Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

ProstaNazwa, ja w miedzy czasie poddaje kilka zdjęć w DPP i robię HDR-y, wywołanie jednego RAW-a zajmuje trochę czasu :/

 

-- 13 lut 2013, 02:12 --

 

ProstaNazwa, czego słuchasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kapseicyna nasilają mi się myśli, nie mam się do kogo odezwać i rodzą się przygnębiające scenariusze, konflikty myślowe, których nie potrafię rozwiązać lub logicznie wytłumaczyć, jednym słowem sama się wkopuję w dół...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ProstaNazwa, zawsze możesz do kogoś zadzwonić i porozmawiać, albo popisać choćby na forum, taka całkiem sama nie jesteś. Mieszkasz z kimś? Przygnębiające scenariusze to można mieć nawet w tłumie ludzi, ale nad myślami można zapanować, może naucz się wchodzić w stan głębokiej relaksacji to wycisza i uspokaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kapseicyna mieszkam z moim mężczyzną :mrgreen: mimo to czuję się osamotniona towarzysko, czuję się samotnie nawet w tłumie bliskich osób z powodu 'inności' (inności, której tak naprawdę nie ma). Przerodziło się to w fobię społeczną :hide: i teraz uciekam od ludzi, niestety to przynosi skutki w moim samopoczuciu. Nie potrafię już nawiązywać kontaktów, a większość starych znajomości wygasło. Kiedyś uwielbiałam chodzić na koncerty czułam się jak ryba w wodzie, a teraz czuję się w takich miejscach jak za karę. Dlatego świat wirtualny jest moją ucieczką od rzeczywistości, a w nocy rodzą się myśli, budzą wspomnienie to mnie pogrąża :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ProstaNazwa, życzę ci, żebyś jak najszybciej z tego wyszła.

Kiedyś uwielbiałam chodzić na koncerty czułam się jak ryba w wodzie, a teraz czuję się w takich miejscach jak za karę.
To po co mam chodzisz? nie rób niczego wbrew sobie. To tylko będzie pogarszało twój stan.
Nie potrafię już nawiązywać kontaktów
Potrafisz, skoro rozmawiamy, z innym tez rozmawiasz, a nie różni to się aż tak bardzo, jak spotkanie w cztery oczy :) Napisz mi lepiej o twoich planach z fotografia, nie mówiłaś jaka fotografia cie interesuje najbardziej :) (teraz będę cie męczyć) :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kapseicyna chodzę tam, bo sama muzyka sprawia mi radość, ale ludzie, którzy tam są już nie...

 

życzę ci, żebyś jak najszybciej z tego wyszła.

dziękuję :)

 

Niby potrafię rozmawiać i czuję silną potrzebę konwersacji, ale kiedy rozmawiam w cztery oczy jestem sparaliżowana, mam bardzo zaniżoną samoocenę...

 

Co do fotografii uff to strasznie dziki temat jest, dosłownie dziki, bo jestem amatorką samoukiem i do tego bardzo prowizorycznie. Uwielbiam portrety i wszelkiego rodzaju makro, ale szczerze mówiąc jest to dla mnie bardzo krępujący temat :oops: bo tak jak mówiłam moje 'dzieła' to nie powinny widzieć światła dziennego i myślę, że za bardzo to nie powinnam się wypowiadać, nie mam podstaw, ani wiedzy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ProstaNazwa, porozmawiać zawsze można :mrgreen: ale skoro nie chcesz to nie naciskam. ten kitowy obiektyw nie jest do makro :) ciekawe jak robisz makro. do portretów polecam coś z dobrym światłem (co najmniej f2.8 ) i z ogniskowa dłuższą niż 40mm. przy FF to by było 85mm ale nie masz pełnej klatki, a dla klatki DX mamy crop 1.5x/ APS-C 1.6x wiec 50mm jest idealne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ProstaNazwa, ale ja cie nie dołuje, daje ci rady, powinnaś być zadowolona, że chce pomóc i ci daje porady :D

 

-- 13 lut 2013, 04:45 --

 

ProstaNazwa, za 5 lat to z nerwicy zrobimy forum fotograficzne ok? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×