Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czuje że nigdy nie będę w związku...


Mandragorka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Pisząc to płacze bo nie wiem już co robić. Dzisiaj popołudniu dotarła do mnie myśl ,która nie daje mi spokoju.

Nigdy nie uda mi sie do nikogo zbliżyć...Mam depresje nie bede pisała całej historii, ale to co wydarzyło sie wczoraj.

Jakis czas temu poznałam przez internet chłopaka a wlasciwie przez strone typu ,, znajdz swoją drugą połowe'' stwierdziłam co tam

może poznam kogoś ciekawego kto zaakceptuje mnie taką jaką jestem. Mimo depresji czasem zdarzają sie momenty kiedy chce cos zrobić ze swoim życiem prywatnym...No i sie udało napisał do mnie ciekawy koles o podobnych zainteresowaniach czyli tworzenie muzyki, malowanie, poezja . Najpierw pisalismy na gg aż postanowilismy sie spotkać. Wtedy z moim organizmem zaczely sie dziać dziwne rzeczy bół zolądka panika, niesamowita panika i pustka w głowie wzielam jakas tabletke uspakajajacą ale nic nie pomogło.

Czułam sie jak w matni nie mogłam złapać rownowagi wewnetrznej ale jakos sie przemogłam i pojechalam, poszlismy sobie do pubu swietnie sie nam rozmawiało ogolnie spedzilismy 7 h razem. Pojechalam do domu. Na drugi dzien znowu bolał mnie zoladek i przeszywajaca panika że mu sie spodobałam że bedzie chciał sie ze mną spotykac. Dzisiaj napisał do mnie na gg czy moze sie do mnie wprosic bo ma wolny czas, a ja mu od jakies bzdury że dzisiaj sie beznadziejnie czuje...co jest po czesci prawdą.wie...usłyszałam tą propozycje to serce zaczelo mi walic i pustka w gł Nie wiem czy potraktował to jako tzw. olewke bo sporadycznie do mnie pisze a teraz wogole sie nie odzywaCzy musze byc taka popieprzona !!! Doradzcie ludzie co mam zrobic bo nie wytrzymam tego wewnetrznego napiecia, mam wrarzenie ze jesli kogos do siebie zblize to zauwazy że cos ze mną nie tak bo depresja powoduje u mnie czasami dziwne zachowania i ogolnie osowiałosc

 

prosze napiszcie coś !!! Wiem że moze to wszystko jest napisane chaotycznie i trudno sie wczuć w moje emocje ale wiekszość na tym forum wie o co mi chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mandragorka

 

Moze on potraktowal cala sytuacje tak...jakbys nie chciala sie z nim spotkac. Przeciez na poczatku nie musisz mu opowiadac o swoich dolegliwosciach. Pisalas wczesniej,ze spedziliscie razem 7 godzin. Pewnie przez ten czas milo bylo i nie myslalas o swojej chorobie. Myle sie?

 

Najtrudniejszy jest pierwszy krok. Jesli znasz jego namiary na komunikator gg i jesli Ci zalezy na kontakcie z nim to napisz poprostu do niego...np. jutro,zeby Cie odwiedzil,ze go zapraszasz, albo umowcie sie gdzies...jutro jest niedziela.

To strach nie pozwala Ci na bycie soba.Lek przyslania Ci oczy na wszystko, a to powoduje,ze obniza sie Twoj nastroj i masz dpresje.

Chodzisz na terapie? Bierzesz jakies leki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na bol brzucha nic nie biorę to jest raczej ból rzoładka ale wiem ze spowodowany stresem bo w sytuacjach stresowych zaczyna mi doskwierać.Wiesz ja do tego tak podchodze poznajesz nową osobę to starasz sie na niej zrobic dobre wrażenie bo jęcząc jak mi zle nikogo nie znajde tak myśle sobie. Hmm nie wiem z jednej strony mam wielka ochote zeby napisac jemu o tym ze mam takie kłopoty jakie mam ale boje sie ze zostane odrzucona, wlasciwe to już chyba zostałam bo mam wrarzenie że nie chce ze mną pisać. Boli mnie to tym bardziej że to chłopak który zrobił na mnie wrarzenie i czuje z nim jakąs wiez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie nie biore zadnych leków bo psychiatra a wlasciwe psychiatrzy mieli duży problem z dopasowaniem leków na ktore zle reagowałam. Psycholog mi powiedziała ze są osoby ktore są bardziej wrazliwe i na kazdy lek reagują jakby w ich organizmie wybuchła bomba jądrowa. Jedyny lek jaki mi słuzył przez jakis czas to coaxil ale po pewnym czasie stałam sie po nim senna i wiecznie wsciekła. Boje sie przyjmowac leki obecnie pracuje a wiem jak na nie reaguje i nie chce zeby ktos w pracy zauwazył. Na psychoterapie chodze hmm tzn jakos sie zmuszam wiec docieram tam w dosc dużych odstepach czasowych ale od tego roku i to jest moje postanowienie- bede chodzic regularnie. A co do tego chłopaka to tak mi sie wydaje że potraktował to tak jakbym nie chciała sie z nim zobaczyć napisałam jemu ze dzisiaj sie zle czuje i jakby chciał to innego dnia np. jutro a on na to cze dzisiaj ma czas wolny a jutro musi sie uczyc do egaminow bo troche to zaniedbał. W sumie to bym chciala z nim sie spotkac ale boje sie ze bede miała obnizony nastroj, że zaczne plesc jakies głupoty albo bede miała pustke w głowie ze nie bede taka jak pierwszego dnia kiedy sie spotkalismy no bo wtedy wypilismy sobie po piwku. Nie wiem co robic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może coś na uspokojenie i wtedy?

też mi się wydaje, że chłopak stwierdził, że masz go gdzieś. postaw się na jego miejscu - nie chce ci się spotkać, nie odpisujesz, a potem się wykręcasz - tak się zazwyczaj kogoś zbywa ;)

postaraj się z nim umówić i wtedy wyjaśnić całą sytuację.

jeśli chłopak jest Ciebie wart, to powinien zrozumieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie czuje permanentny stres i mam wrażenie że mój stan się pogarsza. Spotkałam się z tym chłopakiem dzisiaj raz jeszcze

zaprosił mnie do kina.Nie mogłam być sobą słowa grzęzły mi w gardle myśli wędrowały po głowie nie mogłam się skupić , chciałam jak najszybciej znaleść się w domu żeby stres ustał a jak się tam znalazłam załowałam że nie mogłam być nie mogłam jemu pokazać jaka jestem naprawdę pomyślałam sobie że chciałabym teraz zobaczyć sie znim własnie w danej chwili i powiedzieć co mi leży na sercu. Co mam zrobić ? bo nie radzę sobie z moimi emocjami one mnie przerastają.

Poradzcie . Pozdrawiam wszystkich depresyjnych wędrowców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×