Skocz do zawartości
Nerwica.com

jeraha

Użytkownik
  • Postów

    267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jeraha

  1. faze na wezly mialam rok temu i to bardzo powazna. wyczulam na szyi kulke i to byl koszmar, najpierw - ziarnica, potem - rak gardla, migdalkow itp itd. mam ja do dzis... przeczytalam 10000 stron na ten temat i to nie jest tak jak mowi pierwszy lepszy wujek google... wezly sa wielkosci sliwki albo i orzecha, stala podwyzszona temp., nocne ZLEWNE poty czyli takie po ktorych pizame mozesz wykrecac, utrata masy ciala, kiedy masz powiekszone wezly w klatce - dusznosci itp itd... a takie male kulki ktore wyczuwasz moga byc od przebytej angini, alergii, choroby zeba itp itd... Miro - prosze napisz skad masz wit B17 bo z tego co wiem nie ma jej w tabletkach jedynie mozna ja spozywac z pestkami?
  2. jovana nie raz sa plamienia w srodku cyklu i nie swiadczy to o raku. wyluzuj dziewczyno. ja tez mam jedno usg fzie endo mam powiekszone przed okresem to normalne
  3. Witam, jestem tu nowa ale mam ochote się wyżalić i wyjęczeć( może mi poradzicie coś? może ja przesadzam? mianowicie chodzi o mój związek - jesteśmy parą 6 lat, malżeństwem 2 lata, bywało różnie, ale ostatnio jest coraz gorzej. Nie potrafimy się dogadać w najprostszych sprawach - jak spędzimy wolny dzień, mąż ma inne oczekiwania ja inne, w końcu wszystko robimy osobno co każdy chce. Nie mówiąc że mamy inne potzreby materialne, mamy aktualnie przypływ gotówki i wielki problem - na co potrzebnego to wydać, zeby pozytecznie to wykorzystac (dodam że nie jest to jakas straszna suma ) maż ma inne zdanie ode mnie. Nie mowiąc już o tym że nie mówi mi nic miłego, naet że mnie kocha ( chyba ostatni raz powiedział mi to przed ślubem ), nie ma u nas okazywania sobie uczuć, czułych słowek, komplementów, pochwal... ba.. czasem w ogole nie rozmawiamy, bo mąz jest zmęczony po pracy albo źle się czuję. Jak mu powiedziałam na co chciałabym spożytkować pieniądze powiedział że widzi że mam już wszystko zaplanowane i mam je wydać na co chce! i pogadane. to że chciałam usłyszeć co on chcialby kupić już się nie liczy, tego juz udaje że nie ma... tyle razy mu mówiłam i rozmawiałm o tym czego oczekuje czego on oczekuje, zebysmy się starali bardziej, a nie robili na zlosc ( oboje jestesmy uparci) niestety, jak grochem w mur... rozmowy nic nie dają, mąż jest osobą która bardzo twardo stąpa po ziemi i wszelkie snucie planów, romantyczne rozmowy i inne nie wchodzą w grę... zawsze był taki, ale się staral, byly chwile romantyczne, mile, pelne marzen i planów. ostatnio nie ma nic oprocz pracy. bylismy na wakacjach to ja inaczej spedzalam czas niz on, w ogole sie nie zblizylismy, mam wrazenie ze oddalilismy. mam inny wzorzec rodziny z domu - dla mojego taty mama jest najwazniejsza, okazuje jej uczucia, ładnie do niej mowi, zrobi dla niej wszystko... u nas tego nie ma. maz jak cos jest nie tak zwala wine na mnie, obwinia mnie, nawet nie obejmie jak ktos nam zdjecie robi... jezeli chodzi o seks -to jak na 2 letnir malzenstwo i 2 mlodych ludzi to chyba troche sztywno...jak mu mowie co mi lezy na sercu ze jest mi przykro sprytnie to urywa slowem - przesadzasz. powiecie - widzialy galy co braly - niestety nie... owszem byly klotnie, sprzeczne interesy przed slubem, ale wszystko się w koncu wyjasniało i naprawiało. wtedy rozmawialismy. teraz się nie da bo przesadzam, bo on jest zmeczony,bo szukam dziury w calym, bo robie z niego najgorszego bo i bo i bo...jestem kobieta ktora ma swoje zdanie i nie dam sobie w kasze dmuchac... nie potrafie cale zycie ustepowac i znosic ozieblosci, potrzebuje choc glupiego chwycenia za reke, zostalam wychowana tak, ze to facet sie stara o kobiete, a kobieta odwzajemnia, maz oczekuje czego innego chyba... chce mi sie ryczec, nie wiem co dalej, mam chwile ze zaluje swojej decyzji sprzed 2 lat, a przeciez mielismy kiedys wspolne pasje,rozmawialismy na rozne tematy, chodzilizmy po gorach teraz nie ma nic, moze troche pylu z wypalonego ognia. przykre
  4. Hej Kochani:) widzę że niestety nie u wszystkich dobre humorki, a szkoda bo lato piękne i pogoda wymarzona:) ja wróciłam niedawno z wakacji, których mam mało... było super:) no ale cóż powrót do rzeczywistości... jeżeli chodzi o hipo.. to narazie ok, nie szukam, nie wsłuchuje się w siebie, nie myśle natrętnio chorobach. oczywiście, że nadal boję się raka i śmierci, ale nie szukam. staram się zająć życiem codziennym i naszczęście już długo jest ok:) serdecznie życzę wam, żebyście też z tego choć na mc lub dwa jeżeli nie na zawsze z tegom gówna wyszli! Paulag24 - ani prośbą ani groźbą do Ciebie nie da się trafić. To już nie tylko hipochondria ale może i silna depresja! Sama sobie nie poradzisz! Musisz znaleść dobrego psychoterapeutę, który nie będzie ci dawał prochów jak jesteś w ciąży a będzie cię wspierał np. rozmową! Teraz nie szkodzisz tylko sobie ale i dziecku! nie mówiąc o tym, ze zaniedbujesz (jak sama piszesz) dzieci i męża. Nie boisz się się że mąż w końcu się wkurzy i cię zostawi a dzieci znienawidzą wiecznie płaczącą nieszczęśliwą matkę?Weź się za siebie! nie masz raka kości!!!!!, boisz się go od 2 lat, gdybyś 2 lata miała raka kości i go nie leczyła byłabyś już pod ziemią! mamy piękne lato, ciszmy się nim i korzystajmy przed kolejną pewnie długą, zimną, ponurą zimą.
  5. Testosteron mam ok. A jakie badania trzeba wykonac na insulinoodpornosc? niestety, mam pecha do ginekologow:(( jakie leki bierzesz na cykle? jakies hormonalne?( ja jestem zalamana swoim wygladem i osoba:((( -- 08 lip 2013, 11:49 -- a wizyty lekarza sie nie boj:) dzieciatko napewno bedzie zdrowe i wszytsko bedzie dobrze:) pomysl - marzenie sie ci spelnia;)
  6. Po 1: Anka gratuluje!! po 2: musze bo juz nie moge:(( - Mam 24 lata niedoczynnosć tarczycy, hirsutyzm i PCOS ! Mam tez wspaniałego męża, który podoba się kobietom, mógłby mieć nie jedną piękność a wybrał mnie - naprawde nie potrafię tego zrozumieć, patrząc na siebie w lustrze. Wlosy mam wszędzie - na brzuchu, na piersiach, pojedyńcze na klatce piersiowej, piersi prawie w ogóle nie mam, włosy mam też nad pośladkami, na brodzie i wąsik.. cud miód!! Jeżeli chodzi o PCOS to cierpie na wtórny zanik miesiączki, jak chce zeby była musze wywołać ją luteiną, niewiadomo czy będę mogła mieć dzieci:(( oprócz tego pomimo dużej ilości sportu, i ograniczenia kalorii ( ok 1200) waga stoi lub rośnie ( mam sporą nadwagę - wyglądam jak słoń,wieloryb czy co tam jeszcze), patrze na swoje zdjęcia sprzed 5 lat (pomimo ze mialam wtedy tez nadwage, ale nie byłam tak otyła jak teraz) i nie moge uwierzyc ze to ja!! Jestem załamana, bliska depresji. Pamietam siebie jako fajna pewna siebie dziwczynę, inteligentna pełną życia, teraz unikam ludzi, imprez, a w towrzystwie innych "normalnych" ładnych dziewczyn czuje się jak potwór nie dość że owłosiony, bez cycków to jeszcze oblany sadłem jakbym żywiła się mc donaldzie, najbardziej boli to ze pomimo staran, diety, sportu mam 2 gigantyczne opony. nie ubiore latem sukienki, bo bez rajtek chyba bym do krwi obtarła nogi przez ocieranie ich o siebie i odrastajace twarde włosiska!! Błagam, jak ktoś nie wie co to znaczy niech się nie wypowiada! to jest straszne! niejedna osoba w moim przypadku mialaby depresje lub popelnila samobojstwo. W swiecie mediów i kreowanych ideałów nie ma miejsca dla mnie. Jestem zalamana! Jedziemy nad morze, a ja nie wiem jak pokaze sie na plazy...moze wystrasze wszystkich i bedzie cala plaza tylko dla nas?
  7. Jovana ciesze się ze sie trzymiesz:) To prawda, zajęcie dobrze robi na chore myśli:) ja codziennie chodze na bardzo długie ok 10 km spacery i 3 razy w tyg staram sie biegac. Orbitreka tez mam ale jak jest taka ładna pogoda to jakos szkoda mi czasu :) na zumbe chodzilam w tamtym roku i całkiem fajnie można poskakac ale szybko sie nudzi:) staram sie nie myslec o pieprzykach... ale... znalazłam cos innego... cos całkiem realnego.. jak wiecie mam niedoczynnosc tarczycy, BRAK miesiączki, problemy z wagą i (niegdy jakos nie zwracałam na to uwagi) zbiera mię tłuszczyk na karku.. wczoraj jak popatrzyłam w lustro z boku to jakos rzuciło mi się to w oczy.. i nazywa się to UWAGA - bawoli kark. nie mam tego dużego ale jest i nie ciekawie wygląda. Pytając dr google natknęłam się na zespół cuschinga, którego objawem są: "bawoli kark", otyłość szczególnie brzuch, twarz..., hirsutyzm, brak miesiączki i niedoczynność tarczycy!!! (lekarka mi kiedyś powiedziała, że ona nie wie skąd moja niedoczynność bo wyniki są ok a niedoczynnność jak byk) i to by się zgadzało!! Kochane jestem w 98% pewna że mnie to dotyczy!! Powiem szczerze jestem całe życie na diecie, ruszam się, licze kalorie a waga idzie w góre i to nie jest normalne!! NIe mowiac o innzch rzeczach ktore nie jedna z was wprawilyby w takie kompleksy ze nie akceptowalybyscie siebie i co teram mam zrobic
  8. jovana gratuluje:)) a jakie treningi zaczynasz?:) ja zakończyłam egzaminy i zauważam że moje psychika teraz szuka zajecia, niestety znowu szuka...chorób... staram sie z tym walczyc, juz pare razy natknełam sie na analizowaniu pieprzyka czy jakiegos znamienia w lustrze... dramat... i tak mam od roku 2 mc wolnego 2 mc schizów... tylko nie na wakacje błagam!!(( własnie przed momentem zauwazyłam że taka jakby wrodzona krostka u mnie na czole urosła???? ale, nie, nie ide ani do lustra, ani do lekarza... ide sie napic piwka, w koncu sobota!:)
  9. jovana -ja mi wyszła kiedys III grupa cytologi.... nie był to koniec świata wiec jak masz 2 nie masz sie co martwic, powtorz badanie dal swietego spokoju ale nie nakrecaj sie, ja mialam 3 grupe jak sie potem okazalo dostałam nadżerki i opryszczki zapisała mi tabletki juz od paru lat ( na szczescie ) jest zawsze 2:))
  10. witaj jovana:) nie interpretuj tak tych snów swoich wszystkich, sny odzwierciedlaja zapamietane obrazy, badz to o czym myslimy, gdzies tam gleboko w glowie siedzi ci mysl ze bedzie ok (o której nawet nie wiesz, bo to twoja nieswiadomosc) i tak ci sie sni... wiem, mi tez zawsze mowili ze sni sie na odwrot, czesto tak jest ale mase razy mialam tak ze mi sie cos wysnilo a nie snilo na odwrot... u mnie narazie ok, jestem zajeta sesja, praca, domem, niedlugo jak dobrze pojdzie tez chcemy jechac nad morze:) ja na twoim miejscu zadzwonilabym. wiem to sa straszne nerwy, ale pomysl ze potrwa to 2 minuty i zaczniesz normalnie dzien
  11. tez mam 2 pieprzyki które sa podejrzane, jak narazie nic sie z nimi nie dzieje, ale mysle ze jeden z nich usune napewno. bylas tyle razy u dermatologa ze dalabym sobie spokoj, ale wiem ze sie nie uspokoisz dopoki nie pojdziesz wiec idz. ale nie doszukuj sie nie wiadomo czego w internecie.
  12. jovana czekam na jakas historyjke:))) az dziw ze nic mi na gebie nie wyskoczylo po tym zmywaczu:)
  13. julkaprill - gratuluje:) ja bardzo chcialabym biegac, nawet wybralam sie ostatnio, niestety nie mam kondychy biec caly czas wiec troche ide troche biegne, natomiast BOLE NOG odczuwam do dzis... dalo mi w dupe to bieganie, ale dobrze sie czlowiek czuje... u mnie ostatnio nawet nawet... pamietam o pieprzykach caly czas i nie moge sie zmóc aby pojsc do lekrza dzis miałam sen- bylam u chirurga onkologa, u którego bylam kiedys z "wezlem" i pokazalam mu moj pieprzyk na biodrze. Zapytalam czy mam go usunąć, a on odpowiedział - dobrze by było. myslicie ze ten sen to jakis znak czy co? bo sama n ie wiem co o nim myslec. Dodam ze ostatnio przeczytałam bloga Chustki i co chyba tez w jakis sposob wpływa na moje myslenie... -- 11 cze 2013, 09:32 -- a teraz cos smiesznego: musialam dzis isc wczesniej do pracy - wiec wstanie o 7 to dla mnie jakby wstanie w srodku nocy. Udalam sie do łazienki no i wiadomo poranna toaleta, umyłam ząbki i buzie tonikiem na syfy... mdliło mnie bo tonik strasznie "bimbrem takim obrzydliwym jechał" no ale jakos prezezyłam, myśląc jak można taki tonik do twarzy zrobić, co tak smierdzi. Kiedy juz skonczylam poszlam zjesc sniadanko i wypic kawe, ale caly czas czuje zapach bimbru, ba nawet chyba przez pory skory jego smak! i tak siadam jesc sniadanko i uswiadomiłam sobie - o k...a! butelka toniku jest niebieska a ja uzylam czerwonej - toż to zmywacz do paznokci! dziekuje:)
  14. moi drodzy, dajcie sobie spokoj z sm.. znam 2 osoby które maja SM i napewno go nie macie... uwierzcie... to tylko wasza nerwica daje "podobne" objawy i tylko tyle...
  15. błagam napiszcie czy mam isc znowu do dermatologa?( -- 03 cze 2013, 10:05 -- Miro NAJPRAWDOPODOBNIEJ brzuch boli cie z nerwów... Anka strasznie mi przykro, ale ja nadal trzymam kciuki, głowa do góry, uda sie... może zmień lekarza?? -- 03 cze 2013, 10:07 -- lutka - przesadzasz - ciesz sie, a nie zadreczaj, napewno jest wszystko ok, a niedlugo sama sie o tym przekonasz... nie szukaj dziury w całym :) GRATULUJE:great:
  16. wypatrzyłam na swojej twarzy pieprzyka, ktorego mam od dziecka, aczkolwiek nie wiem czy o takim kształcie i wielkości? cały czas mi się wydaje że urósł albo jest za duży ( ma 3 mm ) i był mniejszy i co znowu mam isc do dermatologa? byłam 2 tyg temu, tylko wtedy byłam skupiona na innym pieprzyku:((( oczywiscie wraz z zajęciem sie pieprzem, ból w nodze (na szczęście) przeszedł... NERWICA, U MNIE W DOMU NIKT NIE WIE ZE JA MAM
  17. zdaje sobie sprawe ze to moze byc nerwowe, ale trudno hipochondrykowi w to uwierzyc:((( dzis dpatrzyłam pieprzyka na mojej twarzy, który jest tam od zwsze i stwierdziłam ze mi sie nie podoba i znowu sie boje zeby sie z nim cos nie działo:((( juz przejrzałam zdjecia swoje i obadałam ten pieprzyk jaki był, ale na zdj wiele nie widac popadam w skrajnosci, zachouje sie nienormalnie:(( nie chce znowu leciec do drematloga;(((
  18. A mnie dalej boli nogą, cały czas boli jakby piszczel w okolicach jednego miejsca;(( miałam w tym roku robione już rtg miednicy więc nie chce znowu sie naswietlac, to podobno bardzo szkodliwe jest;(( wiem też że rodzinny nic mi nie poradzi tylko kaze zrobić zdjęcie;(( myślicie że to moze być nerwowe?? A jak to najgorsze. Z najgorszych?;(((( -- 29 maja 2013, 15:48 -- oto co własnie przeczytałam: jestem załamana
  19. julkapril napisz mi na priv prosze jakies zalecenia, albo co jesz, czego jesc nie moge albo w ograniczonych ilosciach.. tez juz nie chce diet bo wiem ze zadna na długo nie działa niestety:(( dlaczego jedzac 1200 kcl i spalajac dodatkowo ok 400 kcl poprzez cwiczenia czy spacer dziennie nie chudne??
  20. renee ja juz mialam setki dziwnych niewytlumaczalnych boli poczawszy od pieczenie skóry w łokciu, do bólu pleców czy bioder.teraz mam nadzieje ze moj bol tez jest z nerwow i wkoncu przejdzie:(( tez tak mam ze jak juz sobie podaruje jakis bol bo sie z nim oswoje on znika a pojawia sie nowy... a ja wyników wcale nie mam strasznie złych a PCO jak byk i chyba wszystkie objawy poczawszy od niechcianego gdzie niegdzie owłosienia az do braku okresu.. no i niedoczynnosc. od przyszłego roku mysle o staraniu sie o dzidziusia i obawiam sie problemów z tym zwiazanych, gdyz lekarka stwierdziła ze ja nie mam owulacji... -- 28 maja 2013, 15:58 -- nie mowiac juz o problemach z wagom i i brzuchem, ktorego nie moge sie pozbyc...jem 1200 kcl a musze jeszcze uwazac zeby nie przytyc, wiem ze w moim wypadku redukcja masy ciała mogłaby dużo zdziałac na PCO ale jest to tak trudne ze prawie niewykonalne, od chyba 4 lat jestem cały czas na diecie i cąły czas musze myslec co jem i ile, waze sie 2 razy dziennie i nie umiem schudnac.. -- 28 maja 2013, 16:00 -- mojej znajomej zrobiło sie cos na twarzy, taka niepozorna krostka, poszla prywatnie do lekarza zeby to usunac, bo miala to na nosie i brzydko wygladało, co sie okazało?? ze to był rak. lekarz znalazł druga taka krostke która dopiero sie tworzyła pod skora i wycial i też był rak... jak tu myslec pozytywnie jak to gówno jest wszedzie i we wszystkim???
  21. Ją dalej odczuwam bóle w nodze, znowu myślę o śmierci, o tym że przecież nie moze byx zawsze dobrze ;(( jestem zalamana; -- 28 maja 2013, 09:59 -- Ją dalej odczuwam bóle w nodze, znowu myślę o śmierci, o tym że przecież nie moze byx zawsze dobrze ;(( jestem zalamana;
  22. dalej odczuwam bóle w piszczeli:((( błagam napiszcie co to moze byc:( ja mam najgorsze mysli:((
  23. A ją mam schizy na temat mojej nogi i bólów jakie odczuwam w piszczeli;(((
  24. mysle o mojej nodze, znowu mysle o smierci:((( mam juz dosc, łapie doła, jak ja chciałabym dozyc starosci, miec dzieci i cieszyc sie zyciem
  25. 1. Jak przestane, dalej bedzie mnie bolec i bede wracac myslami do tego, wiec nie jestem w stanie przestac. 2. Tak sie nakrece, ze bede miala dosc
×