Skocz do zawartości
Nerwica.com

chce popelnic samobojstwo


ewelina00

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj ewelina00, jesteś nasiąknięta jak gąbka negatywnymi emocjami, myślami, atmosferą w domu. Dlatego źle się czujesz i toniesz (myśli samobójcze). Bo niby skąd masz czerpać energię? Na pewno nie z domu, ale to może się zmienić. Osoby, które nie zaznały miłości i ciepła próbują to znaleźć w innych osobach. Twoje krytyczne nastawienie do chłopaków wynika też z negatywnego obrazu ojca. Chcesz być akceptowana i kochana, jak każdy człowiek, to normalne. Tylko aby czuć się z tym dobrze, aby iść do przodu trzeba zamknąć przeszłość, nauczyć się żyć nawet w toksycznej rodzinie (nawet jak się wyprowadzisz to zostaną negatywne myśli i emocje) i zaakceptować siebie. Na miłość przyjedzie czas. Aby pokochać drugą osobę trzeba najpierw pokochać siebie i poukładać swoje życie. Jeżeli chcesz sobie pomóc wybierz się do dobrego psychologa. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj ewelina00, jesteś nasiąknięta jak gąbka negatywnymi emocjami, myślami, atmosferą w domu. Dlatego źle się czujesz i toniesz (myśli samobójcze). Bo niby skąd masz czerpać energię? Na pewno nie z domu, ale to może się zmienić. Osoby, które nie zaznały miłości i ciepła próbują to znaleźć w innych osobach. Twoje krytyczne nastawienie do chłopaków wynika też z negatywnego obrazu ojca. Chcesz być akceptowana i kochana, jak każdy człowiek, to normalne. Tylko aby czuć się z tym dobrze, aby iść do przodu trzeba zamknąć przeszłość, nauczyć się żyć nawet w toksycznej rodzinie (nawet jak się wyprowadzisz to zostaną negatywne myśli i emocje) i zaakceptować siebie. Na miłość przyjedzie czas. Aby pokochać drugą osobę trzeba najpierw pokochać siebie i poukładać swoje życie. Jeżeli chcesz sobie pomóc wybierz się do dobrego psychologa. Pozdrawiam.

Amen . Może jeszcze terapeuta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam dzielenie włosa na czworo. Są choroby psychiczne i są odchyły typu DDA czy stresy pourazowe. Ale jakoś nie słyszałem żeby na chorego psychicznie nie można było powiedzieć że jest zaburzony, jakby to były 2 różne i wykluczające się definicje.

 

Tu przyznaję Ci rację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może potrzebuje po prostu czyjejś uwagi. Rozumiem ją bo mam tak samo, mimo że moja rodzina nie jest patologiczna, ale do normalnych ludzi nie należy. Czasem nie rozumiem ich świata. Też mam takie myśli jak założycielka wątku, choć ja nie próbowałem prochów i alkoholu. Myślę że te myśli i cała ta sytuacja oraz to jak się czujemy wynika z nacisku i wymogów rodziców i innych ludzi. Sami nie dajemy rady, a ktoś wymaga od nas czegoś co nas przerasta. Po kilkunastu latach i ciągle powtarzających się takich samych sytuacjach, człowiek staje się otumaniony i czuje się jak po alkoholu, pijany. Ja już od wielu lat chodzę otumaniony i po dziś dzień wszystko mnie przerasta. Dlatego nie potrafię już normalnie żyć i też chciałbym skończyć swoje życie, czuje zmęczenie. Ale jestem mięczakiem bo nie potrafię zabić się od tak na zawołanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wy chyba nie lubicie pomagać. dziewczyna napisała źwięźle co ją trapi. są tacy co tylko wylewaja swoje żale i nic z tym nie robią i takich to słuchacie. a tutaj jest konkretny problem i trzeba konkretne środki zaradcze zastosować. a Candy14 w kazdym poście musi kogos zgnoić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, ja nikogo nie oskarżam

stwierdzam fakt obiektywnie nie wiemy na szczęście możemy polecić jedno rozwiązanie

na oba problemy

więc jak coś to kieruj ten post do innych co oskarżenia rzucają

bo jestem tylko człowiekiem i pomyślę że do mnie coś masz ok?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×