Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

bvb25, miedzy innymi dzieki ojcu wpadlam w chorobe. nie mialam innego wyjscia jak zerwac z nim wszelkie kkontakty. no i mam o jeden problem mniej do nerwow. bo on mi zycie zniszczyl,robilby to pewno dalej a tak to mam z nim spokoj. fakt,mieszka w tym samym miescie ale unikam miejsc,w ktorych moglabym go spotkac. zapomniec ze istnieje jest ciezko,ale( odpukac) w moje zycie przesttal sie wtracac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień się ciągnie strasznie powoli, leki lęk utrzymuje się bez przerwy, beznadziejnie spałem, prawie wcale, a w pracy co chwilę ktoś coś chce :hide:

Ale najważniejsze ze dziś piątek i perspektywa weekendu trzyma mnie przy życiu. Nie żebym nie wiadomo jakie atrakcje miał zaplanowane na ten weekend ale samo to że dwa dni do pracy nie muszę iść i będę mógł się wyspać (powiedzmy) wnosi odrobine optymizmu do mojego pokręconego żywota...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pije znienawidzoną kawę i jem czekoladę. Żeby tylko nie zasnąć. Chłopak mówi ze osłabienie jest od stresu i strachu przed szkołą... boje się ze to może być prawda :zonk:

Oczywiście dziś też cały dzień szkolny spędziłam u pedagog, pijąc 3 kawy, biorąc krople rozrzedzajace krew a tym samym podnoszące ciśnienie i ćwicząc. Jestem wykończona, chce mi się spać. I znów dostałam choroby sierocej co świadczy o podświadomych nerwach. :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×