Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, to ja właśnie wręcz przeciwnie, potrafię się rozpłakać gdy komuś dzieje się krzywda, ale nad sobą praktycznie nie płaczę. A najlepsze w tym wszystkim to, że lubię chodzić na pogrzeby :pirate:

mam tak samo z tym że uczestniczenia w pogrzebach unikam jak ognia, w życiu byłam na dwóch, mojego Taty i najbliższego sąsiada

 

Dzień dobry

Jadę do miasta bo nie mam co dać psiakom jeść poza tym muszę rozliczyć się z wetem chociaż zapytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Hey Slonce :********* to dzis zrobilas full rzeczy :smile: ja dzis pranie nastwilam jedno , wywiesilam , teraz drugie , bylam jeszcze po sliwki kalifornijskei do barszczu bo mam uszka od ciotki to bede miala na obiad swiateczny , a i przedpokoj wysprzatalam , wyodkurzalam , wymylam podloge a teraz grzeje krupnik i siebie szykuje bo mam goscia za niedlugo , na kawke .

 

Fizli, O a co dobrego pichcisz? :105::105::105::105:

 

Ja zamiast olac ta slaba koncentracje to ciagle o tym mysle i zamiast byc lepiej to sie czuje gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, hmm smakołyki

bigos myśliwski

pierogi ruskie

pierogi z kapustą

pierogi z kapusta i grzybami

pierogi z serem mascarpone goździkami wanilia i cynamonem (wersja dla dzieci)

uszka tradycyjne

barszcz na zakwasie własnym

no i teraz myśle nad ciastami -.-

 

*goździków w farszu nie ma został tylko zapach i lekki finisz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej kochani!!!

 

Padam na twarz, od rana w szale, aż mi się nie chce wymieniac co zrobiłam, bo mnie ręka zacznie bardziej bolec... ;) Mam jeszcze dziś gości, więc właśnie gotuję grzybową z kluseczkami (zostało mi suszonych grzybów z uszek, dokupiłam pieczarek i już). Potem jeszcze będę piekła ciasteczka i przekładała piernika (pochwalę się - nie tylko piernik domowy, ale też powidła, a co...), przy gościach, bo inaczej czasu mi zabraknie.

Zastanawiam się piernika polukrowac, czy zrobic polewę czekoladową?

 

mirunia, kochana, dobrze, że lepiej z brzuszkiem ( u mnie też, nie narzekam), ale jak ci nie przejdzie, to idź do lekarza, może to jednak np. jakaś bakteria. Gratuluję roboty i zazdroszczę, bo możesz się już luzowac...

 

platek rozy, Słonko, też mam dziury w mózgu, przykre i upierdliwe, ale da się z tym życ. Nie myśl o tym, powinno przejśc, jak minie ci nerw świąteczny.

 

Fizli, ślinię się na samą myśl o tym co możesz pichcic. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, grzyby, wędzonkę z dziczyzny, sarnine, kaczkę (lecz w małej ilości), śłifki świeżo mrożone, czerwone wino. alles prosty przepis ale gotuje tą breje jakieś 3-4 dni

 

-- 20 gru 2014, 14:51 --

 

oki dziewczyny, ja zwijam pichcić... wejdę jak znowu sobie przerwę zrobię :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fizli, :105::105::105: ale pysznosci , a ten bigos to na winku jest? sa sliwy , kielbacha i miod?

Ja barszczyk czerwony robie na miodzie ze sliwkami tylko tymi slodkimi wlasnie .. jest taki fajnie przeklamany ostro slodki ...

Daj znaka jakie ciasto wymyslisz , ja tylko brownie z orzechami i migdalami pieke .

 

kosmostrada, :******** czekoladowa z rob , pyszny jest z taka polewa :105:

 

To machasz garmazerke d zis :smile:

 

Ale te dziury mam od wczoraj straszne :hide: bylabym zamiast skorek od mandarynek do kosza wrzucila miska :why:

 

mirunia, Kochana a dziekuje , mama zamiar sie odprezyc wlasnie moze te dziury czarne z mojej glowy znikna.

Bo chodze i klne pod nosem na te france !

 

-- 20 gru 2014, 14:53 --

 

Fizli, milego pichcenia :mrgreen:

 

 

A ja robie rzesy do nieba :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fizli, u mnie się do tej pory tzn. póki siostrzenice nie podrosły, nie dawało pieniędzy pod choinkę, ale cóż poradzić skoro sobie tak życzą :bezradny: Też najbardziej mnie cieszy gdy coś dostaje dla moich zwierzaków. Pamiętam jak dostałam od Taty piłeczkę dla mojej papużki a do tego pieska-temperówkę, na imieniny. Oglądałam tę piłeczkę uradowana, aż Tata był zszokowany. Dla wyjaśnienia, mój Dryptuś miał bzika na punkcie zielonego, więc musiała być specjalnie wcześniej zamówiona w sklepie zielona piłeczka pingpongowa bo dostępne były z reguły tylko białe.

W tym roku wymarzyłam sobie pas do biegania z psiakami. Niestety mogę tylko pomarzyć bo u mnie dorosłym się nie robi poza tym to jest dosyć drogie i niedostępne w mojej okolicy chyba że prze internet. Z tańszych ucieszyłyby nawet przysmaczki dla psiaków np. suszone płucka które psiaki uwielbiają, ale cieszy mnie fakt że jedno moje słowo i brat kupił choinkę :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę jutro pokolędowac za makiem, bo kurczę nigdzie w okolicy nie mogę dostac, a chłopaki nastawione na mojego makowca. Chciałam przeforsowac kupny, bo mam dobre źródło, ale niestety veto w domu. :?

 

Fizli, oj taki bigosik to bym zżarła... Ja zrobię bajgos na nowy rok, z dziczyzny to będę pewnie miała tylko kiełbasę z dzika.

Jak masz przepisik na proste pyszne ciasto, takie co można już zrobic, to wrzucaj tu, będę stłasznie wdzięczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemacie :papa:

widzę, że u większości dzisiaj pracowicie - u mnie też :mrgreen: teraz zrobiłam sobie małą przerwę, żeby wszamać śniadanio-obiad i lecem dalej :mrgreen:

jeszcze później mam się z koleżanką na kawę spotkać, także muszę się wyrobić z pozostałymi rzeczami w miarę szybko :mrgreen:

 

Infinity, u mnie też dorosłym już się nie robi prezentów :-| a szkoda, lubiłam ten moment niepewności co dostanę :mrgreen:

 

platek rozy, miną Ci te dziury w pamięci :smile: stres i wszystko wychodzi zapewne, spokojnie, odpoczniesz kilka dni i minie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, wróciłem ciasta się pieką, jedno to rafaelo, drugie snikers (ah te dzieciaki :roll: ) a 3 to ha, spód to kruszonka potem położyłem delicje i zalałem to masą coś na styl pianki z białego wina limetki i czerwonej pomarańczy, plus tato namawia mnie abym zrobił babkę o smaku whisky ale nad tym pomyśle :twisted:, delicje zalane już lekką galaretką by jakoś spoić całość :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×