Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

na_leśnik, wybacz, że drążę temat (trochę mnie to interesuję z racji moich studiów); ja byłam w szpitalu raz w wieku 16 lat przez 4 dni celem rezonansu magnetycznego, więc się nie liczy :P na takim dziennym oddziale jest jakieś specyficzne leczenie nieodstępne ambulatoryjnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, ja byłam kiedyś przelotem na oddziale własnie dziennym, tylko akurat na słynnym oddziale nerwic w Instytucie na Sobieskiego, to sale i ogólne ten oddział sprawiał bardzo przyjemne wrażenie; super wygodne fotele, przyjazne wnętrze w ciepłym kolorach, takie mini saloniki; także w sumie to może być niegłupi pomysł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, licze na to! Jak wexmiecie butelczynę to wam pomoge personel likwidować :mrgreen: .

 

mangiferaindica, jest to jakaś szansa na poprawę. Co prawda dzięki lekom już mi sie wiele polepszyło, jednak w głowie warto chyba sobie poukładać pod okiem specjalisty. Co by dawne demony leżenia całymi dniami w łóżku nie wróciły.

 

-- 28 lip 2014, 10:40 --

 

na_leśnik, moja mama byla na takim oddziale :) warto :) uspokaja człowieka

 

Jak ja się jeszcze bardziej uspokoję to w ogóle przestanę funkcjonować 8) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mangiferaindica, dzięki. Ja już wcześniej też na terapię łaziłem. Bez rezultatów. Zobaczymy jak teraz będzie.

A co do tej samotności to chyba skazana nie jesteś. Bo niby za co :P .

 

-- 28 lip 2014, 10:53 --

 

Arhol, cyrograf z NFZ to upiorny rytuał. Ale jak trza to trza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, a może spróbuj uderzać do nich osobiście, tj, nie telefonicznie? Z moich doświadczeń wynika, że dzwonienie telefonicznie rzadko kiedy cokolwiek dawało ;)

 

23 lata samotności są już wyrokiem samym w sobie, nic nie daje znaku, że się odmieni cudem :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×