Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)

Przesyłam Wam dużo pozytywnej słonecznej energii i masę buzioli soczystych i pędzę tyrac dalej :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

-- 26 lis 2013, 14:55 --

hania33, o ile nic się nie zmieni, to uznam że to był dobry dzionek :) Czego i Wam Serduszka życzę :*:* do pózniej :)

gosiulek, ja też mam dziecko i też się tego bałam, że ja zemdleję, umrę, zabierze mnie pogotowie a on biedulek zostanie sam, z obcymi itp A najbardziej nie chciałam aby był świadkiem mojego ataku paniki... Cały czas się boję, że to co się dzieje ze mną, jakoś się na nim odbije :-(

patrycja_81, Miłego i pozytywnego dnia życzę :)

zalatana23 doskonale Cię rozumiem...nie chce,żeby to wszystko odbiło się na moim synu...dlatego chce jak najszybciej iść do lekarza...bo już od długiego czasu nie jest dobrze...sama nie miałam super kontaktu emocjonalnego z rodzicami i jestem na to uczulona...żeby moje dziecko nie doświadczało złych emocji z mojej strony...

-- 26 lis 2013, 14:01 --

dzięki Pati :)

hania33 chyba masz rację... Próbowałam uporać się z odstawieniem w 1mc ;-/

Tak czy inaczej pokazało mi to, że tabletki maskują objawy ale problemu nie rozwiążą.

-- 26 lis 2013, 15:07 --

Dobrego Dnia Wam życzę :-*

Uciekam po dziecko, pa

Zalatana23, tak wlasnie jest..ale niektorzy maja rok lub wiecej spokoju po odstawieniu..

-- 26 lis 2013, 15:08 --

Zalatana23,

Miłego dnia :)

No fakt nie biorę :) Tylko ja z lekami też mam kłopot...skutki uboczne itd.:) i kolejny powód,żeby się nakręcać :)

Kochana też sie bałam, przełamałam się i żyję

Enii no trzeba sobie jakoś pomóc...jak już się nie daje rady...wtedy to właściwie już wszystko jest obojętne,bo człowiek myśli,że gorzej już nie będzie...

Hej.

Od samego rozmyslania o ewentualnym ataku odczuwam silny niepokoj...

Macie tak?

tosia2, tez tak mam. Czasami on ucieknie i jest ok, a czasami cały czas siedzi w głowie

proszę, mow do mnie tośka. nie jestem botem, zeby miec numer

Tośka , mam tak samo , czytałam Twój temat..wiesz a moze czas zmienic leki?

Jestem pod wrazeniem ze nie wiedzialam ze TO nazywa się atak lęku. Zapytam przy najbl. wizycie

Toska a jaki teraz lek masz?

-- 26 lis 2013, 17:10 --

Toska bo prawie wszyscy myslimy ze to co sie z nami dzieje ma podłoże chorobowe (serce, ciśnienie itd) . Dopiero na samym końcu wychodzi ze to nerwica

Pramolan.

Li i jedynie :)

hania masz jakieś pewne żródło?

siódmy, Dotyczące czego?

dostalam wytrzeszczu

-- 26 lis 2013, 18:04 --

hania moze leków

Nie wiem o co chodzi..

-- 26 lis 2013, 18:06 --

platek rozy, Ale konkretnie czego? ze niektórzy wyszli z tego na rok i muszą brac później dalej, czytałam o tym w tematach na forum tutaj, lecz nie chce mi sie szukać , gdyz to pełno stron,,

wlasnie nie wiem czego? nie jasno ktos napisal

a propos odstawiania to ostrzegam przed benzo

tosia2, my wiem wiemy o benzo