Skocz do zawartości
Nerwica.com

jakie suple żrecie i jak się czujecie


bedzielepiej

Rekomendowane odpowiedzi

Komuś w ogóle pomogło łykanie omega 3 na mózgownicę? Mam w planach suplementację tymi kwasami w dawce 3000mg - oleju rybiego, lecz obecnie suplementuję lecytynę w dawce 3600mg i czekam na dalsze efekty :D

 

Razem z suplementami stymulującymi pracę neuroprzekaźników - acetylocholiny i dopaminy - działa.

Zwiększają się zdolności poznawcze, zmniejsza zmęczenie.

Ale nie namawiam, bo to jednak powinno być przemyślane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w jakieś chemiczne suple nie chcę wchodzić, ani nawet ziołowe, bo jest duże ryzyko interakcji między lekami. Na obecną chwilę stosuję lecytynę, witaminy b. Dodam do tego omega 3 i za jakiś czas jeszcze olej z rekina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Preparat SEROTINE, który stosuje bardzo pomaga na sen i zastąpił mi tabletki nasenne.

Jego skład to 5-HTP, L-Teanina i EGCG. Jak ktoś ma problemy ze snem to polecam :)

 

Lucid Dream: Można to brać doraźnie przed snem czy trzeba stosować stale przez wiele dni z rzędu, żeby odczuć efekt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Preparat SEROTINE, który stosuje bardzo pomaga na sen i zastąpił mi tabletki nasenne.

Jego skład to 5-HTP, L-Teanina i EGCG. Jak ktoś ma problemy ze snem to polecam :)

 

Lucid Dream: Można to brać doraźnie przed snem czy trzeba stosować stale przez wiele dni z rzędu, żeby odczuć efekt?

 

Doraźnie też działa, ale lepsze efekty jak się bierze stale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy są jakieś suplementy, które nie kolidują z lekami i mogą dodać energii, motywacji? Obecnie biorę suple, te co są w podpisie - czuję się super, ale jeśli jeszcze da się coś polepszyć, to czemu nie?

 

Mam wrażenie, że gdy biorę witaminę c w dawce 1000mg, to mam jeszcze lepszy nastrój i więcej energii. Placebo czy rzeczywiście może to pomagać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, ale żeńszenia, różeńca czy miłorzębu łączyć nie wolno ze SSRI ze względu na ryzyko ZS.

 

Nie wiem kto ci nagadał bzdur ZS to nie taka prosta sprawa żeby dostać ale na pewno od żadnego adapotogenu nie dostaniesz

,poczytaj sobie spokojnie cały dział tu wszystko było już powiedziane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lucid Dream, taka postać czystej serotoniny daje rade w przekroczeniu bariery Krew- Mózg ?

Czytałem ,że czysta postać serotoniny właśnie nie daje sobie z tym rady . Już lepsze 5HTP.

 

A czym się różni tamta postać od 5HTP ?

 

Szukam czegoś na spanie, przez escitalopram kiepsko śpię ostatnio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to jedno i to samo (5HTP).

W Serotine SHI dodają dodatkowo L-Teaninę, która fajnie z tym synergizuje i potęguje efekt zrelaksowania oraz EGCG, które zabezpiecza przed tym, aby serotonina nie krążyła po obwodzie, a dostała się do mózgu.

 

Sheriff, może spróbuj sobie samej L-Teaniny na początek. Jest to aminokwas, który natualnie występuje w zielonej herbacie. Onegdaj stosowałem go podczas leczenia esci i ładnie pozwalał mi zasnąć, bez zamulenia rano. Dosyć rześki budziłem się rano.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bagatelka, żeńszeń (Panax Ginseng), miłorząb (Gikgo Biloba), różeniec (Rhodiola Rosea) spokojnie możesz stosować. Podczas leczenia esci brałem dobowo 320mg Rhodioli standaryzowanej na 3% salidrozydu i dosyć przyjemnie dodawało to energii. Nie było żadnych problemów, nic co by wskazywało na ZS. Możesz jeszcze spróbować Cordyceps Sinensis. Najwięcej 'poweru' podczas leczenia zdecydowanie dawał mi ekstrakt z Mucuna Pruriens 99% (L-Dopa) z EGCG. Z tym, że nie wiem jak to się ma do pozostałych leków, które stosujesz. Z samymi SSRI bez problemu takie połączenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem miesięczna kurację Fosfatydyloseryną 600mg/dzień.

Faktycznie nastrój się trochę poprawił ,jest taki większy luz ale nie ma przymulanie a nawet umysł jest bardziej klarowny.

Nie są to zmiany jakieś gigantyczne ale na pewno są zauważalne ,zobaczymy jak długo się utrzymają.

Ogólnie polecam suplement do stosowania go w jakiś cyklach 1m-c,3m-c przerwy itd. Ewentualnie poszukać jakiś dodatkowy suplement który będzie działał synergicznie z fosfatydyloseryną.

Z minusów to stosunkowo wysoka cena.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×