Skocz do zawartości
Nerwica.com

zostałam zgwałcona we śnie


czarnobiała mery

Rekomendowane odpowiedzi

Dark Velvet, nie wiem, po prostu mniemam, mało prawdopodobne, że liczył, że sie nie obudzi bo na takie coś trudno liczyć, więc po co by się zabierał do seksu na śpiąco więdząc, że zostanie uznany za gwałciciela?

biorąc pod uwagę badania przytoczone przez Evię i to, że wcześniej uprawiali seks i spali razem, to juz mógł uznać za zielone światło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Velvet, nie wiem, po prostu mniemam, mało prawdopodobne, że liczył, że sie nie obudzi bo na takie coś trudno liczyć(...).
wiedział o lekach, mógł liczyć, że się nie obudzi albo nie będzie pamiętać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Velvet, nie wiem, po prostu mniemam, mało prawdopodobne, że liczył, że sie nie obudzi bo na takie coś trudno liczyć, więc po co by się zabierał do seksu na śpiąco więdząc, że zostanie uznany za gwałciciela?
Bo był cwany i właśnie na to liczył, że w razie czego to jego zachowanie da się właśnie tak wytłumaczyć. Jeśli facet nie miał złych intencji i czuł się w porządku, to jak wyjaśnisz jego zachowanie po całym zajściu? może to też zupełnie normalne i powszechne (obok ruchania śpiących dziewczyn przez ich facetów), że jak dziewczyna jest wkurwiona zachowaniem faceta i mówi mu, że bardzo nie podobało się jej to co jej zrobił w nocy, to facet kwituje to uśmiechem, po czym opuszcza jej mieszkanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, jedno z drugim się nie wyklucza, cały czas ją wspieram, choć może nie jest to typowe "wspieranie" polegające na laniu wody, co przyznaję nigdy nie było moją mocną stroną, ale raczej skupiam się na obronie przed natrętami, próbującymi jej mniej lub otwarcie dowalać, sugerując, że nic się takiego stało, czy też, że ona jest winna temu co się stało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, masz czarno-białe myslenie... facet popełnił gwałt, ale nie sadze żeby zrobił to swiadomie, co nie umniejsza negatywnych uczuc Czarnobiałejmary w tej kwestii. Co do rozkmin dot uśmiechu, to słaby dowód na jego wine, ja się głupio smieje np. jak nie wiem co zrobić albo powiedzieć.... dlatego trudno tu wyrokować na podstawie uśmiechu, z dalszych zachowań wnioskuje ze to bydle i palant, ale to nie wystarczy, żeby go za gwałt skazac. Do sadu się idzie po wyrok, nie sprawiedliwość, dlatego założenie mu sprawy nic dobrego nie wniesie imo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, wiesz co? może Ci imigranci w Kolonii też gwałcili nieświadomie? o to jest dobra linia obrony dla nich ... niemieckiego nie znali to nie rozumieli co kobiety do nich mówiły, a że się rzucały, to mogli przecież zrozumieć, że to dlatego bo im się podoba. :( Tu jest nieco inna sytuacja, bo kobieta tylko leży bo najpierw śpi, a potem bo jest otumaniona lekami i szokiem i nie jest w stanie reagować. A zbok? ni ...uja robi swoje i ma w dupie, czemu dziewczyna nie reaguje. Ale tłumaczyć mógłby się w analogiczny sposób, że myślał, że skoro się nie rusza, to wszystko gra. I tak masz rację, na tym etapie, faktycznie myślę, że zgłoszenie sprawy na policję najprawdopodobniej skończy się na słowo przeciw słowu, bo ewentualne ślady fizyczne i tak się już pewnie zagoiły, choć na 100% nie wiem, po jakim czasie ginekolog może stwierdzić urazy wskazujące na niechciany stosunek seksualny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, daj spokój z takimi hiperbolami :]

swoją drogą skąd taka paniczna reakcja na to, że ktoś może myśleć i twierdzić, że on zgawłcił nie wiedząc, że to gwałt, zwłaszcza, że powtarza się przecież, że to niczego nie usprawiedliwia.

 

NN4V strasznie pitolił w tym temacie, ale w jednym miał rację, za dużo tu histerii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, porównanie Kolonii o obecnej sprawy to stawianie sprawy na ostrzu noza, i czarno-białe myslenie właśnie. Oczywiste jest, ze nie powinno się uprawiac seksu z kimś, kto jednoznacznie nie wyraża na to w danym momencie zgody. Ale w praktyce jest mnóstwo sytuacji, które temu przecza, bo trudno dawac sobie w związku przed kazdą sytuacja z podtekstem seksualnym jakies jednoznaczne pytania i odpowiedzi, to po prostu byłoby strasznie drętwe i pozbawione spontaniczności.

 

Pamietam historie z neta jak dziewczyna w czasie seksu otwierala usta /bezwiednie/ i jej facet tam napłuł, bo tak można interpretować otwieranie ust, jako zachete do tej czynnosci. Ofc go rzuciła, ale de facto mogłaby go przecież podac do sadu za oplucie, co jest w naszej kulturze uznane za obraźliwe.

 

Co powiesz @ego na to ? oprócz tego, ze od facetów się trzeba trzymać na odległość ramienia, jak radziła burmistrz Kolonii ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nie poszłam do pracy, lekarka bez problemu dała mi zwolnienie. No i namawiała, żeby zgłosić to na policję, ale jakoś nie mam na to siły i nie wierzę, że to cokolwiek pomoże.

W sobotę mam jechać po nagrodę literacką na drugi koniec Polski, mama dzisiaj zaproponowała, że ze mną pojedzie i cieszę się, bo tak naprawdę sama chyba nie miałam siły jechać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przed kazdą sytuacja z podtekstem seksualnym jakies jednoznaczne pytania i odpowiedzi, to po prostu byłoby strasznie drętwe i pozbawione spontaniczności.

Ale np. w Szwecji trzeba, plus udzielić wyczerpujących informacji o swoim stanie zdrowia i stosowanej/preferowanej antykoncepcji. Bo inaczej policja sama przyjedzie.

 

czarnobiała mery, też się cieszę, że jedziecie :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, ja autentycznie nie ogarniam jak facet mający rzekomo dobre intencje w stosunku do dziewczyny, może nie zatrybić, że coś nie halo z tym co robi, skoro ona nie zdradza swoim zachowaniem żadnej aprobaty dla niego? Widzę dwa wytłumaczenia: samce to tak faktycznie zapatrzone we własne ego, ograniczone umysłowo debile, niezdolne do rozpoznania znaczenia własnych czynów( co by poniekąd usprawiedliwiało takie zachowanie, nawet prawo nie stawia na równi, oceny zachowań osób ograniczonych umysłowo z tymi będącymi w pełni władz umysłowych), a drugie to właśnie takie, że owy facet nie jest jednak taki święty...

 

Oczywiste jest, ze nie powinno się uprawiac seksu z kimś, kto jednoznacznie nie wyraża na to w danym momencie zgody. Ale w praktyce jest mnóstwo sytuacji, które temu przecza, bo trudno dawac sobie w związku przed kazdą sytuacja z podtekstem seksualnym jakies jednoznaczne pytania i odpowiedzi, to po prostu byłoby strasznie drętwe i pozbawione spontaniczności.
A kto powiedział, że odpowiedź musi być słowna? no kto? i Ty mi zarzucasz czarno-białe myślenie? do tego zrównujesz teraz każde zachowanie o podtekście seksualnym z gwałtem, jak byś nie widziała żadnej różnicy czy facet da Ci niespodziewanego cmoka w policzek, czy wsadzi Ci ptaszka w gniazdko, no ja pierdo... to mój pies, pies..urwa pies! zwierzę podobno! jak chce wskoczyć na łóżko to staje obok i się mnie pyta czy może, a ja się dowiaduje, że jakiś człowiek, facet, homo sapiens, rzekomo myślący! jak mu się zachce, to może mi wsadzić spontanicznie!

 

Co powiesz @ego na to ? oprócz tego, ze od facetów się trzeba trzymać na odległość ramienia, jak radziła burmistrz Kolonii ?
Po tym temacie widzę, że na odległość ramienia to za mało, to tego na pewno gaz pieprzowy trzeba zakupić i jakiś ostry nóż. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×