Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tylko dodam, ze trzeba uważać na połączenie fluoksetyna + alprazolam bo fluoksetyna może zwiększać stężenie leku we krwi, a tym samym nasilać jego działanie 8)

Z ulotki Afobamu: Jednoczesne stosowanie z fluoksetyną powoduje wydłużenie T0,5 alprazolamu do 20 h.

chojrakowa a na grzyba ci Prozac?? Chcesz przepłacać za coś co można kupić taniej? Brałam już kilka generyków fluoksetyny i wszytskie działają identycznie - zapewniam cię, Teraz jem Seronil - kosztuje coś koło 11 zł i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, za miesiąc idę do psychiatry, to z nią pogadam, jeśli nie będzie jakiegoś zadowalającego efektu, ale ona się boi kombinować po przygodzie z topiramatem.

Zresztą tak się z nią pokłóciłam i spłakałam się, że nie miałam siły już o niczym rozmawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, musisz być cierpliwa, przy 20 mg 6-8 tygodni to czas w którym powinno się już zacząć coś poprawiać........niestety fluo wkręca się baaardzo powoli ale działa całkiem nieźle. Możliwe też, tak jak pisze Zenonek, że 20 mg nie wystarczy - ja brałam od 10 do 40 mg w zależności od kondycji ale wiem, ze 60mg to też jeszcze dozwolona dawka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, ja już wcześniej jadłam prozac i seronil, a po 80mg zdaje się seronilu właśnie telepało mnie jak nie wiem, nawet nie mogłam zadzwonić do psychiatry, bo nie było mowy o trafieniu w guzik :roll: Zobaczymy.

Jak na razie odstawienie esci mnie trochę podniosło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z xanaxu po kilku miesiącach przeszłam na coś słabszego bez jakichkolwiek odczuć, na początku chciałam być "bohaterką" i odstawiłam za szybko - to dopiero była jazda - wszystko x2, potem od początku xanax kilka mscy. i inne leki, po dwóch latach byłam wolna, a teraz po kolejnych dwóch wszystko wróciło i znowu przerabiam to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba - przy dobrze dobranej redukcji dawek+np.wspomagajacym neuroleptyku zejdziesz bez wiekszych problemow,a nawet moze bezbolesnie.

Problem tkwi jednak w znalezieniu alternatywy dla tego leku.Trzeba poszukac i poprobowac czym moznaby zastapic xanax (czy inne benzo).Zenonek juz podal kilka dobrych przykladow,ale jest ich za pewne jeszcze o wiecej.

Ja przy zejsciu z benzo wspomagalem sie rispoleptem i odstawilem bez powazniejszych problemow.Caly procesz trwal 3 tygodnie z tego co pamietam,a po 4 tygodniach czulem sie jakbym nigdy nie zazywal benzo.

Bez leku wspomagajacego jest ciezej,ale tez da sie zejsc (wyprobowane w lecie tego roku).

Niestety bylem zmuszony wrocic po 2 miesiacach abstynencji i czystosci.Szukalem alternatywy,ale niestety nie znalazlem.Pozytywem jest to,ze nie zwiekszam i sie w pelni kontroluje wiec nie ma wiekszego zagrozenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bralam xanax codziennie przez jakies 2-3 m-ce. Myslalalm, ze sie uzaleznilam bo musialam brac praktycznie ciagle co 6-8 h nowa dawka. Jednak odstawilam po prostu z dnia na dzien bo przestalam odczuwac przumus brania xanaxu. Ot tak, lęki przeszly to i xanax rzucilam w kąt. Takze, nie musi byc wcale tak strasznie z tym uzaleznieniem/odstawieniem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SYMPTOMY ODSTAWIENIA BENZODIAZEPIN

 

SYMPTOMY PSYCHOLOGICZNE

Ekscytacja

Bezsenność, koszmary nocne, inne zaburzenia snu

Zwiększony niepokój, ataki paniki

Agorafobia, fobie socjalne

Zaburzenia percepcji

Depersonalizacja, poczucie nierealności

Halucynacje, błędne odczucia

Depresja

Obsesje

Myśli paranoidalne

Wybuchy gniewu, agresja

Słaba pamięć i koncentracja

Natarczywe wspomnienia

Łaknienie

 

SYMPTOMY FIZYCZNE

Ból głowy

Ból/sztywność - (kończyny, plecy, szyja, zęby, szczęki)

Dreszcze, drętwienia, uczucie przepływu prądu - (kończyny, twarz, tułów)

Osłabienie mięśni ("nogi z waty")

Zmęczenie, objawy grypo-podobne

Drgania mięśniowe, szarpania, tiki, „porażenia prądem elektrycznym"

Dreszcze (tremor)

Zawroty głowy, zaburzenia równowagi

Nieostre/podwójne widzenie, bolesność i wyschnięcie oczu

Szum w uszach (tinnitus)

Nadwrażliwość - (światło, dźwięk, dotyk, smak, zapach)

Zaburzenia gastryczne - (mdłości, wymioty, biegunki,

zaparcia, bóle, rozstrzeń, trudności w przełykaniu)

Zmiana apetytu/wagi ciała

Suchość w ustach, metaliczny smak, niezwykłe zapachy

Rumieńce/zlewne poty/palpitacje

Ciężki/szybki oddech

Zaburzenia moczowe/menstruacyjne/seksualne

Wysypki i swędzenia skóry

Konwulsje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 miesiace i mala dawka to raczej nie doszlo do uzaleznienia. slowo "uzaleznienie" znaczy, ze potrzeba nam tego leku, ciezko nam sie bez niego obyc, zwiekszamy dawke albo mamy ochote zwiekszyc itd. i ciezko go odstawic, wiec nie bylo uzaleznienia w tym wypadku. a ludzie co odradzaja maja racje z takiego wzgledu, ze benzodiazepiny dosc szybko uzalezniaja a zejscie z nich jest ciezkie, dlugotrwale i pelne skutkow ubocznych czasem przerastajacych sama chorobe na ktora benzodiazepiny byly przepisane wiec raczej gra nie warta swieczki. nie mowi sie o uzaleznieniu po przyjmowaniu leku kilka miesiecy i nieduzych dawek. lekarze o zdrowych zmyslach przepisuja benzodiazepiny na 1 miesiac czasem dluzej ale pod kontrola. ci co daja recepty latwo, to maja gdzies co pozniej moze sie dziac....

jak pojedziesz gdzies na wakacje i bedziesz pic ciagle piwo to nie znaczy, ze wrocisz po wakacjach uzalezniona :)

albo fajki, palac kilka na dzien przez kilka miechow nie bedzie cie kosztowalo nic rzucenie ich w kat ale jak bedziesz sobie palic tak przez rok bo w pracy wszyscy pala i ty tak z nimi, to badz pewna , ze juz ich tak lao nie rzucisz. (w przypadku fajek silna wola wystarczy ale w uzaleznieniu chodzi o to, ze bedzie ci tej fajki brakowac w organizmie zanim ten sie nie oczysci itp.itd.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×