Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie mogę robić tego co chcę...


zawodnik17

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Nie wiedziałem gdzie wstawić ten wątek więc myślę że to będzie dobre miejsce(ponieważ sam nie wiem jak jednym słowem to opisać).

 

Jestem człowiekiem bardzo ambitnym lecz nic po za tym? Dlaczego? Dlatego że jak myślę sobie że coś zacznę robić(np. myślę sobie że zacznę uczyć się grafiki) to na tym się kończy bo odczuwam pewien dyskomfort lęk przed tym, że to mi się nie uda, albo się zniechęcę. Wiem że to wydaje się być błahostka ale gdy dojdą do tego obowiązki to nie mogę sobie z tym poradzić i nie wiem jak to przezwyciężyć :(. Proszę o rady

 

[Dodane po edycji:]

 

proszę o pomoc..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm..Jakas rade?No coz.. :roll:

Byc mniej ambitnym,zzera Cie ambicja(oczywiscie znam to) i cierpliwosci.Wiesz ile Tomasz Edison zarowek zmarnowal ?

"Droga do sukcesu jest zawsze w budowie".

Niestety nie ma drogi na skroty do sukcesu.(co ja sie tak madrze przeciez ty to wszystko wiesz) :mhm:

Idz na grafike jak Ci sie nie spodoba zmienisz na inny kierunek i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaplątałeś się w jakiś dziwny system myślenia. Zacznij myśleć konkretnie. Chcesz iść na grafikę to idziesz. Pójdziesz kilka razy i zobaczysz, czy Ci się podoba. Jak tak zostaniesz, jak nie możesz zrezygnować. Poza tym po co z góry zakładasz, że się nie uda? Powiedz sobie, że umiesz to dobrze zrobić, pogodzić obowiązki z hobby. I spróbuj. Sam napisałeś, że to błachostka, więc tym bardziej myślę, że dasz z tym radę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chciałbym się wielu rzeczy nauczyć ale się boje.. dosłownie....

Może poświęcenia albo straty czasu?

 

Ja mam często coś takiego, że nie chcę robić tych ambitnych rzeczy a chcę robić inne, np. grać w gry albo modować je albo czytać książkę, itp. itd. z czego wynika lęk - tzn. jest to lęk przed utratą korzyści z innych rzeczy, które mógłbym wtedy robić a które choć mniej pożyteczne byłbyby dużo bardziej satysfakcjonujące.

 

Praktycznie jedyny sposób jaki u mnie na to działa, to siąść zacząć to robić. Tzn. zmusić się wbrew uczuciom. No i potem jakoś to idzie. No i robić to dużo, wtedy człowiek się przyzwyczaja i te lęki się zmniejszają i człowiek nawet się nastawia na tą satysfakcję z wykonywania tych czynności (praca, nauka, itd.).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×