Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia - sorry, wyskoczyłam z rodziną na lody w ramach wyzwań :D Jest coraz lepiej, bo wystawiam się regularnie, ale zawsze z chodzeniem. W kolejce w sklepie też wystoję, już prawie nie zauważam, że przestępuje z nogi na nogę. Do kościoła, czy fryzjera to jeszcze nie miałam odwagi. A wyjście + siedzenie dłuższe już za chwilę. Gratuluję ci kościoła! Mój doktor twierdzi, że bez wystawiania się na lęk trudno o wyzdrowienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tylko na momencik , patrze jak sobie radzicie ;)

 

mirunia, :****************** buziol ogromny !

 

 

kosmostrada, :********* wyjdziesz z tej nerwicy kobieto , bo widze ze dzielnie i madrze z nia walczysz :great::great:

 

A ja jak to ja , nie poddaje sie , pre do przodu i mam w przyszlym tygodniu rozmowe o prace.

 

Trzymajcie sie cieplo :papa::papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra - no to wskakuj w swoją nową sukienkę, pomaluj oko, przestań za dużo myślec i baw się dobrze! :smile:

 

Jednak nici z wskakiwania w nową sukienkę, bo nie jadę na dyskotekę, tylko na babski wieczór przy wiśnióweczce :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, zamień się pigułami, też bym chciała wieczorem padać na nos i budzić się o 6.

 

Właśnie wróciłam od kuzynki, dzieci pilnowałam. Powiedziały, że jestem ulubioną ciocią :105:

 

Szwagier mnie piwem nie poczęstował, to ja go lekami też nie :P Ale jaki coming out, że tu większa część rodziny ma coś z nerwami ;)

 

W sumie i tak cieszę się, że mogę pomóc, oni ostatnio mają sporo problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja jutro do doktorki, się nie mogę doczekać, bo miałam przesuniętą wizytę przez durnowatą rozmowę o pracę.

Już nie wiem jak się czuję.

Np. płakałam zasypiając, a obudziłam się i się uśmiecham.

Wydaje mi się, że jestem zbyt zmęczona, żeby się smucić.

 

Dzisiaj piszę jeszcze kartki i listy, częściowy powrót do dawnego hobby.

A jutro sobie oprócz nowych leków (mam nadzieję) wykupię taki antydepresant w kremie H2O2 ;) i p***dolnę szlaczek :great:

images?q=tbn:ANd9GcQldBTHMVtOVT96zmBD08dce2DLyZb6XzPFepoq2YJtpsOWPuytxw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×