Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, na_leśnik, witajcie.

 

cyklopka, chętnie poczytam.

 

Co u was, kochane forumoludki, słychać? U mnie bulbulowanie syropu do lodów (a właściwie, w naszym pojęciu, do sorbetów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, każdy w Europie się cieszy jak ktoś zza granicy mówi jego językiem. (Oprócz Anglików i Francuzów, oni uważają, że każdy powinien.

 

Purpurowy, są głupie jak but z lewej nogi, ostatnio zwracałam gówno z allegro i zaginęło w akcji. I jeszcze tydzień, zanim odpisali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, są głupie jak but z lewej nogi, ostatnio zwracałam gówno z allegro i zaginęło w akcji. I jeszcze tydzień, zanim odpisali.

Hmm... na stronie inpostu pisze że moja paczka dopiero czeka aż kurier odbierze ją od nadawcy, zaś w aplikacji inpost na telefonie pisze że kurier już ją odebrał. Z tym że podobno odebrał ją po 14:00 i od tamtego czasu brak jakichkolwiek aktualizacji statusu, żeby trafiła do oddziału, do sortowni czy gdziekolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, gdybym był księciem - zakochałbym się od razu ;)

 

Purpurowy, chcesz pogadać? A lody - sorbety cytrynowy i malinowy. Jutro będzie jeszcze porzeczka.

 

Nortt, nie ma za co, smacznego :smile: Polecam ich czekoladowe z chilli.

 

na_leśnik, łasuchu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie uregulowanie ilości i pór posiłków pomogło pozbyć się nadmiaru kilogramów (sporo było samej wody). No i dieta wątrobowa - zero czekolady itp. Teraz powoli mija, ale nie mam już tak jak kiedyś, że czekoladę lub dwię wcinam za jednym zamachem.

 

Jestem tam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, dzisiaj przydarzyła mi się dziwna sytuacja.

Siedziałem z kolegami w parku, dawniej był to cmentarz.

Robiliśmy coś na telefonach, po czym podnoszę głowę i widzę postać około 1,7 m wysokości o lekkiej niebieskiej poświacie.

Gdy to zobaczyłem (mam nerwicę lękową, a ostatnio mam gorszy okres) strasznie się zestresowałem, dostałem ataku paniki, ścisk w głowie, szum, mocne bicie serca, zamroczyło mnie, poderwałem się z ławki i krzyknąłem 'ja pier*ole duch' i pytam kolegów odrazu czy tez to widzieli, oczywiscie nie, i teksty typu co ćpałeś itd. Potem kolega mi tłumaczył, że wziął dużego 'bucha' z e-fajki i mogło to tak wyglądać, starałem sobie to tak tłumaczyć, ale w tamtym momencie odpalony był tylko jeden telefon bo kolega grał dalej, a postać przemieszczała się przed nami w prawą stronę' dość blisko około 2-3 metry. Jak dłużej się nad tym zastanowię i przypomnę sobie to to mam wątpliwości czy to był tylko dym... Dalej jestem strasznie zestresowany, poschizowany, nie wiem czy jeszcze zasnę dzisiaj. Nie wiem co mam ze sobą zrobić i z tym, szukam ciąglę jakiegoś logicznego wytłumaczenia, czy rzeczywiście możliwe ze to był tylko dym. Boję się strasznie, a pisanie na forum zawsze mi pomaga i w zasadzie nie wiem czego od Was oczekuję, ale będę wdzięczny za jakieś konkretne odpowiedzi, pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy pytanie czy rzeczywiście dym podświetlany przez jeden telefon da efekt przemieszczającej się postaci :zonk:

Sam dym nie, ale tak jak pisałem - dym + wyobraźnia nakręcana tym że siedzisz na dawnym cmentarzu, już może dać taki efekt. To trochę tak jak w dzieciństwie (przynajmniej ja tak miałem) że jak w moim pokoju było zgaszone światło, to moja wyobraźnia sprawiała że każdy wieszak/ szafa / krzesło były potworami które chciały mnie pożreć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×