Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Sie zalamalam... Dzownilam po calym Krakowie zeby dostac sie na terapie indywidualna i co? Nie ma NIGDZIE miejsca na ten rok. To czlowiek w potrzebie nie wiem co ma zrobic? Zabic sie czy jak? :why:

 

Mnie ziolowe tablety tez nic nie daja chociaz byl czas ze wmowilam sobie ze mieta to melisa i mnie bardzo uspokoi i tak sie dzialo ;) Teraz niestety juz to nie dziala ... Albo ja mam jakas slaba sile perswazji ...;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ziolowe tablety tez nic nie daja chociaz byl czas ze wmowilam sobie ze mieta to melisa i mnie bardzo uspokoi i tak sie dzialo ;) Teraz niestety juz to nie dziala ... Albo ja mam jakas slaba sile perswazji ...;)

 

ja kiedys w srodku nocy kiedy nie moglam spac i odczuwałam lęk wzielam kawalek no-spy (mysląć, ze to benzo - bo cimeno bylo) - zadzialala doslownie w kilka sekudn, wszystkie miesnie mi sie rozluznily, lęk minął a ja od razu zasnelam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie... :) ale pocieszajace jest, ze to oznacza, ze my sami mamy wplyw na te nasze stany. Wiec moze bedzie dobrze w koncu...

 

A co do terapii - ja teraz tez nie mam mozliwosci isc na zadna, ale troche pomocne jest tez samemu "skanowanie" swojego zycia. I np. spisywanie w jakims pamietaniku czy na komputerze, co sie wydarzylo w ciagu dnia - ale co wazniejsze - jak my się z tym czuliśmy, jakie emocje to wywaloalo itd. W sumie czasem wychodza ciekawe rzeczy, bo zyjac nie zwracamy uwagi na rozne sytuacje, nie myslimy o niczym (szczegolnie teraz, keidy jest taki wyscig szczurów) a to zawsze musi znaleźć swoje ujście. A jak jestesmy swiadomi, to juz jakis krok do przodu, bo wtedy mozna tez zaczac kombinowac - jak cos zmienic. No nie wiem, ja sie zawsze czuje troche lepiej wtedy.

 

A z ciekawostek - ostatnio (w tym roku) opublikowano badania, w ktorych ludzie najpierw doswiadczali zlosci - a potem - polowa grupy musiala powiedziec o tym, ze jest zła, a połowa nic nie musiala mowic (chociaz tez byli źli), i pomierzyli im tam funkcje zyciowe i wyszlo, że Ci ktorzy wyrazili swoje emocje mieli znacznie niższy puls niz druga grupa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po zastosowaniu setaloftu i Doxepiny ataki lękowe się wytłumiły póki co , wczoraj jednak atak paniki powoli zaczął się przedzierać ale jakoś opanowałam go , najlepsze jest to , że zdarzyło się to na dworcu gdzie było dużo ludzi .. hmm co mi się raczej nie zdarza , powinnam się czuć bardziej bezpiecznie a jednak , czyżby fobia społeczna :roll: ? Muszę zrobić doświadczenie i iść gdzieś gdzie jest dużo ludzi , bo już sama nie wiem :roll:

 

hania33 jasna sprawa , nasz wyobraźnia płata nam figle , wymyśla sobie zagrożenie a tak naprawdę nic się nie dzieje :shock:

 

platek rozy zgadzam się , bardzo łatwo mózg oszukać :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupmitrumne

 

Musimy się nauczyć nad tym zapanować, zawsze sobie mowie w myślach , jak się zaczyna atak lęku, ze nic się nie dzieje , opanuj się, często przegrywam,lecz kiedyś wygram.Trudno walczyć sama ze sobą ,ale kiedyś pokonam ta moja druga , złą strunę lękowa.

 

 

nerwa

 

Ciekawe te badania, do tego wlanie potrzebna jest dobra terapia , gdzie wykrzyczymy nasze lęki i nasz ból.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie złapało kilka chwil temu a to przez bolące serce. Zaczęło mnie pobolewać,dotknęłam klatki piersiowej i czułam jakby mi nie biło :shock: i od razu wkrętka ,że umieram. Potrzęsłam się trochę ,pooddychałam głęboko i przeszło tak samo jak ból serca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_ewa_ - głębokie pooddychanie najlepszy sposób na wypędzenie ataku lęku :mrgreen:

Ja mam taki sposób (przeczytałam gdzieś na forum ) jeżeli pojawia się uczucie , że zaraz dostaniesz ataku paniki , pomyśl sobie , że to Twój mózg wymyślił sobie , że masz się bać zagrożenia które i tak nie wystąpi i mówisz sobie no dobra no to niech dzieje i wtedy nic ... nic sie nie dzieje i przechodzi :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi kilka razy takie cos pomoglo - mialam atak paniki gdzies na ulicy, i oczywiscie stres, ze zaraz zemdleje albo umre albo nie wiadomo co jeszcze. I nagle sobie myslalam "ok - prosze bardzo - umieraj!" i momentalnie mi sie poprawialo :) Jeszcze czasem sie zastanawialam - "ok, ale gdzie tu najlepiej umrzec? na tamtych schodach, czy moze na tym trawniku?" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jacobson tez dobry, i ja czasem tez znajduje na youtubie jakies takie anty-lękowe medytacje. Faktycznie poslucha sie z 10min, i od razu czlowiek zrelaksowany bardziej.

 

A co do ataku paniki to jeszcze jest taka metoda:

http://static.someecards.com/someecards/usercards/MjAxMy0zYmUzM2E0YmNkYzc3Njc5.png

:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maciek, ja sie znow dusze!!! niby jakos dzien zlecial, a tu znowu. Rozumiem cie doskonale...cholera, nikomu nie zycze tego g*wna!!! czasem mysle, ze wolalabym byc chora na cos, co sie leczy...a tak, przy kazdym ataku, boje sie ze to nie nerwica tylko zawał..albo cholera wie co!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa na trawniku mogą być psie miny , więc lepiej się rozejrzyj przez tym jak będziesz chciała umierać :)

Ahahahahahaa normalnie padlam :lol: ... smiecham na glos ;)

 

Dobre!

 

Ja dzis generalnie ciulowo sie czuje chociaz staram sie jak moge leki odpedzac. Jutro ide na spacerek i na lody.

 

A oddychac chyba nie umiem tak zeby lek odgonic. Czasem jak ide ulica i mam wrazenie ze sie przewroce z nerwow to sobie powtarzam w myslach"Nie przewroce sie nawet sie ku...wa nie potkne !" I po chwili to uczucie mija . :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×