Skocz do zawartości
Nerwica.com

Emocje ze mną wygrywają


zawodnik17

Rekomendowane odpowiedzi

A czy to czasem nie jest tak, że ta derealizacja to po prostu sposób naszego organizmu na chwilowe chociaż znieczulenie, próba bronienia się przed cierpieniem w depresji, lękami w nerwicy. Przed Tym światem który nas dotyka cierpieniem. Tylko jeśli tak jest , pytanie czemu u mnie w życiu które powinno mnie satysfakcjonować, gdy patrze na nie z boku , logicznie bez emocji jest ta ucieczka, automatyczna ucieczka do drugiego świata?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pająk, użyłeś magicznego słowa POWINNO mnie satysfakcjonować. To słowo kluczowe dla stanu w jakim znajduję się obecnie. Mam wrażenie, że cała ta moja "depresja" to właśnie efekt nie zrozumienia dlaczego się czuję źle. No bo w końcu nie powinnam czuć się źle, skoro jestem zdrowa, mam dom, kochającą rodzinę, nie brakuje mi na jedzenie itd itp... Coś jednak spowodowało, że czuję się nieszczęśliwa. Z perspektywy czasu widzę, że lepiej analizować takie sytuacje i starać się sobie uświadomić, dlaczego jesteśmy nieszczęśliwi. Im częściej się okłamujemy, że jest dobrze, jak nie jest dobrze, tym trudnej później dotrzeć do przyczyny złego samopoczucia. U mnie to się tak nakręca od lat. Teraz daję sobie prawo do przyznania, że jestem nieszczęśliwa, bo mam powód. I wiem, że są ludzie, którzy są w dużo gorszej sytuacji niż ja, ale ja też mam prawo się smucić, kiedy jest mi źle. Nie jestem odporna. I trudno... Tak jest trochę łatwiej. Odchodzi poczucie winy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×