Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

A mam pytanie .. Czy ktos miewa takie lęki klaustrofobiczne?

 

 

Ja się boję panicznie jeździć windą,bo boję się,że moze się zatrzymać i się w niej uduszę.Dłużej nie mogę przebywać w małych,zamkniętych pomieszczeniach.Tylko w domu czuję się bezpiecznie.

Do tego miewam czasami bardzo podobne sny tzn jadę windą a ona nie chce się zatrzymać na żadnym piętrze i widzę jak cyferki się pokazują. Jeśli jest 20 pięter to widzę,że jest np 48 albo -10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest okropne, ze musimy to przeżywać, te ataki nie dają nam żyć.Ciągle strach przed wyjściem z domu, mnie nawet trzymało w domu 5 dni, nie mogłam wcale złapać tchu , jak bym przerzuciła tonę węgla.Juz próbowałam wszystkiego , by moje leki się zmniejszyły ,robiłam małe kroki , zaczęłam wychodzić do ludzi, nagle zaczęło nawet słońce mi przeszkadzać, a tak zawsze lubiłam lato, teraz czekam na deszcz, zaczęłam czytać książki , kopać w ogródku, to znów słabo mi się robiło.O rowerze nie wspomnę ,uwielbiałam dłuższe trasy, teraz nawet sil nie mam na to by wyciągnąć rower z piwnicy :(

Ale mnie dobiło , gdy zaprosiłam znajomych. było ok. około godzinki, później spieprzałam do pokoju bo nie mogłam oddychać, i cala się trzęsłam, kurde jaki wstyd :( Juz nie wiem , jak sobie radzić....Dobrej nocy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, mam przepisany xanax u mnie redukuje pięknie nie wiem czasem jak bym sobie poradziła bez niego.Mam emetofobie więc nawet o wymiotach ..... :mhm: i własnie redukuje xanax nudności,wirowanie w żoładku,jelitach wszytko jednym słowem uspakaja.

 

-- 17 sie 2013, 21:56 --

 

maciekpoznan, czyli tak jak u mnie ...mniej więcej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak wychodzę do pracy i już w niej jestem czuję się napięty, pełna głowa, drętwieją mi ręce, czuję jakbym miał umrzeć, uczucie zawrotów, po 8 godzinach czuję się jakbym robił w kamieniołomie

No, to jest dopiero wyczyn. Ja po 8 godzinach takiego napięcia jestem padnięta.

Niech pocieszającym będzie fakt, że mimo wszystko.. pracujemy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ala1983, mnie od wczoraj męczą już non stop i też spróbuje zasnąc mam szczerze dość wymeczyło mnie .Nie możemy sie temu poddać wiem jakie to paskudztwo terapia tez mi pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maciekpoznan, myslisz ,że ludzie w realu sie ot tak przyznaja do tego?watpie przecież to wstyd poza tym kto to zrozumie?tylko ten co to poczuł jak ja gadam że mam atak lękowy to kazdy pyta a czego się boisz :hide: ręce opadają. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saraid, masz rację, nie wolno się poddawać ! jeśli odpuścimy na starcie to nie ma mowy że dojdziemy w jakikolwiek sposób do mety Choć sama wiem że chwilami nie ma się już sił na walkę. Ja właśnie tracę coraz więcej sił gdy łapią mnie lęki ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oby tak bylo ewo. Ja w zyciu codziennym mam wrazenie ze sam jedyny na swiecie to mam, a wieczorwm wchodze na forum i dopiero zauwazam ilu ludzi tak jak ja to ma:/

Ja często myślałam o tym,że tylko ja tak mam i czułam się przez to beznadziejna i niepotrzebna. Ale zaczęłam dostrzegać,że wiekszość ludzi boryka się podobnymi problemami i że nie jestem sama. I mnie to trochę podtrzymuje i mam więcej wiary w to,że kiedyś uda mi się pokonać wszystkie lęki:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×