Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ellwe, tylko sprawa jest o tyle dziwna ze od wielu miesiecy mam akcje z emocjami a brzuch jakby nie reagowal. Dla mnie szok bo reagowal zawsze! Po porodzie jakbym go nie czula, no zero! Co by sie nie dzialo reakcja byla w gornej czesci ciala a brzuch sie wylaczyl. Moze mi nerwy brzuszne po cesarce juz nie wroca :) No w kazdym razie bole mialam tylko przy skurczach macicy i w okres teraz. Nawet sie dziwilam ze z jelitami tak u mnie ok, zalatwialam sie od dawna normalnie... I po tym masazu nagle ciach!!!!!!

Aha, jeszcze mi sie wydaje ze kiedys mialam bolesne kolki od powietrza a teraz mi sie odbija strasznie. Moze dlatego mie mam juz kolek...

Ciekawe jaka noc bedzie dzis :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alice jak najbardziej mozliwe ze masz tak po masazu...poniewaz ja...mialam kiedys zespol jelita drazliwego,,i bylam u takiej babeczki i oni mi zrobila masaz jelit....i po nim...czulam jak sie odgazowuje...i odrazu kibel wiec spoko mysle ze w twoim przypadku to jest to samo...

 

a ja dol((((:akcje uklucia pod lewym zebrem trwa....pol nocy z glowy :why::why::why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, czy ktoras z Was zna sie na hormonach tarczycy??

Mam dziwne wyniki. Dwa miesiace temu robilam tsh i wyszlo 5,5

w szpitalu przed zabiegiem robili mi znowu TSH oraz FT3 i FT4 i wszystkie wyszly ok?

Za to endokrynolog stwierdzil zwapnienia na tarczycy i podejrzewa Hashimoto jak pisalam wczesniej...no chyba, ze tak szybkow mi sie poprawilo po hormonach, ktore mi zapisal?

 

Ogolnie jestem juz po laparoskopii, ktoej sie okropnie balam a okazalo sie, ze nie bylo zle i po tygodniu juz sie dobrze czulam:) Niestety wyszla mi rozsiana endometrioza:( No i kolejne hormony:P

 

Co do waszych boli brzucha, to jak pisalam kiedys, moja hipohondria gdzies zniknela...teraz wrecz przeciwnie - przestalam sie przejmowac zdrowiem:P nie wiem co gorsze. W kazdym razie mniej wiecej w momencie kiedy cale myslenie o chorobach ucieklo mi z glowy skonczyly sie moje bole brzucha...CALKOWICIE! Robilam wczesniej kolonoskopie, gastroskopie i nic a ja sie upieralam ze cos mi jest...Jesli sie martwicie zrobcie te badania ale moim zdaniem w wiekszosci te bole sa spowodowane nasza kochana nerwica :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ellwe mi tez jakby tka sie trche eee ze tak powiem ZNUDZILO ;) estem zapisana na kolonke,... ale NIC MI NIE JEST kiedy doskiwera mi nuda.... no chyba ze mam isc gdzies gadac z szefem i skladac CV to nagle kibel 2-3 rayz przed wyjsciem z domu... ale kto tka nie ma...... i mysle zeby nie isc na kolono hahaha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellwe kochanie, mi sie juz odchcialo tej kolonki :D.... czuje sie zdrowa, czasem mam t gule w hardle z boku co ciagnie az do ucha, i czasem mam sraczke. ale od kiedy sie NIE DENERWUJE to tfu tfu... plamy mi zniknely z calego ciala..... @.@

 

-- 15 lip 2014, 08:43 --

 

tyle ze nogi ciągle bolą....... bede musiala isc na rtg kregoslupa....;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !!! :smile:

wczoraj przypadkiem trafilam na to forum - przeczytalam chyba ponad 100 stron tego watku i nie moglam sie nadziwic- czytajac mialam wrazenie, ze niektore z tym postow pisalam ja osobiscie... :shock:

 

poczulam jakbym wkoncu znalazla miejsce gdzie wszyscy mnie zrozumieja a nie beda traktowac jak wariatke (moj maz i najblizsi juz chyba od dluzszego czasu tak uwazaja i nawet nie zwracaja uwagi na moje "choroby")

 

Mam 25 lat, meza i cudowna 3 letnia Coreczke, a ta paskudna nerwica nie daje mi cieszyc sie tym co mam...

nerwice lękową mialam zdiagnozowana juz kilka lat temu jednak myslalam, ze sama poradze sobie z tym problemem...

przerabialam juz tysiace badan, lekarzy...jak jeden mowil, ze wszystko jest dobrze to twierdzilam, ze zly lekarz i tak w kolko... robilam badania na wlasna reke po tym byl spokoj na jakis czas i zawsze musialam znalezc cos nowego...

zwykle przeziebienie czesto prowadzi mnie do mysli o zapaleniu opon mozgowych czy mozgu...co chwile wsluchuje sie w swoje cialo i mam setki przeroznych mysli... gdy boli mnie glowa to napewno to cos strasznego... (guz, ropien, tetniak, zapalenie)...

kiedys w lecie wyszly mi na rekach czerwone kropki z przegrzania- chcialam gnac na pogotowie myslac, ze to sepsa.. jednak w domu po ochlodzeniu zniknely...

to jest koszmarne wrecz kiedy czlowiek jest pewny, ze cos mu jest... nie wie co zaczyna szukac i sa tysiace okropnych mozliwosci...

przepraszam, ze sie tak rozpisalam... mam nadzieje, ze bede mogla Was tu wspierac swoimi doswiadczeniami i ze wkoncu kiedys damy rade :) sciskam Was mocno i zycze duzo sily w przezwyciezaniu tej choroby!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, wpadłam na biegu żebyście trzymali za mnie kciuki bo czeka mnie dziś gastroskopia :!: Wczoraj byłam na rehabilitacji, oglądało mnie 3 rehabilitantów i stwierdzili, że mam straszną przeczulicę szyji. Badali, macali, oglądali...Stwierdzili, że mam opuchniętą szyję z lewej strony, reakcję bólową przy najmniejszym muśnięciu, powiększone węzły chłonne. Od czego ? nie wiadomo. Z ich punktu widzenia może być coś w kręgach szyjnych np przepuklina. generalnie kazali mi nie odpuszczać badań i lekarzy, cisnąć ile można!

Jak dla mnie to rak przełyku :( :( :(:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natuf- ja tez przerabialam SM kiedy przez pol roku bolaly mnie rece i nogi i nie moglam dlugo utrzymac prawej reki w gorze...

to bylo cos strasznego... biegalam do lekarzy patrzyli na mnie jak na wariatke- jeden nawet powiedzial, ze to objawy SM...

wkoncu okazalo sie, ze po anginie mialam powiklanie w postaci "rumienia guzowatego" ale nikt wczesniej nie zwracal uwagi na to, ze mam tysiace bordowych siniakow na nogach... dopiero jeden lekarz o to zapytal i okazalo sie, ze ten bol stawow i miesni to byl objaw tego rumienia... po tygodniu leczenia wszystko zniknelo a ja nie moglam w to uwierzyc....

 

Alice - moze przeciazylas sobie kregoslup szyjny ? o to nie trudno bedac kobieta, noszac nawet zakupy czy ciezka torebke...a nawet podczas snu ! moze masz jakas slaba poduszke i kregoslup zle sie uklada gdy spisz? mi to wyglada ewidentnie na cos z miesniami lub kregoslupem ale nie z rakiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć cześć i czołem.

Jak tam się czujecie?

 

Alice - ja dostałem wczoraj telefon, że na 28 lipca mam gastroskopię :) Dla mnie to już rutynowe badanie (będzie to 5 gastroskopia, a mam dopiero 22 lata - fajnie :P), więc się ani trochę nie obawiam. Jeżeli to Twoja pierwsza gastroskopia to wykonuj polecenia lekarza, oddychaj przez nos i jak będzie kazał przełknąć endoskop to zrób to raz a porządnie :) Jak już endoskop przejdzie przez gardło to już praktycznie po wszystkim.

Pamiętam swoją pierwszą gastroskopię, a raczej to jak bardzo się jej obawiałem. Normalnie jak leżałem na tym łóżku podczas badania, to 2 pielęgniarki musiały mnie trzymać, bo całe łóżko aż latało, tak się telepałem :D Teraz to pełen luz i nawet proszę o to, żeby mi monitor przestawili, żebym widział co tam w bebechach mam :D

 

Zrobiłem sobie ostatnio morfologię, cholesterol i żelazo. Tą moją niedokrwistość prawie wyleczyłem, ale znowu zauważyłem, że mam duże wahania neutrocytów i limfocytów, ale skoro mieszczą się w granicach normy, to chyba nie ma się czym martwić.

 

22 lipca mam wizytę u psychiatry, który też jest terapeutą. Dodatkowo jest to kobieta, więc może się lepiej z nią dogadam niż z poprzednimi psychiatrami. Może da mi skierowania na jakieś specjalistyczne badania.

Zaczynam powoli łączyć wszystkie fakty i wszystko sprowadza się do tego, że może to wszystko to jakaś złożona choroba zainicjowana poważnymi urazami głowy.

Wszystkie objawy pojawiły się u mnie po groźnym wypadku, w którym to uderzyłem głową o beton i traciłem kilkanaście razy przytomność oraz pojawiły się drgawki. Oczywiście nasz kochany NFZ nawet nie zrobił tomografii, bo i po co nie? No ale nieważne.

Dodatkowo mam uszkodzony kręgosłup w odcinku szyjnym i nie wiem czy nie wywiera to nacisku na jakieś nerwy i stąd część moich objawów.

Postanowiłem sporządzić wymowny rysunek przedstawiający ten defekt odcinka szyjnego. Może coś podobnego ktoś miał.

2ajyma0_th.jpg

 

Ogólnie zakładam, że mogło dojść u mnie do zaburzeń przysadki mózgowej zainicjowanych przez urazy głowy. Stąd też mogą być u mnie wahania TSH, a i pewnie innych hormonów. Mam typowe objawy zwiększonego wydzielania ACTH, kortyzolu, hormonów tarczycy. Co dziwne takie "wyrzuty" hormonów (bo tak to nazywam) są okresowe. Ostatnio miałem świetne dni, polatałem po sklepach, nakupiłem sobie ciuchów, ogólnie praktycznie nie miałem objawów lękowych, a tu wczoraj znowu ten "wyrzut" i normalnie ścięło mnie. U mnie objawia się to tak, że nagle tracę świadomość, zaczyna się mega zmęczenie, ale nie mogę zasnąć, bo jestem pobudzony. Wtedy dochodzi do takich chwilowych utrat przytomności. Trwa to od 30 minut do 2 godzin po czym wszystko się powoli stabilizuje.

Wysnułem hipotezę, że to okresowe wyrzuty hormonów przez przysadkę mózgową.

Guzy przysadki mózgowej zazwyczaj są mniejsze od 1 cm, więc nie wychodzą na tomografii. Jedynie rezonans może potwierdzić lub wykluczyć istnienie guza. Dodatkowo zazwyczaj uaktywnia się hormonalnie dopiero po jakimś urazie lub ciężkiej infekcji, więc się zgadza.

Najśmieszniejsze jest to, że kiedyś wróżka powiedziała mojej mamie, że będzie miała syna specjalizującego się w dziedzinie neurologii. Rzeczywiście, posiadłem już sporą wiedzę na ten temat i niedługo może zostanę specjalistą.

Z drugiej strony może to być właśnie wróżba dwuznaczna. Może chodziło o zaburzenia neurologiczne, a nie o to, że będę specjalistą neurologii? :D

Ogólnie nie wierzę w żadne wróżby, ale no ta jest akurat przynajmniej dziwna.

Wrócę chyba do mojego neurologa i może coś zdziałamy.

Sporządziłem sobie dziennik choroby, w którym zapisałem wszystkie najcenniejsze informacje, przebieg, okresy nasileń, objawy nasileń, wykonane badania oraz moje podejrzenia. Przedstawię mu to i zobaczymy czy czegoś charakterystycznego się dopatrzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili ja też mam sporo siniaków ale sa one raczej blado różowe niż bordowe. Ja najprawdopodobniej to mam przez to ze odstawiłam lek przez swoje widzi mi się... I takie mam skutki uboczne. Głupia jestem ze tak zrobiłam ale byłam na wycieczce i było wszystko super oprócz bólu głowy. Miałam prace, wycieczki. Cały zajęty dzień. A teraz jak wróciłam do domu wróciły bezsenności i ostre bóle głowy. Do tego odstawiłam magnez i potas, pojawiły się drętwienia i drżenia a także bóle stawów i mięśni, ale to ostatnie może być spowodowane stanem zapalnym gardła, węzłów chłonnych i zapalenie zatok. Do tego ciągle mi zimno, dreszcze odczuwam w głowie i przez to się nakręcam ze to sm. A mój psychiatra mówi ze to napięciowe bóle i muszę gdzieś rozładowywać swoją energię żebym potem nie była taka :nakręcona: po leku. :D mam dopiero 18 lat, mama gdyby się dowiedziała ze nie brałam leków przez 2 tyg to by mnie chyba udusila. :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natuf - a te siniaki sie robia same czy czesto o cos uderzasz? ;) bo przy tym rumieniu , ktory mialam to co chwile sie pojawialy i raczej mialy taki okragly kolor... zrobily sie po anginie paciorkowcowej... podobno czesto tak sie dzieje... i niestety czytalam, ze moze wrocic pod wplywem stresu...

 

a na zapalenie gardla bierzesz jakis antybiotyk? Tez sie z tym zmagam od 2 tygodni... zawsze zarazam sie od Coreczki, co Ona przyniesie z przedszkola to zaraz mamy obydwie...

 

a jak bralas magnez to tez byly takie bole ?

moze to przez to przeziebienie ... SM jest naprawde rzadka choroba, a co do bolow glowy to ja musialam odwiedzic 4 laryngologow, zrobic tomografie zatok i badanie endoskopowe zatok zeby sie upewnic, ze cierpie na napieciowe bole glowy, ktore z zatokami maja niewiele wspolnego poza tym, ze w ich wyniku czesto dochodzi do zatkania jednej dziurki w nosie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam dzisiaj Raka stopy

Guza dupy ( moj ulubiony) i kregosłupa, wszystko mnie napierdala i chce umrzeć. Mam raka dupy z przerzutami dos topy i krzywwych plecow. od siedzenia przy kompie i czytania tych pierdol. -.-!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w necie!!!!!!!!!!!!!!

MASAKRA :(!

MAM NA WRZESIEN KOLONOSKOPIE ALE NIE CHCE ISC BO SIE BOJE :(

 

-- 16 lip 2014, 18:00 --

 

AAA NO I PLAMY ZNOWU WYSKOCZYLY..... a miesiac ich nie bylo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze chcialam was zapytac odnosnie moich shizow...

od 2 tygodni ciagnie sie za mna i corka jakies przeziebienie- katar kaszel... teraz jest niby lepiej... tzn dalej kaszlemy ale mnie jakos drapie gardlo.. lekarz powiedzial ze drapie bo mam mokry kaszel i sie wszystko oczyszcza... i ze jest ok.. ale czy Wy tez tak macie przy mokrym kaszlu pod koniec choroby? ze jeszcze cos Was tam drapie ?? ja to nawet z takiego czegos potrafie wymyslic 1000 chorob :zonk::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89 - nie powiem Ci czy mam mokry kaszel pod koniec choroby, bo kurde ja w ogóle nie choruję na jakieś grypy, przeziębienia itd. Normalnie nie pamiętam kiedy ostatnio miałem jakiś chociażby kaszel :/ Nie wiem czy to dobrze, czy źle, bo ludzie zazwyczaj chorują częściej, a ja ostatnie jakieś grypy to miałem z 10 lat temu :/

Co do tego, że potrafisz wymyślić 1000 chorób - no kochana nie jesteś sama :P Właśnie zauważyłem, że w ciemniejszym pomieszczeniu przy sztucznym świetle mam jedną źrenicę większą od drugiej. Rak mózgu - umieram :D

 

Oczywiście miałem robioną tomografię, więc raczej nie mam raka mózgu, no ale wiecie o co chodzi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili, w takim razie jesteś słabiutka.odpornościowo dokładnie tak jak ja. A odnośnie drapania - nie przejmuj się, mnie ciągle drapie i nawet jak kaszel mi się skończy to,ból gardła i katar zostają ze mną na trochę. Tak, od 2 dni biorę antybiotyk a anginy nigdy nie,przechodziłam. Ogólnie chorób tego typu i takich jak np świnka nie miałam i mam nadzieje ze mieć nie,będę. Ogólnie 2 tygodnie byłam na wyjeździe i czułam się bosko. Nic mi nie było, spalam świetnie, tryskalam energia. Tak jak mój psychiatra powiedział, wykorzystywałam energię którą dostawałam w lekach jak mi kazał. A jak wróciłam... Zaczęły się schizy. Teraz jak masowalam chłopaka strasznie strzelał mi nadgarstek i już panika ze to borelioza mimo ze miałam na to badanie i wyszło ujemne... Od razu poleciałam do apt eki po wapno. Psycholka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja od kiedy przeprowadzilam sie do Anglii to zauwazylam, ze latwiej lapie takie wirusowki jak przeziebienia itp...

lekarka tlumaczyla mi, ze tu sa inne zarazki niz w Polsce i nie mam takiej odpornosci..wiec jak Mala jest chora to ja wiem, ze zaraz tez bede.

zaopatrzylam sie w zen-szen, czosnek , echinacee i tran i zaczynam lykac od paru dni, bo przy moich myslach kazdy objaw konczy sie potworna panika...a mojego Meza nic nie bierze...my mozemy kaszlec i kichac , a On nic... no i juz Mu staram sie nie marudzic, bo juz tyle "chorob" ze mna przerobil, ze nie wiem jak On to wszystko wytrzymal...

 

chociaz przyznam Wam sie szczerze Kochani, ze od kiedy znalazlam to forum to latwiej mi sobie wytlumaczyc w momencie paniki, ze to tylko nerwica... chociaz dziala to tylko na chwile, ale zawsze to cos...

 

kiedys lekarz przepisal mi lek "servenon" jednak po kilku dniach brania go myslalam, ze oszaleje, bo wszystko sie bardzo nasililo - podobno tak moze byc na poczatku..ja jednak nie wytrzymalam i przerwalam branie tego leku.

czasem jak mocno mnie zlapie to biore Bellegrot - on tak zamula, ze jakis czas nie wczuwam sie tak w siebie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marta80- mnie czesto tak kluje pod zebrami z przodu jak mam np owulacje lub jestem przed okresem (okazuje sie, ze to jajnik tak promieniuje) a kiedys tez latalam z tym do lekarza- tylko zaczelam zapisywac kiedy bol sie pojawia i sie zaczelo wyjasniac...

a teraz taka pogoda ze kazdy moze byc oslabiony, przegrzany albo na odwrot... wiec to normalne, ale nerwy to jeszcze bardziej nakrecaja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój chłopak też nie ma ze mną łatwo. Przebył już zawał, borelioze, raka, owsiki, raka przełyku, refluks, wyrostek, nerki... A lista mam wrażenie ze się nie kończy.

Hej Marta! Tyle razy kulo mnie pod zebrem... Myślałam ze się skrece, a okazało się ze to piasek i mały,kamyczek na nerkach.

Ps. Kobiety i mężczyźni, polecacie coś na strzelające stawy? Mój psychiatra ma urlop,.a ja 28 wyjeżdżam. Miałam 3 miesiące spokoju od lęku, a on znów się pojawił... Dlaczego re objawy tak skaczą? Na początku były mdłości i lęk przed wymiotowaniem, później bałam się połykać cokolwiek, następnie duszności, zmęczenie a teraz bóle głowy i drętwienia... A co będzie dalej :(,chyba odczuwam skutki odstawienne leku...,po co ja to zrobiłam, i to,na własną rękę,.sama, bo chciałam być mądrzejsza od lekarza. Yh

 

-- 16 lip 2014, 23:07 --

 

Mój chłopak też nie ma ze mną łatwo. Przebył już zawał, borelioze, raka, owsiki, raka przełyku, refluks, wyrostek, nerki... A lista mam wrażenie ze się nie kończy.

Hej Marta! Tyle razy kulo mnie pod zebrem... Myślałam ze się skrece, a okazało się ze to piasek i mały,kamyczek na nerkach.

Ps. Kobiety i mężczyźni, polecacie coś na strzelające stawy? Mój psychiatra ma urlop,.a ja 28 wyjeżdżam. Miałam 3 miesiące spokoju od lęku, a on znów się pojawił... Dlaczego re objawy tak skaczą? Na początku były mdłości i lęk przed wymiotowaniem, później bałam się połykać cokolwiek, następnie duszności, zmęczenie a teraz bóle głowy i drętwienia... A co będzie dalej :(,chyba odczuwam skutki odstawienne leku...,po co ja to zrobiłam, i to,na własną rękę,.sama, bo chciałam być mądrzejsza od lekarza. Yh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×