Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wątpliowśći czy to aby na pewno nerwica ?


DaNNio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich otóż chciałem sie z wami podzielić moim spostrzeżeniem ! Zastanówcie się czy np wasza nerwica nie wzięła się od stanu waszego organizmu..ja po około 4 miesiącach walki z nerwicą uświadamiam sobie że to nie była nerwica lecz odpowiedź organizmu na jakiegoś grzyba bakterii itp ! U mnie nerwica pojawiała sie stopniowo..najpierw problemy z stresem potem sprawy brzuchowe następnie z oddychaniem a potem atak paniki wraz z mętami w oczach śniegiem optycznym ! Zanim były objawy nerwicowe miałem anginę , zapalenie ucha , zatoki oraz różyczkę i ogólnie czułem sie słabo a nigdy wcześniej nie chorowałem ! To samo tyczy się ogólnego wyglądu..połamane paznokcie nalot na języku sucha skóra i wiele wiele innych teraz po 4 miesiącach diety sportu zmiany myślenia nerwicy nie ma ! Paznkocie wyglądają normalnie , język też..nawet męty po znikały ! A więc nie wszystko jest typową nerwicą..czasem to tylko objaw złej kondycji organizmu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Moim zdaniem stan zdrowia jest pochodną stanu psychicznego. Sam przyznałeś, że miałeś problemy ze stresem, a on może wywołać różne objawy rujnując nasz organizm. Wątpię czy w stanie ciągłego napięcia myślałeś o racjonalnym odżywianiu, a ono ma znaczny wpływ na kondycję naszego organizmu (np. skóry czy paznokci). Z drugiej strony słowo 'nerwica' wydaje mi się w tym przypadku zbyt mocne. W tym przypadku określiłbym to raczej jako chwilowe załamanie nerwowe ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje że w moim przypadku było na odwrót ponieważ ja jestem osoba bez stresową i to wszystko się zaczeło kiedy mocno przekroczyłem barierę normalności tzn nie jadłem , piłem , nie spałem i takie różne..tym bardziej że to wszystko odbywało się stopniowo. A poza tym nie wiem co ma wspólnego napięcie z jedzeniem..ponieważ od zawsze odżywiałem sie raczej kiepsko co uległo ogromnej poprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oboje macie rację^^ To, o czym pisze Abradab, to dziedzina psychoimmunologii. No i rzeczywiście, nawet jesteśmy w stanie wskazać, które konkretnie negatywne emocje wpływają na rozwój jakich chorób. Ale na odwrót też bywa i ten "manifest" autora jest jak najbardziej na miejscu. Ja na diecie niskowęglowodanowej potrafiłam czuć się jak w normalnej depresji. A wystarczyło tylko wrócić do normalnej diety i poczekać dzien czy dwa. Często to na przykład niedobór witamin B lub magnezu wpływa na organizm w ten sposób. No i czasami to poważniejsza choroba. Dlatego walcząc z jakimkolwiek zaburzeniem psychicznym warto zadbać o dietę, odpowiednią opiekę lekarską, zdrowy sen i formę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×