Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

perla86 daj znac co powiedział lekarz. Mam nadzieje ze cie uspokoi.

Mnie właśnie dopadła silna pokusa zeby wejsc na forum onkologiczne związane z czerniakiem czyli moim najwiekszym koszmarem. Ale udało mi sie to zwalczyc. Musze usunąc historie przeglądania zeby mi sie to forum juz nie wyświetlało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla86 daj znac co powiedział lekarz. Mam nadzieje ze cie uspokoi.

Mnie właśnie dopadła silna pokusa zeby wejsc na forum onkologiczne związane z czerniakiem czyli moim najwiekszym koszmarem. Ale udało mi sie to zwalczyc. Musze usunąc historie przeglądania zeby mi sie to forum juz nie wyświetlało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ania ją też mam dziś dziwny dzień z niepoprawnymi zaciagami do dr google. Bronię sie. Zaczęłam sie bać że może ten powiększony jajnik to coś złego??;( też nachodza mnie myśli że to niemożliwe aby było dobrze cały czas. a z 2 strony znam mase osob którym jest dobrze;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ania ją też mam dziś dziwny dzień z niepoprawnymi zaciagami do dr google. Bronię sie. Zaczęłam sie bać że może ten powiększony jajnik to coś złego??;( też nachodza mnie myśli że to niemożliwe aby było dobrze cały czas. a z 2 strony znam mase osob którym jest dobrze;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Perła przepraszam Cię, ale ubawiłam się setnie czytając o Twoich obawach :mrgreen: przecież to co piszesz, to jest niemożliwe, ja uwazam, ze stało się tak, zakrztusiłaś się gumą, którą potem połknęłaś, podrażniłas sobie delikatnie śluzówkę, a Twoja hipochondria dopisała sobie resztę scenariusza. Teraz mozesz mieć globulus histericus (nie wiem czy dobrze napisałam nazwę) i kochana wciaż myślisz o tej fantomowej gumie, która dawno Ci już wylazła dołem :D Jesli jednak szalejesz z niepokoju to radziłabym Ci udać się na pogotowie i skłamac, ze dziś zakrztusiłaś się gumą, i że czujesz ją cały czas w gardle, a tam pewnie lekarz poświeci Ci latareczką i zobaczy, ze nic nie masz. Jednak ja starałabym się sama z tym powalczyć, wiem, że Twoje oczucia są realne, ale każdy z nas jest tutaj specjalistą w wywoływanu bólu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Perła przepraszam Cię, ale ubawiłam się setnie czytając o Twoich obawach :mrgreen: przecież to co piszesz, to jest niemożliwe, ja uwazam, ze stało się tak, zakrztusiłaś się gumą, którą potem połknęłaś, podrażniłas sobie delikatnie śluzówkę, a Twoja hipochondria dopisała sobie resztę scenariusza. Teraz mozesz mieć globulus histericus (nie wiem czy dobrze napisałam nazwę) i kochana wciaż myślisz o tej fantomowej gumie, która dawno Ci już wylazła dołem :D Jesli jednak szalejesz z niepokoju to radziłabym Ci udać się na pogotowie i skłamac, ze dziś zakrztusiłaś się gumą, i że czujesz ją cały czas w gardle, a tam pewnie lekarz poświeci Ci latareczką i zobaczy, ze nic nie masz. Jednak ja starałabym się sama z tym powalczyć, wiem, że Twoje oczucia są realne, ale każdy z nas jest tutaj specjalistą w wywoływanu bólu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny napiszcie cos:(( zaczynam swirowac myslac o tym jajniku, nie ma sensu zebym leciala teraz do gina bo biore luteine (dzis koncze) mam siedem dni na @ a ja boje sie ze nie dostane i wtedy juz zeswiruje :why: znowu zaczynam miec natretne mysli :why: a tyle czsu juz mialam spokoj :mrgreen::bezradny: znow wracaja koszmary...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny napiszcie cos:(( zaczynam swirowac myslac o tym jajniku, nie ma sensu zebym leciala teraz do gina bo biore luteine (dzis koncze) mam siedem dni na @ a ja boje sie ze nie dostane i wtedy juz zeswiruje :why: znowu zaczynam miec natretne mysli :why: a tyle czsu juz mialam spokoj :mrgreen::bezradny: znow wracaja koszmary...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeraha spokojnie po luteinie dostaniesz @ ja zawsze 3 dni po odstawieniu dostaje luzik

 

jovanta dałam sobie spokoj z tym.

 

Za to mam inny problem od jakies listopada mniej wiecej zawsze o tej samej porze czyli gdzies koło 10 zaczynam czuc taka ciezkosc gniecenie ucisk w okolicach przepony utrudnia mi oddychanie boje sie czy to cos tam nie uciska nasila sie tez podczas sprzatania w tych godzinach ja juz nie wiem czy to nerwicowe nieraz zdarzy sie to samow gardle :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeraha spokojnie po luteinie dostaniesz @ ja zawsze 3 dni po odstawieniu dostaje luzik

 

jovanta dałam sobie spokoj z tym.

 

Za to mam inny problem od jakies listopada mniej wiecej zawsze o tej samej porze czyli gdzies koło 10 zaczynam czuc taka ciezkosc gniecenie ucisk w okolicach przepony utrudnia mi oddychanie boje sie czy to cos tam nie uciska nasila sie tez podczas sprzatania w tych godzinach ja juz nie wiem czy to nerwicowe nieraz zdarzy sie to samow gardle :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój endokrynolog u którego leczę niedoczynność zrobił mi usg bo powiedziałam że znowu nie mam okresu i zobaczył powiększony jajnik ale zwalila winę właśnie na brak @ a ją sie boję że on nie zmaleje i. Już mam czarne mysli;(

 

-- 18 mar 2013, 11:40 --

 

skonczyłam luteine w pt a @ jak nie było tak nie ma i nawet nie czuje zeby miala byc:(( ba, oprocz tego wyczułam na piszczeli guzek wielkosci grochu który boli przy dotyku jest twardy i nieprzesuwalny, nie wodac go tez gołym okiem! :why::why::why::why: mam dosc;( błagam napiszcie cos:((

 

-- 18 mar 2013, 11:40 --

 

skonczyłam luteine w pt a @ jak nie było tak nie ma i nawet nie czuje zeby miala byc:(( ba, oprocz tego wyczułam na piszczeli guzek wielkosci grochu który boli przy dotyku jest twardy i nieprzesuwalny, nie wodac go tez gołym okiem! :why::why::why::why: mam dosc;( błagam napiszcie cos:((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój endokrynolog u którego leczę niedoczynność zrobił mi usg bo powiedziałam że znowu nie mam okresu i zobaczył powiększony jajnik ale zwalila winę właśnie na brak @ a ją sie boję że on nie zmaleje i. Już mam czarne mysli;(

 

-- 18 mar 2013, 11:40 --

 

skonczyłam luteine w pt a @ jak nie było tak nie ma i nawet nie czuje zeby miala byc:(( ba, oprocz tego wyczułam na piszczeli guzek wielkosci grochu który boli przy dotyku jest twardy i nieprzesuwalny, nie wodac go tez gołym okiem! :why::why::why::why: mam dosc;( błagam napiszcie cos:((

 

-- 18 mar 2013, 11:40 --

 

skonczyłam luteine w pt a @ jak nie było tak nie ma i nawet nie czuje zeby miala byc:(( ba, oprocz tego wyczułam na piszczeli guzek wielkosci grochu który boli przy dotyku jest twardy i nieprzesuwalny, nie wodac go tez gołym okiem! :why::why::why::why: mam dosc;( błagam napiszcie cos:((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeraha spokojnie. Ja sie wcale nie dziwie ze jak żyjesz w takim stresie to sie okres zatrzymał. Mi sie kiedys zatrzymał na 3 miesiące. Idz do ginekologa, ale na spokojnie. A pozatym ty juz dawno powinnas isc do psychologa albo psychiatry i zająć sie swoim problemem. Zacznij działac i leczyc psychike

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeraha spokojnie. Ja sie wcale nie dziwie ze jak żyjesz w takim stresie to sie okres zatrzymał. Mi sie kiedys zatrzymał na 3 miesiące. Idz do ginekologa, ale na spokojnie. A pozatym ty juz dawno powinnas isc do psychologa albo psychiatry i zająć sie swoim problemem. Zacznij działac i leczyc psychike

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehhh ja też już mam dość wszystkiego!!! jutro idę do dermatolog, któa zajmuje sie chorobami sromu, niestety ten liszaj twardzinowy, którego się obawiałam jest bardzo realny, mam zbielałe i swędzące wargi sromowe, już się z tą myślę oswoiłam, że czeka mnie długie leczenie, a właściwie zaleczanie, bo tego do końca się nie wyleczy. Jednak w sieci wespół z tym schorzeniem, ludzie pisali, ze lekarze podejrzewali czerniaka. Ja oczywiście wzięłam lusterko i mam na pośladku w okolicy pochwy czarnego, ciemnego i nierównego pieprza, jest płaski i nic się z nim nie dzieje, ale ja już świruję. Wydawało mi się, zę miałam go opd zawsze, moja córka ma identycznego w tym samym miejscu. Po drugiej stronie mam jakąś brodawkę w kolorze skóry, której wcześniej nie miałam na 100%. Szybko zarejestrowałam się na wizytę, mam wypieki i czuję się chora, mam nadzieję, ze to będzie tylko liszaj, ale i tak wycinek i oczekiwanie na wynik to będzie koszmar, bo mogę mieć wiele gorszych rzeczy. Jestem totalnie załamana!!!!! Już myślałam, ze szło ku lepszemu, ze temat czerniaka odszedł a tu znowu. Nigdy się to nie skończy! Jestem wrakiem człowieka, tak sie starałam, wszystko na nic! Pieprzony internet znów mnie zdiagnozował w najgorszy z możliwych sposobów. Prosze trzymajcie kciuki, bym miała tylko liszaja... :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już myślałam, ze szło ku lepszemu, ze temat czerniaka odszedł a tu znowu. Nigdy się to nie skończy! Jestem wrakiem człowieka, tak sie starałam, wszystko na nic! Pieprzony internet znów mnie zdiagnozował w najgorszy z możliwych sposobów. Prosze trzymajcie kciuki, bym miała tylko liszaja... :-(

mam to samop juz myslalam ze jest ok a tu znowu:(( martwie sie tym guzkiem w nodze jakby z kosci:(( wiadomo co chodzi mi po glowie :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jovana , jeraha najgorsze co moze byc to diagnozowanie samego siebie za pomocą internetu. Szególnie w naszym przypadku, kiedy zmagamy sie z hipochondrią. Wiem to sama po sobie. Wiadomo ze kiedy człowiekowi cos dolega to trzeba isc do lekarza i wyjasnic co sie dzieje, ale nie mozna odrazu z góry panikowac ze to rak albo inna straszna choroba. Wiem że łatwo sie mówi. Akurat czerniak był i jest moim najwiekszym lękiem i koszmarem. Przezyłam piekło. I naprawde czytanie w necie o chorobach i ich objawach to jest najgorsze co mnie mogło w życiu spotkac. My nie jestesmy lekarzami, nie konczylismy medycyny, nie mamy odpowiedniej wiedzy i nie potrafimy odpowiednio weryfikowac informacji które czytamy. Mi czytac w necie zabronił internista a potem mój

ginekolog prosił zebym nie czytała w sieci. Mówił ze jesli mam jakiekolwiek wątpliwosci to mam o wszystko pytac jego i on mi wszystko wytłumaczy. Opowiadał ze nieraz przychodziły do niego roztrzesione i przerazone pacjentki które twierdziły ze mają objawy raka itp a potem sie okazywało ze wszystko jest ok a te biedne kobiety naczytały sie w necie i odrazu brały wszystko do siebie. Niestety tak to jakos jest ze ja jak np czytam o jakiejs chorobie to odrazu dostrzegam u siebie jej objawy.

Dziewczyny marnujemy swoje zdrowie przez te nerwy. Ja nie twierdze ze powinno sie bagatelizowac obajwy ale nie wolno tak sie zadręczac. Inaczej życie upłynie nam na ciągłym strachu przed rakiem którego nigdy nie dostaniemy a wykoncza nas nerwy i stres.

 

jovana a skąd ty wytrzasnęłas ten liszaj? Zasugerował Ci to jakis lekarz? A moze to zwykła grzybica? Skąd wiesz ze bedziesz miała robiony wycinek?

 

Dziewczyny wiem co przezywacie i strasznie mi was szkoda. U mnie tez bywa różnie ale narazie dzielnie walcze. Przez te lęki straciłam 2 lata swojego życia. Zamiast zaoszczędzic pieniądze albo wydac na ciuchy, kosmetyki, fryzjera ja wydawałam na badania i wizyty. Spłukałam sie totalnie, przestałam o siebie dbac. Przezywałam koszmar ze 100 razy czekając na wizyty, czekajac na wyniki przeróżnych badan, czekając na wynik wyciętego znamienia. Podejrzewałam u siebie juz chyba wszystkie mozliwe nowotwory i straszne śmiertelne choroby nawet te najrzadsze. Potem patrzyłam jak na raka umiera moja teściowa, staliśmy przy jej łóżku, trzymaliśmy za rece, głaskalismy po głowie. Dopadły mnie takie lęki ze myślałam ze oszaleje, ale chyba tesciowa pomogła z góry sie z tym uporac. 2 miesiące przed teściową na raka zmarł brat naszego przyjaciela. Tez było cięzko.

 

Jestem po rocznej terapi. Jest dobrze. Nie twierdze ze juz sie nie boje, bo boje sie, czasem nawet bardzo ale nie pozwalam temu strachowi mną zawładnąć. Nieraz jak rozbieram sie do kąpieli i spojrze na swoje pieprzyki na plecach to przechodzi mnie dreszcz, ale trwa to chwilke. Dzieki bozej pomocy udaje mi sie to pokonac. I mam nadzieje ze tak juz zostanie.

 

jovana kiedy masz tą wizyte?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeraha musimy jakoś ponownie z tego wyjść, nie ma innej opcji!!! Ten guzek to pewnie jakis tłuszczak, nie ma sensu o nim myśleć choć wiem, ze jest to prawie awykonalne. Jeśli dasz radę to nie idź do lekarza, jeśli nie dasz to musisz wybrac się na wizytę, to jedyny sposób na ukojenie naszych nerwów.

Aniu strasznie Ci zazdroszcze Twego stanu i zyczę Ci by był wieczny. Co do mojego nowego "nabytku" to tym razem nie jest to wyssane z palca. Grzybica powoduje brzydki zapach i specyficzna wydzielinę z pochwy, a ja mam po prostu zbielone wargi sromowe, które swędzą. Na fotkach dot. liszaja twardzinowego widze identyczne wargi, nie ma sensu udawać, ze to co innego, wolę stanąć prawdzie na przeciw i próbowac to zaakceptować oraz wdrożyć leczenie. Uwierz mi, ze to mój najmniejszy kłopot, bo jest szansa, ze przy dobrym leczeniu można się tego pozbyć.. No a pieprzyk... Nic się z nim nie dzieje, jest ciemny i płaski, mąż mówił, ze jest tam od dawna, ale czy aby na pewno...? Nie mam już sił czytać o czerniakach, ale z tego co pamiętam, to taki zły pieprzyk daje jakieś objawy, typu zaczerwienienie, sączenie, ropienie, nagły wzrost... czy taki "cichy" pieprzyk mógł mnie już zaatakować? Wizyta jutro o 17.40, ubłagałam dosłownie u Pani doktor. Musze czekać, ale to i tak nic, bo pierwotnie miałam mieć dopiero przed samymi świętami. Jeśli teraz okaże się (choć wątpię), ze wymyśliłam sobie chorobę, to udaje się do psychiatry, bo dłużej nie dam rady sama... To już mnie po prostu przerasta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jovana niestety obawiam sie ze nie dam rady i wybiore sie do rodzinnego zeby mi cos powiedział, podziwiam ci etez za twoj spokoj? ja sie modle zeby to nie bylo nic strasznego, watpie ze to tluszczak bo boli mnie przy dotyku i jest twardy, nie da sie nim przesuwac :( ania ja tez ci zazdroszcze ze uporałas sie z tym strachem :why:

jestem pewna jovana ze masz zwykla grzybice, ja po kazdym antybiotyku dostaje grzybicy i mam odentyczne objawy jak ty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeraha aż się uśmiechnęłam, bo daleko mi do spokoju, może tak to brzmi, bo staram sie rzeczowo pisać, ale w żołądku mam bryłę lodu, Boże jak ja nie znoszę takich stanów! Zimne poty, ból brzucha, rozwolnienie, po każdym takim przejściu jestem jak wypluta. Jeraha dobrze, ze idziesz do tego lekarza, on na pewno rozwieje Twoje wątpliwości, mój mąż ma takie dwa guzy na udzie, ma je od lat, są twarde i nie przesuwalne, mówi, ze nie bolą, ale jak mocno ciśnie to wtedy juz czuje ból. Tylko, ze to jest wyłącznie dlatego, ze ta narośl jest na kości, spróbuj sobie pouciskać łopatkę czy jakieś inne miejsce na ciele, tam gdzie jest kość, jak będziesz wciaż macać to w końcu zacznie cię to boleć, to normalne, ze odczuwasz tam coraz więcej objawów, bo Twoje myśli są skupione tylko na tym. Boże jak dobrze znam ten stan i strasznie mi Ciebie szkoda, i wiem też, ze cokolwiek nie napiszę, to da to tylko chwilowe ukojenie. Jedynie lekarz moze cię uspokoić, więc jutro szuraj i załatw to przed swiętami, bo tylko sobie je zepsujesz głupimi myślami.

Jeraha jeśli to nie nazbyt intymne pytanie, to możesz mi powiedzieć czy tą grzybicę miałaś bezzapachową, bo u mnie nic nie czuć, a ten białawy naskórek nie da sie zdjąć palcem, to nie jest nalot tylko taki kolor warg... nie sądzę by takie objawy były przy grzybicy, choć w duchu mam wielką nadzieję. Jak pisze jednak, to nie moje największe zmartwienie, myśli o czerniaku, raku płaskonabłonkowym, raku pochwy etc.etc. to są dla mnie teraz największe kłopoty... Można powiedzieć, ze zmarnowałam dziś dzień na siedzenie i myślenie, w domu nieład, dzieci zajmują się sobą same, mąż ma mnie powoli dość, choć stara sie wspierać. Ja jestem tak strasznie zmęczona, z jednej strony to mam chęć olać to wszystko i niech się dzieje wola nieba, ale z drugiej... ta myśl, ze może mogłam jeszcze coś uratować, a przecież mam dla kogo zyć. Naprawdę wyć mi się chce jak nie wiem co! :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokazalam to mojej mamie to olala to i powiedziała że w życiu by sie.nie macala a tak żeby coś wyczuć;( i że to pewnie nic takiego. I teraz to już nie wiem czy.to płac czy co mam zrobić. Zdaje sobie sprawę że bóle mogą być z nerwów ale też trudno mi w to uwierzyć . A zaczęły sie tak.naprawdę wczoraj kiedy zaczęłam o tym intensywnie myśleć... Jovana miałam grzybice której objawem był swiad i biały nalot. Bez zapaachu. Myślę że napewno masz.grzybice.

 

-- 18 mar 2013, 20:26 --

 

Miało.być olac a nie.plac;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×