nic z tych rzeczy.Zaczalem miec po prostu mega jazdy w napadach depresji a derealizacja nie pozwalala mi doslownie na nic.I uwierzcie mi - potrafie odroznic objawy odstawienne od objawow mojej choroby.

Dajcie mi coś co zniweluje tą jeb.ną derealizacje i depreche to odstawie w ciagu miesiąca do zera.Mówie to Wam i powiem to także każdemu lekarzowi,który sie prz.jebie do tego,ze biore długofalowo.

A tak przy okazji - jeden z lekarzy nawet mowil ze wejscie w benzo przy mojej lekoodpornosci moze byc jednym z dwoch rozwiazan.Drugim mialy być prądy.W sumie byloby trzecie rozwiązanie - neuroleptyki,ktore by mnie uziemiły i zrobily ze mnie zombi,ale sorka - to zdecydowanie nie dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RafQ,

 

Ja odstawialem i bylem czysty przez 2 miechy.Co z tego,ze czulem sie dumny z tego,ze odstawilem jak wszystkie objawy ktore mialem przed braniem benzo wrocily.Nie byl to zaden efekt odbicia po benzo ani nic z tych rzeczy.Zaczalem miec po prostu mega jazdy w napadach depresji a derealizacja nie pozwalala mi doslownie na nic.I uwierzcie mi - potrafie odroznic objawy odstawienne od objawow mojej choroby.

Dajcie mi coś co zniweluje tą jeb.ną derealizacje i depreche to odstawie w ciagu miesiąca do zera.Mówie to Wam i powiem to także każdemu lekarzowi,który sie prz.jebie do tego,ze biore długofalowo.

A tak przy okazji - jeden z lekarzy nawet mowil ze wejscie w benzo przy mojej lekoodpornosci moze byc jednym z dwoch rozwiazan.Drugim mialy być prądy.W sumie byloby trzecie rozwiązanie - neuroleptyki,ktore by mnie uziemiły i zrobily ze mnie zombi,ale sorka - to zdecydowanie nie dla mnie.

 

mam podobnie Rafq.

 

ja mam zbyt długotrwałą i silną depresję by pocieszało mnie to że jestem czysty od benzo.

kazdy by zrobił wiele jakby mu dali coś co mu ulży w depresji, co do rozwiazania z ciaglym

braniem benzo trudno mi sie oswoic :/ bo wydaje mi sie ze tolerancja szybko wzrosnie

i psychika sie przyzwyczai, chyba ze ty akurat miales inaczej, chodzi o to ze objawy

nerwicowe moga mimo wszystko przeskoczyć otumanienie benzo do ktorego jestesmy

juz przyzwyczajeni i bedzie to zmuszalo do zwiekszenia dawki by nie poczuc znowu

depresji. Prądów (ECT/EW), prawie nikt ci nie zrobi, ja sie o nie ubiegałem nie pierwszy raz,

stosuje je sie w Polsce rzadko, głównie w depresji z katatonią, brakiem większego kontaktu

z pacjentem, czyli przypadki najciezsze. A neuroleptyki to o dupe potłuc, własnie zrobilyby

z ciebie zombie i nic wiecej, stagnacja w innej formie a depresji wieleby to nie pomogło.

 

[Dodane po edycji:]

 

przy.jebałem 1mg Xanaxu, czuje sie jak bym był prawie zdrowy, 0,5mg tez by wystarczylo, ale do konca zycia na benzosach ?

moge normalnie sluchac muzyki i czerpac z tego przyjemnosc, moge na wszystko trzezwo spojrzec bez jakis paranoi i schiz,

wszystko jest takie "normalne".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

jestem partnerem (coś jak maż ale bez papieru z urzędu stanu cywilnego

) kobiety która ma już jedno dziecko zero probelmów finansowych zawodowych itd i która pomimo pracy dającej jej zadowolenie , partnera który ja kocha udanego życia intymnego

od kilkunastu lat bierze XANAX

Brała gdy ja poznałem kilka lat temu

na początku naszego związku brała 1-2 dziennie teraz nawet potrafi 8 czasami miedzy nami z tego względu pojawiają się problemy ale odpuszczam bo to i tak nie daje żadnych zmian

7 lat przekonywałem ja do lotu samolotem udało się w końcu

bardzo różne zachwiania samopoczucia leki płacz itd itp

 

jak mam jej pomoc

proszę o poważne odpowiedzi

napisałem tak krótko bo już czasami wydaje mi się że tak będzie do końca moich dni

 

no to juz jest uzaleznienie zarowno fizyczne jak i psychiczne.

jak chce rzucic Xanax to po tylu latach tylko specjalny Detox na oddziałach do tego przeznaczonych,

bo samemu ciężko będzie, do tego to dosyć niebezpieczne samemu odstawiac nawet zmniejszajac powoli

dawki, schodzenie z Xanaxu po tylu latach to moze zająć jej nawet pare miesięcy, w szpitalu byłoby ostrzej

to mogliby to zrobić w 1-2 miesiące, ale to nie będzie przyjemne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dupaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, znowu sie zle czuje. masakraaaaaaaaaaaa. wszystko mi sie odbija na przewodzie pokarmowym. zasrane benzo.........!!!!!!!!!! a juz mialam 3 dni spokojne i myslalam, ze koniec objawow abstencyjnych!!!!!!!!!!

 

a ile bralas benzo i w jakich dawkach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaqzax, jezeli bedziesz bral dlugofalowo to na bank tolerancja wzrosnie.Zwykly xanax ma jeszcze to do siebie,ze przy rosnacej tolerancji pojawiaja sie objawy abstynencyjne pomiedzy dawkami.Trzebaby bylo zwiekszac co jakis czas i nie wiadomo na jakich dawkach bys skonczyl.

Jak bralem co 2-gi albo 3-ci dzien nawet 2x0.5 mg to przez ponad 4 lata sie nie uzaleznilem.Dopiero jak przeszedlem na zazywanie codziennie to sie wpieprzylem.Ja jeszcze kontroluje sprawe i moja dawka podtrzymujaca to 1mg dobowo.Jak mam straszne jazdy to biore cos dodatkowo ale potem wracam znow do 1mg.Dzisiaj mialem taką miazgę,że myślałem że oszaleje.Tym razem to przeczekalem nie biorac dodatkowej dawki ale nie zawsze sie to udaje.

 

klaudia, to jest normalne.Objawy abstynencyjne przychodzą i odchodzą falowo.Ja podczas odstawki czulem sie podobnie.Raz bylo do zniesienia a innym razem mialem takie nudnosci az skrecalo mnie w żołądku.

 

W tym roku przez pewien czas bylem juz na 2mg xanaxu dobowo.Udało mi sie zejsc z 2 do 0.5 na dobe w ciagu tygodnia.Nizej jest juz bardzo ciężko ale dałoby się przeżyć gdyby nie powracajace objawy chorobowe.

We wtorek mam wizyte i powiem swojemu lekrzowi,ze jestem wjeb..y fizycznie.Albo mi pomoze i doradzi co z tym robic,albo wyrzuci za drzwi - jedno z dwóch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klaudia myslalam (z wczesniejszych Twoich postow),ze bralas Cloranxen,Tranxene a nie Xanax,przy takiej dawce xanaxu bys sie chyba przeniosla na tamten swiat.

tak, cloranxen, tyle ze napisalam tu w xanaxie bo tu pisalam o zchodzeniu (bynajmniej tak mi sie wydaje ze tutaj :?: )

 

[Dodane po edycji:]

 

RafQ,

tzn. tez miales takie jazdy z brzuchem? zgagi, mlosci okropne, bole....?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa,

 

Powiem Ci tak, powinnas starac sie robic jak Zaq, tzn np 3 dni brac, a pozniej z 4 dni przerwa itp.

 

Dodatkowo ile bierzesz antydepresantow ? Przy Twoim zaburzeniu to powinnas brac duze dawki, jak Fluo to np 60-100 mg.

 

haha

30mg fluo mam, 400mg tegretolu

Dno, trzy metry mułu, wodorosty.

Schodzę co ok 1.5tyg o 0.25 czasem dłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RafQ,

tzn. tez miales takie jazdy z brzuchem? zgagi, mlosci okropne, bole....?

 

Tak to byly główne i najgorsze objawy ze wszystkich.Zgaga,nudności,brak apetytu,bóle całego brzucha itp.Do tego doszły oczywiście zawroty głowy,wrażliwość na wszystkie bodźce zewnętrzne i ogólne osłabienie organizmu.

Rok temu próbowałem zejść z clona 1mg od razu do zera.Nie było szans,bo oprócz w/w objawów pojawiły się potworne bóle i drżenia mięśni,bóle stawów i objawy grypopodobne (z gorączką i strasznym osłabieniem włącznie).

Wróciłem więc do stopniowej redukcji.Moim zdaniem najlepiej jest odstawiać w zimie.W lecie można oszaleć i jest o wiele trudniej zwłaszcza przy upałach.

Chociaż ja w tym roku w lecie też redukowałem i dało się wytrzymać.Zszedłbym wtedy do zera jeżeli bym tylko chciał,bo niewiele mi brakowało (schodziłem z 2mg dobowo).Niestety normalne objawy chorobowe nie pozwalaja mi wtedy na normalne funkcjonowanie.Derealizacja i chaos w głowie jest nie do ogarnięcia.W takich stanach czuje jakbym miał kule plazmową w głowie a samo wyjście z domu jest nie lada wyzwaniem.

Nie mówie już,że w atakach depresji myśli samobójcze i dziwne stany na granicy psychozy na porządku dziennym.Co ciekawe przy całej odstawce lęków nie miałem wogóle.

Chciałbym zamienić clona czy xanax na relanium albo tranxene.Jak bede w miare przytomny w dniu wizyty u lekarza we wtorek,to sprobuje poruszyć temat.

 

Benzo to szit,ale śmiało mogę powiedzieć,że uratowały mi życie i pozwalają na w miarę normalne funkcjonowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RafQ,

mnie tez wyratowaly bo zanim zaczal dzialac antydepresant minelo okolo miesiaca i bez benzo pewnie wyskoczylabym z okna....ale nie powinnam byla brac tak dlugo. miesiac gora 2 miesiace i wiecej nie brac.

ja lęków tez nie mam i mam wielka nadzieje, ze nie wroca bo to byl moj najwiekszy problem. tyle ze dalej biore efectin takze pewnie on gasi lęki. nie wiem co to bedzie jak postanowie zchodzic z efectinu ale z tego co sie czyta to gorsze jazdy niz po benzo... :(

ja jestem zdania, ze tego gowna nie idzie wyleczyc. mozna nad tym zapanowac w jakis sposob, umiec przetrwac kryzys itd. ale calkiem sie tego nie pozbede :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zejscie z Efectinu w zaden sposob nie mozna porownac do zejscia z benzo.Nawet po odstawieniu z dnia na dzien będziesz się źle czuć przez kilka dni ale to szybko mija.

A co do benzo,to ja wypróbowałem już praktycznie wszystkiego i nic nie zadziałało,więc co mi pozostaje?

Neuroleptyki,które powodują że czuje się jak 70-latek z wadą wymowy mający trudności z wykonaniem prostych czynności?Nie mowie juz o ćwiczeniu czy uprawianiu sportu na neuroletykach,bo to jest praktycznie niemożliwe (przynajmniej tak bylo w moim przypadku).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tylko dowodzi,że każdy organizm choć podobny do siebie inaczej reaguje na daną substancję.

To co charakteryzuje zejście z Efectinu (pojawia sie juz po pominięciui 1 dawki) to uczucie jakby wyładowań elektrycznych (niczym tych z eksperymentalnych urządzeń Tesli) lub wbijaniu dziesiątek igieł w mózg.

U mnie jednak to luzik w porownaniu do tego,co przy odstawce funduje mi benzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez xanax uratowal dupsko wiele razy i mimo,ze to shit to jestem wdzeczna

temu k to wynalazl benzo! najbardziej boje sie tego,ze jak zamienie xanax na neuroleptyki zrobia ze mnie wlasnie zombie.utyje Moj poprzedni dr mowil,ze nie ma alternatywy dla benzo,ze zaden lek nie dziala tak jak benzo( Hydro. nie dziala,spamilan lipa,mirtazapina przytyje jak wieprz,wiec odpada :( miaseryna tez troche utyje,moze nie tak jak po mircie ,ale zawsze troche :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Fluanxol w małych dawkach? W dawkach do 3 mg (czyli bardzo małych) ma działanie przeciwdepresyjne, przeciwlękowe i aktywizujące, natomiast nie ma po nim takich typowo neuroleptycznych efektów (bo bardzo mała dawka). I w razie czego łatwo odstawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×