Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psycholog katolicki/chrześcijański


Gość rafka

Rekomendowane odpowiedzi

wiejskifilozof, współczuję, ale nie sądzę, żeby to wyjście dało Ci satysfakcję. Ale przynajmniej nie będzie z tego dzieci. Tylko że człowiek naprawdę potrzebuje bliskości, akceptacji, miłości, tego by widzieć szczęście w oczach drugiej osoby, a tego się nie da kupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, myślę, że Jezus cię przyjmie to swego, ciekawi mnie tylko czy przez te wszystkie lata nauczył się jakiś nowych rzeczy. Szachy, taniec, informatyka? W Jego czasach było strasznie nudno (z dzisiejszej perspektywy rozpędzonego świata).

 

MAD, jesteś prawdziwym naukowcem, bo rozważasz rzeczy abstrakcyjne, nie istniejące w doświadczeniu. Eksperyment. Twoje teksty koją, jak kiedyś koiło Słowo, bo widać że ktoś chce rozwiązać jakiś problem.

 

Dodam coś od siebie. Wyrażenie: jestem wierzący. Typowe dla tego kraju utożsamianie wyrazu wiara z Panującym tu Katolicyzmem, Nazywajcie rzeczy po imieniu. Chrześcijanin nie równa się Katolik. Jest Kościół Prawosławny, są kościoły reformowane. Zawłaszczenie wszelkiej świętości przez Kościół ze stolicą we Watykanie. Będziecie zabierać jasność "innowiercom" a ona tym bardziej będzie się wymykać.

 

psycholog chrześcijański to brzmi trochę jak metal chrześcijański

prawie że oksymoron

 

Marzeniem Kościoła ze stolicą w mieście Watykan było stworzenie człowieka doskonałego. Potrafi pięknie ON mówić jak być powinno. Ale czy potrafi coś więcej? Poza błyszczeniem Kościołami z nawami wysokimi na 40 metrów, budowanymi przez kilka pokoleń (Francja). Czy daje jakieś rady, wskazówki? Czy tworzy jedynie SZARĄ MASĘ wiernych z opuszczonymi głowami? Kościół zaczął przypominać fabrykę, nastawioną na jeden bieg, z produktem końcowym: Człowiek Święty. A nie wszyscy ludzie chcą być "klonami" Jezusa Chrystusa.

 

ameno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marzeniem Kościoła ze stolicą w mieście Watykan było stworzenie człowieka doskonałego.

 

Bzdura, Kościół opiera się na prawdzie o człowieku, więc tym, że jest on grzeszny i ułomny, dlatego nikt nie jest zbawiony bez pomocy Boga. Systemy utopijne chciały stworzyć raj na ziemi i nowego człowieka, Kościół zawsze mówił o raju w niebie, co zarzucał mu marksizm jako odsuwanie nagrody należnej masom robotniczym i chłopskim tu i teraz. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, komuniści wiele ryzykowali. Stratę wielką. I żyli, z depresją, alkoholem.

 

Psychologia może być mostem, który połączy wiarę z rozumem. To by było pożądane.

 

Św. Augustyn, mój Patron z bierzmowania. Można go nazwać pionierem psychologi, bo w swoim utworze: "Wyznania" prowadził skomplikowaną analizę przeszłości. Nawet wspominał o dzieciństwie i o tym, że był egoistycznym noworodkiem, bo umiał tylko brać. Szczerość ponad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie doświadczenie w początkach swojego leczenia u pani psycholog na ulicy Kaszubskiej we Wrocławiu. To chyba był ten gabinet, ale mogę się mylić - http://barbara-skrzypczak.pl/. W każdym razie poleciła mi pod koniec wizyty czytanie Biblii :D Akurat byłem w swojej fazie ateistycznej więc przeżyłem lekki szok i więcej się tam nie pojawiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof, współczuję, ale nie sądzę, żeby to wyjście dało Ci satysfakcję. Ale przynajmniej nie będzie z tego dzieci. Tylko że człowiek naprawdę potrzebuje bliskości, akceptacji, miłości, tego by widzieć szczęście w oczach drugiej osoby, a tego się nie da kupić.

 

Chcę być w końcu pełnoprawnym facetem.Dobra,tu piszemy na inny temat.

Kiedyś pytałem moją psycholog o jej wiarę.Jest katoliczką,ale nie chciała drążyć tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...gdyby jakiś człowiek słabszej wiary ale poszukujący czegoś by was się zapytał to byście nic nie potrafili wyjaśnić.

Nie pytaj nas,tylko profesjonalistów.My tu nie lekarze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof, współczuję, ale nie sądzę, żeby to wyjście dało Ci satysfakcję. Ale przynajmniej nie będzie z tego dzieci. Tylko że człowiek naprawdę potrzebuje bliskości, akceptacji, miłości, tego by widzieć szczęście w oczach drugiej osoby, a tego się nie da kupić.

 

Chcę być w końcu pełnoprawnym facetem.Dobra,tu piszemy na inny temat.

Kiedyś pytałem moją psycholog o jej wiarę.Jest katoliczką,ale nie chciała drążyć tematu.

 

hm...zastanawiające

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×