Magda i ja.

detektywmonk, przez ostatnie pół roku wymieniłeś kilka kobiet, wieku nie pomnę, imion również, ale trochę ich było! Może Magda wyczuła, że rozglądasz się za innymi...

Problem jest w mojej psychice,długo nie wytrzymam bez dzwonienia.

Monk, skoro ktoś tak słaby psychicznie jak ja dał radę przestać pisać/dzwonić/oglądać zdjęcia na facebook'u i w ogóle postawić krzyżyk na relacji (przynajmniej na poziomie świadomym, bo podświadomość i tak płata mi figle), w którą tak dużo zainwestowałam samej siebie - Ty też dasz radę. Więcej samozaparcia, chłopie

Btw. jestem teraz przeczulona. Zaraz Magda założy tutaj konto i opisze wszystko ze swojego punktu widzenia

Nie ma komputera

Niespotykane!

Dobra ja jako, że jestem tu uzytkownikiem od 2010 listopada i wiem która to Magda i jak przeczuwałam oczywiście jest finał jak sądziłam. Początek Waszej znajomości Twojej i Magdy nie było spontanicznie Ty wiesz o czym mówie nie będę wtajemniczać forum jak nie pamiętasz to napisze na pw.pisałam Ci to w 2013 roku, że nic dobrego z tego nie wyjdzie.

Czy Magda wie o tym, że ciągle opisujesz waszą relacje na forum? może to jej się nie podoba i dlatego nic Ci już nie mówi.

Powiem w sekrecie,Ona nawet nie wie,że takie forum istnieje.Zresztą,inni też opisują swe relacje prywatnie.

detektywmonk, przez ostatnie pół roku wymieniłeś kilka kobiet, wieku nie pomnę, imion również, ale trochę ich było! Może Magda wyczuła, że rozglądasz się za innymi...

Jeżeli oto chodzi,to ona wie.Że to tylko koleżanki,na rozmowę.Po za tym,Magda nigdy mi nie powiedziała.Jesteśmy razem.

Na moje pytanie,czy pójdziemy na spacer.Odpowiada,uważaj bo.

Problem jest w mojej psychice,długo nie wytrzymam bez dzwonienia.

Monk, skoro ktoś tak słaby psychicznie jak ja dał radę przestać pisać/dzwonić/oglądać zdjęcia na facebook'u i w ogóle postawić krzyżyk na relacji (przynajmniej na poziomie świadomym, bo podświadomość i tak płata mi figle), w którą tak dużo zainwestowałam samej siebie - Ty też dasz radę. Więcej samozaparcia, chłopie

Ale Ty masz czego ja nie mam.Nie jesteś infantylna.A może Magda się boi,tego.Że ja nie dam jej przyszłości

Btw. jestem teraz przeczulona. Zaraz Magda założy tutaj konto i opisze wszystko ze swojego punktu widzenia

Nie ma komputera

Niespotykane!

Rodzice piją,w domu jest biednie.

Dobra ja jako, że jestem tu uzytkownikiem od 2010 listopada i wiem która to Magda i jak przeczuwałam oczywiście jest finał jak sądziłam. Początek Waszej znajomości Twojej i Magdy nie było spontanicznie Ty wiesz o czym mówie nie będę wtajemniczać forum jak nie pamiętasz to napisze na pw.pisałam Ci to w 2013 roku, że nic dobrego z tego nie wyjdzie.

No jest jak pisałaś.

Ale Ty masz czego ja nie mam.Nie jesteś infantylna.A może Magda się boi,tego.Że ja nie dam jej przyszłości

Oj, bywam infantylna Monk Na dodatek lubię swoje wewnętrzne dziecko

Ale moje dziecko,wychodzi ze mnie zbyt często.