Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myśli samobójcze


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam już od ok. 10 lat. W najgorszym okresie myślałem o tym dzień w dzień. Teraz już znacznie mniej. Jakieś leki przyniosły chociaż tymczasową poprawę? U mnie antydepresanty to wchodzą jak cukierki, a cukierki mają tę przewagę, że chociaż smakują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie biorę. Nie myślę o tym dzień w dzień, tylko co jakiś czas wszystkie negatywne myśli i emocje, które się we mnie kumulują, powodują duży spadek nastroju i to jest efekt tego. Poza tym tak naprawdę nie chcę tego robić. A codziennie o samobójstwie myślałam dawno temu, jak jeszcze byłam dzieckiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na myśli samobójcze, dobre jest wyrobienie sobie nawyku albo nawyków jak kto woli. Bieganie, czytanie, muzyka, najlepiej testując wszystko co nam przyjdzie do głowy i wybierać to w czym najlepiej się odnajdujemy. Ja odnalazłem swój świat w książkach, serialach, muzyce i nie mam już tak wiele atakujących mnie myśli samobójczych jak kiedyś. Dobry jest też kontakt z naturą, samotne wyjscie do lasu, ważne by być samemu, mi zawsze wyjscie do lasu pomaga gdy mam zły dzień, problem jedynie taki by się zmusić do wyjścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasza_w_spreju, na przeczekanie, czasem coś odciągnie moją uwagę, czasem robię coś, co lubię. Tylko nie zawsze mogę akurat czymś się zająć, bo zazwyczaj myśli s mam w nocy, jak akurat poszłam spać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę edytować, ale tam miało być:

 

Ja też, ten sam schemat, tylko u mnie bilans życia (albo raczej jego braku) albo rozkminy na temat rzeczywistości, świata, który mnie czasem przeraża.

 

Bez tego "nie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedawkowanie antydepresantów jest przyczyną 26% przypadków śmiertelnych zarejestrowanych na oddziałach toksykologicznych

najbardziej toksycznymi lekami przeciwdepresyjnymi są trójcykliczne antydepresanty (np. imipraminia, doksepina, dezypramina). Objawy zatrucia nimi pojawiają się w ciągu godziny po przedawkowaniu.

i czemu ja nie byłam w tych 26% :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie miałam takich myśli, ale patrząc na ten wątek jest to problem wielu osób. Nawet nie pytam co skłania takich ludzi to takiej decyzji bo to jest indywidualna sprawa, ale moim zdaniem zawsze warto żyć. Ja polecam zmienić coś w swoim życiu tak aby nie było rutyny - wyjechać gdzieś, wyjść do ludzi nawet jeśli za bardzo tego nie lubimy - a może coś nam się ciekawego przydarzy, poznamy kogoś takiego samego jak my i będziemy żyć długo i szczęśliwie. To brzmi jak bajka lecz i takie sytuacje zdarzają się życiu, ponieważ jest ono wyjątkowe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcę TO zrobić. Jak pokonać strach i wykonać ruch, ten krok do przodu, który wszystko zakończy??? Jest tyle sposobów, tyle możliwości, tylko ten strach... Zakończyć to wszystko... Chcę bardzo... Jak pokonać strach???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×