Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół przewlekłego zmęczenia (CFS)


Patiz

Rekomendowane odpowiedzi

1. Staraj sie jesc jak najwecej swiezych owocow i warzyw (salatki, soki) - one powinny Ci "dac wiecej zycia".

2. Staraj sie spacerowac na swiezym powietrzu (mozg potrzebuje tlenu) . W moim przypadku bylo to bardzo trudne bo poprostu nawet na spacer nie mialam sily, ale po wielu wysilkach czuje sie lepiej.

3. Od kiedy biore Witamine B Complex, Lecytyne, multimineraly - to mi bardzo pomaga.

 

 

Mialam i czesciowo mam ten saam problem, ale od kiedy to stosuje jest roznica - oczywiscie daleko od doskonalosci, ale czuje sie troche silniejsza.

 

Zycze Ci zdrowia i wszystkiego dobrego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odżywiam się zdrowo, jakiś czas temu zmieniłam bardzo swoje odżywianie i jem dużo zup, warzyw, owoców, chudego mięsa, pełnoziarniste pieczywo itp. Nie licząc napadów... ale one nie zdarzają się jakoś bardzo często.

Sport uprawiam regularnie, trenuję siatkówkę od wielu lat kilka razy w tygodniu. Ale szczerze mówiąc ostatnio to już ledwo daję radę, bo siły mam bardzo mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie nogi odpadaja, ale po zmuszaniu ich do wysilku - zauwazylam, ze staja sie bardziej wytrzymale.

Krok po kroku do przodu! ... Tylko my sami mozemy sobie pomoc! Trzeba poprostu wszystko postawic na zdrowie!

 

-- 09 kwi 2013, 04:43 --

 

szukac, szukac i probowac tego co daje ulge. Bardzo zachecam was do przeczytania tego artykulu: (bardzo mi to pomoglo)

 

http://www.superumysl.pl/artykuly/79/0/witaminka_dla_m%C3%B3zgu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marti27, biorę to co mam w podpisie (mam napisane nazwy substancji, nie handlowe)

SSRI i Wenlafaksyna w kwestii zmęczenia tylko pogarszały sprawę. Nawet lekarz zapewniał mnie o tym, że odzyskam napęd, dobre myślenie i takie tam, a tu było nawet odwrotnie, dlatego teraz schodzę ostrożnie z Wenli do 0

Mirtazapinę biorę tylko dlatego, że jest to jedyna rzecz, po której regularnie śpię o ludzkich porach, zmniejszanie dawki powoduje że nie mogę spać normalnie i chodzę niewyspana cały czas. Ale i tak są dni, gdzie mimo wyspania nie mam siły by się w ogóle ruszać i ziewam co chwilę'

pomógł mi najpierw Coaxil, dzięki niemu zaczęłam odrobinę czuć się znów żywa i zmniejszył mi senność, ziewanie w dzień

potem Fluanxol, dzięki niemu mam mniej zmęczenia i lepszy nastrój, nie taki sztuczny tylko prawidłowy, z reguły dobry

Piracetam od kilku dni, bo mam problemy z zaburzeniami pamięci przez depresję i być może któryś z leków, zobacze czy mi pomoże, póki co jest dziwnie, bo nawet ciężej mi się myśli, mam uczucie oszołomienia, naćpania czymś i niestety zmęczenie wraca :why: a było już lepiej

albo organizm przyzwyczaił się do tamtych dawek

wiem jedno, że w moim przypadku leki na serotoninę to wkopywanie w gorsze dno, jedynie te na dopaminę działają ok.

 

lofenna, wiesz ja odżywiam się od dawna zdrowo, biorę witaminki, nawet magnez i jeszcze do tego od roku kwasy omega - 3, od kilku lat nie bierze mnie żadne przeziębienie czy grypa, codziennie staram się nawet zmusić do spaceru, ale to niestety nie pomaga

gdy nie byłam w depresji, owszem takie metody niekonwencjonalne działały, ale teraz to nawet kofeina czy multiwitamina popita sokiem z marchwi nie pomaga. Takie metody pomogą albo komuś zdrowemu, kto jest przemęczony natłokiem obowiązków i musi odetchnąć albo komuś w łagodniejszej depresji.

A na cięższe stany to moim zdaniem jedynie odpowiednio dobrane leki, trafienie w "tą" grupę leków, która zadziała.

I czekanie na pozbycie się depry. U mnie w przeszłości tak już było z tym zmęczeniem, ale po odpowiednio dobranych lekach znowu byłam żywa. Teraz od wielu miesięcy szukam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezimienna123 Chodzi o to, ze nie mozna bazowac na chemicznych lekach na reszte zycia. Przynajmniej ja tego nie chce. Rok temu zakonczylam leczenie antydepresantem (przed leczeniem moj stan byl bardzo, bardzo ciezki - to byla wegetacja, nawet nie mialam zupelnie energii do mowienia, pozniej kiedy cos probowalam powiedziec trudno bylo to zrozumiec, nie moglam chodzic, itd) Po leczeniu myslalam, ze juz po wszystkim, ale moje przerazenie wrocilo bo zdalam sobie sprawe, ze symptomy depresji znow sie pojawiaja. Zaczelam czytac o mozgu, jak mozna sobie samemu pomoc okreslonym stylem zycia. Oczywiscie na pewne zdarzenia w zyciu nie mamy wplywu, ale robmy przynajmniej to co jestesmy w stanie. MOZG POTRZEBUJE NATURALNYCH WITAMIN, MINERALOW I TLENU. Uwazalam sie za kogos kto odzywia sie bardzo zdrowo, ale zaczelam czytac co sie da i bylam w szoku kiedy zdalam sobie sprawe, ze w naprawde zdrowym odzywianiu chodzi o SUROWE, SWIEZE I NAJLEPIEJ ORGANICZNE WARZYWA I OWOCE. Nie chce nikogo namawiac do stania sie weganem jesli ma inne zdanie na ten temat. Od kilku miesiecy zupelnie wyeliminowalam z mojego jedzenia nabial. Zaznaczam, ze wegetarianka jestem od ok. 15 lat. Teraz tylko jem mnostwo SWIEZYCH, SUROWYCH OWOCOW I WARZYW + troche nasion. Nic innego. Energia zyciowa wrocila. ENERGIE ZYCIOWA (TE DOBRA) OTRZYMUJEMY OD TEGO CO ZYJE, NIE OD TEGO CO JEST MARTWE.

 

Bardzo, bardzo wazna rzecza jest rowniez to, aby pozbywac sie pasozytow z organizmu. Kazdy z nas ma pasozyty. Nawet kiedy sie je wyeliminuje, one znow powracaja. Dlatego co jakis czas nalezy to ponawiac. Wiecej o pasozytach wokol nas poczytajcie sobie w internecie - polecam youtube. Najlepszym sposobem walki z pasozytami jest ZAPPER. Jest to droga rzecz, ale nieszkodliwa.

 

-- 19 kwi 2013, 02:07 --

 

... nieszkodliwa dla nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu, fizycznie zdrowa jestem, doły mam mniejsze tylko to wieczne wyczerpanie dalej jest. Od wielu miesięcy utrzymuje się. Zrezygnowałam z aktywności fizycznej i poza tym też się obijam, więc nie mam od czego być zmęczona. Nie wiem dlaczego. Może to coś z tym kortyzolem, który jest podwyższony w depresji atypowej. Długo żyłam, właściwie latami w ciągłym stresie i może organizm jeszcze się nie zregenerował.

Dla mnie wysiłkiem jest często nawet przejście do drugiego pokoju po wodę czy herbatę :cry:

Czy tabletek było dużo czy mało czy ich w ogóle nie było zmęczenie i tak miałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu, biorąc leki bywa lepiej niż ich nie biorąc. Bywały dni gdy było normalnie, nie czułam takiego zmęczenia.

Kiedyś można powiedzieć, że byłam typem pracoholika i miałam tyle energii, motywacji, że dawałam radę. Były okresy wypalenia, ale nie takie, żeby mi zmarnowały rok życia. Nie umiałam odpoczywać, jak nie robiłam nic konkretnego to się dołowałam, nie mogłam dla siebie znaleźć miejsca.

Potem depresja tak mi dała w kość, że zrozumiałam, że nie tędy droga, ale co z tego jak nie jestem teraz za bardzo zdolna do czegokolwiek - od roku. Od roku tak się obijam, udaję że coś robię dobrze.

I może od tego, że nie umiem też odpoczywać tak dobrze jak inni, czuję się źle. W środku nadal czuję, że moje życie nie jest takie jakie powinno być i kolejnymi tabletkami próbuję zagłuszyć to co jest. Próbuję nie stać w miejscu, ale czasem jest naprawdę ciężko.

I jeszcze do tego problem z brakiem motywacji, nawet nalanie sobie wody do szklanki czy pójście po butelkę do pokoju obok sprawia, że ciężko mi jest się do tego zmusić i ruszyć z miejsca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu, dzięki wielkie za ciepłe słowa :) mam nadzieję, że tak będzie, cierpliwie czekam na lepsze dni i tak jest dużo lepiej ze mną niż było parę miesięcy temu.

A Ty też miałeś problem ze zmęczeniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info o depresji atopowej. Pewnie ten rodzaj deprechy mam, muszę zapytać swego lekarza. Ja miałam w przeszłości zaburzenia hormonalne, akrurat kortyzol miałam w górnym limicie. Biorę leki, ale pod względem fizycznym nie odczuwam poprawy, senność, zmęczenie jest wciąż takie samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na sen tylko doraznie hydroksyzyne. innych rzeczy unikam. Slabo bardzo slabo sypiam..czuje ze lata brania antydepresantow cos mi poprzestawialy w glowie. Kiedys jak zasypialem to do rana spalem bez przebudzenia. Teraz spie tak plytko , ze odnosze wrazenie jakbym caly czas czuwal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej tak ale trzeba jakos ciagnac dalej.

 

Popros lekarza o mala dawke mianseryny max 10 mg albo kwetiapiny tez max 25 mg i na pewno zasniesz. Male dawki moze nie spowoduja ze na drugi dzien bedziesz "zmulona". Kwetiapina moze jednakze sciac Cie z nog ale jak juz nie moglabys zasnac to zawsze jest to jakis sposob. 3 maj sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, widzę, że temat dla mnie :) Że też wcześniej go nie widziałam. Od ponad pół roku jestem stale zmęczona. Aż sama nie mogę uwierzyć, że to trwa już tak długo i że tyle czasu tak funkcjonuję. Jestem w trakcie terapii, od stycznia biorę leki (najpierw fluo, teraz wenla). Mam zero energii. Potrafię przespać dzień i noc. Ciągle czuję się zmęczona. W dzien jak staram się funkcjonować to muszę się położyć i chociaz poleżeć. Czuje się jak cholerny leń, bo nawet posprzątać mi sie nie chce. Czasem potrafię cały dzień przesiedziec w łóżku w piżamie. Naprawdę chciałabym mieć siłę i motywację do działania, a jest coraz gorzej :( Byłam u lekarza, miałam robione badania i wszystkie wyniki mam w normie. Bezimienna123 podsunęła mi pomysł z Wellbutrinem, który ma dodawać energii, więc zagadamy z psychiatrą jak będę następnym razem. Może ktoś coś jeszcze poradzi?:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×