Spamowa wyspa

Purpurowy, i tak codziennie kac, nie myślisz jakoś tego przerwać?

Purpurowy, i tak codziennie kac, nie myślisz jakoś tego przerwać?

Najprostszym sposobem na przerwanie tego jest wiesz co, ale ja tam w życiu nie pójdę.

Bry dzień. Tak siedzę z lekkim zawieszeniem i zastanawiam się co robić.

Purpurowy, i tak codziennie kac, nie myślisz jakoś tego przerwać?

Najprostszym sposobem na przerwanie tego jest wiesz co, ale ja tam w życiu nie pójdę.

Jeszcze będziesz się tam pchać.

Jeszcze będziesz się tam pchać.

Prędzej się wepcham na Powązki niż tam.

Wie ktoś co się dzieje z Tosią?

Purpurowy, prędzej czy później to chyba tam wylądujesz a może Cię zawiezą bo tak się picie roztroi.

A no dawno Tosi nie widziałem.

A no dawno Tosi nie widziałem.

Usunęła też konto na FB.

No i co tam Kochani, jakie plany na wieczór?

Miłe spotkanie. Pyszna kawa, ciasta, domowy chlebek z pastami. Menu bardzo fit, bezglutenowo i wegetariańsko

( brownie na kaszy jaglanej, marchewkowe na mące gryczanej i takie tam). Będę miała miejscówkę na dojście w kapciach.

Pojechaliśmy na pierwsze zameldowanie się u weta z futrzanym przestępcą, potem małe zakupy, obiad i teraz klapłam z kawą.

Mamy iść wieczorem do kina (znów z całą poranną bandą).

Pogoda śnięta, popaduje, mnie boli kark z porannego napięcia. Czyżby mi się szykowała weekendowa drzemka?

na_leśnik, Dziabnęłam prawdziwą kawę, a co tam. Dzięki za dobrą energię.

Mirunia Platek odezwijcie się Dziewczynki, jak się dziś czujecie.

Purpurowy, Boję się, że to nie real ją wciągnął, tylko jest nie za dobrze... Może się odezwie...

Witajcie :*********

Ja sobie zyje pomalu Piekna pogoda W Kraku --- plus 15 i slonko bylo wiec bylam na spacerku a pozniej w Rossku , w pepco ( gdzie nabylam fajna kiece na skorzastym pasku , za cale 20 zl, bedzie do mojej kurtki z eco skory) i w Lidlu po suszone pomidorki bo teraz jest promocja ze dwa slokiki sa za 8 zl.

A w domu popralam , pomylam kuchnie , pocwiczylam i zrobilam na obiad kuraka w pomidorowym sosie z migdalami .Teraz zupe jeszcze gotuje.

Martwie sie ta resekcja bo nie mam na nia kasy

kosmostrada, super mialas wyjscie Kochana :******** i bedziesz miala fajne miejsce na ciacho i to ciacho zdrowe. Uwielbiam takie knajpki.

Na jaki film sie wybierasz?

platek rozy, witaj.

kosmostrada, hej. Plan na wieczór to siedzenie w amoku. Coś czuję że dzisiaj pójdą hektolitry alko tona fajek i zero jedzenia.

platek rozy, hej.

platek rozy, Hej Kochana! zazdraszczam pogody...

Ja wczoraj się nasprzątałam, to weekend mam luźny.

Ale to dziwne z tą resekcją, wszędzie jest odpłatna? Że niby co masz na ubezpieczenie - już tylko wyrwanie tego zęba?

Mamy iść na "Zjawę". Sama nie wiem, czy się wybrać, wieki nie byłam w kinie z wiadomych powodów.

Davin, Davinku, ale tak nie można za często...

Mamy iść na "Zjawę".

Umęczyłem się na tym filmie więc jak macie możliwość to polecam alternatywę czyli obejrzenie w domu.

hej hej hejo hej :)

Davin, właśnie szykuje się do oglądania .

Bry everybody.

Davin, Purpurowy, Hey , hey . Ja to nie wiem co bede dzis porabiala jeszcze...

kosmostrada, tak odplatne to jest niestety i idzie w gruba kase bo to chirurgiczna robota a odplatne wszedzie , dzwonilam do funduszu ... Kiedys bylo za free ale to zniesli i pozniej slucha czlowek od dentystow ze zeby nienajaldniejsze a skad brac na leczenie i inne zabiegi je upiekszajace???

Co do kina to jak nie czujesz sie na silach to moze nie idz. Ja kin nie znosze , juz po smierci mamy miewalam w nich ataki paniki , pozniej jakis czas chodzilam a teraz tez nie lubie bo sie czuje jak zamknieta w klatce , w dodatku ciemnosci tez na mnie za dobrze nie wplywaja.Wole jednak inne rozrywki , typu festiwale jedzenia czy koncerty . Wprawdzie na tych jest multum ludzi ale nie sa zamkniete drzwi

na_leśnik, elo. Tobie film się spodoba przez tereny. Role 2 aktorów fajne ale film dupy nie urywa.

Davin, grunt żeby lendskejp się zgadzał, już nawet Leonarda zdzierżę .

na_leśnik, jeszcze jest Tom Hardy.

kosmostrada, 5,- zł

platek rozy, 4,80 zł

Wstałam rano, obejrzałam Teleexpress... Żartuję, nienawidzę Teleexpressu

Znajoma pytała na fb, jakie gry polecamy, kiedy jest chora i zmęczona, napisałam przy jakich grach odpoczywam, a z jakich musiałam zrezygnować, to mnie wyśmiała, że ja takich starych gier jeszcze nie przeszłam w całości, poza tym są udzie, którzy mają więcej obowiązków niż ja, a znajdą czas, żeby grać w nowości i wszystko co lubią. Jak jej delikatnie napisałam, że to niemiłe, to mi wyjechała, że nie znam się na przyjacielskim droczeniu, nie umiem merytorycznie dyskutować i skasowała mi posta

Ech, biorę te leki, jestem grzeczna, a problemy ze snem, z hałasem i z takimi drobnymi rzeczami, na które chcąc, nie chcąc zwracam uwagę nie mijają...

na_leśnik, a Ty nie jesteś tym łysym z absurdów drogowych?

Dobry wieczór!

Kolejny dzień chorowania, chociaż częściej dzisiaj wstaję. Alem słabiutka, bez sił, pocę się z osłabienia. Parę jakichś czynności wykonam i siadam albo poleguję. Skoro wczoraj byłam u lekarza i wyszłam na dwór, to dzisiaj przy słonecznej pogodzie odważyłam się wyjść do apteki po syrop prawoślazowy, a przy okazji do spożywczaka. Wróciłam znowu mokra, szybka przebieranka i pod kołdrę. Jak doszłam do siebie, to ugotowałam szybką jarzynową z mrożonki i nastawiłam pranie ze stertą moich piżam i koszulek, bo już nie miałam w co się przebierać... i mnóstwem powłoczek na jaśka.

Takie uroki grypy. Ważne, że osłuchana jestem, a siły powoli przyjdą, trzeba czasu. Apetytu dalej brak, chyba winno-kwaśny kisiel sobie zrobię.

kosmostrada, fajny wypad miałaś na kawusię, blisko, miło i smacznie. A z kinem możesz się zmierzyć, kto kogo przechytrzy.

Z futrzakiem w porządku po wizycie? Przestępca na wolności?

platek rozy, to se podgoniłaś robotę w domu, lubię tak ogarnąć w weekend dom... ale teraz muszę poczekać.

Ciekawa jestem ile zaśpiewają Ci za tę resekcję... to bandytyzm w biały dzień żeby Klinika Stom. nie robiła tego na NFZ.!

Cześć Chłopaki Wszystkie!!! Widzę, że były męskie rozmowy...

mirunia, dobry wieczór.

Davin, nie kojarzę .

Cóż, graty i jedzenie popakowane, jeszcze tylko porządek w pokoju zrobić i można do filmu siadać .

Davin, Poczytałam recenzje i faktycznie do obejrzenia w chałupie. Ludzie piszą, że zajawka to wszystko co się w filmie dzieje - zaatakował go niedźwiedź, zostawili go na pewną śmierć , szuka zemsty...

Kusi mnie za to ten nowy Tarantino, lubię go okrutnie.

platek rozy, kiedyś kino uwielbiałam, teraz tak jak mówisz - czuję dyskomfort...

mirunia, No cześć Słońce! Wiadomo ku lepszemu będzie szło, ale słabiutka jeszcze będziesz. Ale chyba do pracy się w poniedziałek nie wybierasz?

Bardzo mnie kusi zmierzyć się z kinem, choć nie wiem, czy to najlepszy moment.

Przestępca na wolności, czipa już ma więc mu nie zamontowali , kaucji nie wzięli , ale musimy się meldować bezwarunkowo co 5 dni, nie może mieć kontaktu z innymi ludźmi i psami i nie może zachorować, czy cuś, bo nie można mu podać żadnych lekarstw.