SULPIRYD (Sulpiryd Hasco/Teva)

[PiotrekLondon]

W dniu 23.05.2020 o 00:40, warning napisał:

Sugerując „problem okulistyczny” odnosiłam się tylko do opisanych przez Ciebie zaburzeń widzenia: efektu aureoli wokół silnych źródeł światła, nadwrażliwości na światło, etc. Można mieć przecież i problem okulistyczny, i - niezależnie od niego - lęk i depresję. Ciekawe też, czy początki jaskry - o których piszesz - nie przyczyniają się do Twoich problemów z widzeniem.

ps. Czy nosisz soczewki?

[PiotrekLondon]

Kurde chcialem spytac czy przy odstawce Sulpirydu zdarzaja sie bóle glowy dosc mocne i lęk? Od wczoraj nie biore wcale a dzis mnie tak glowa meczy ze szok jestem nie do zycia, gardlo szczypie tak jak na poczatku jak go zaczynalem przyjmowac. Odstawiam bo mam dosc tych ubokow w sferze intymnej. Jak przyjdzie Abilify to chyba go doloze a jak nie to na start Spamilan. Bo jakby dalej lekarza sluchal to kurde bym bral po 5 lekow na raz i mial problemy lozkowe. Czasem trzeba chyba sie uprzec i postawic na swoje.

[warning]

@PiotrekLondon soczewki są niewskazane przy tego typu objawach ocznych, dlatego pytalam. Zle dobrane soczewki moga wręcz powodowac te objawy.

[oko.grzegorz]

23 godziny temu, warning napisał:

Na takie objawy Baclofen jest dobry. Przyjmowales go moze? Bierzesz teraz jakiekolwiek leki?

Nie biore jutro mam wizyte u psychiatry i zobacze co i jak.

Moze jakis prostszy lek wystarczy bo lęk nie jest jakis kosmiczny. Niemniej uciazliwy mocno...

[oko.grzegorz]

21 godzin temu, PiotrekLondon napisał:

Kurde chcialem spytac czy przy odstawce Sulpirydu zdarzaja sie bóle glowy dosc mocne i lęk? Od wczoraj nie biore wcale a dzis mnie tak glowa meczy ze szok jestem nie do zycia, gardlo szczypie tak jak na poczatku jak go zaczynalem przyjmowac. Odstawiam bo mam dosc tych ubokow w sferze intymnej. Jak przyjdzie Abilify to chyba go doloze a jak nie to na start Spamilan. Bo jakby dalej lekarza sluchal to kurde bym bral po 5 lekow na raz i mial problemy lozkowe. Czasem trzeba chyba sie uprzec i postawic na swoje.

Hmm abilify tez ci raczej nie podpasuje skoro solian nie podpasowal. Zreszta tak jak mowilem. Wszystkie te leki sa o kant dupy potłuc a podejrzewam ze to co dobre np dla alkoholikow baklofen nie sa zarejestrowane albo lekarze niechetnie przepisuja. W ogole bycie psychiatra to mega dochodowy zawod. Z jednego pacjenta mozna niezle kase wydoic. Jeden lek nie pasuje przychodzi po drugi trzeci czwarty. A na koncu zaluje ze wywalal kase na to. 

[oko.grzegorz]

Bol glowy to objaw odstawienny. Z tydzien czasu mozesz miec jakies objawy tego typu. Ja mialem dosc dlugo parestezje po jakims neuroleptyku.

[PiotrekLondon]

Grzesiek Podejme ryzyko. Sulpiryd mi pasowal tak naprawde zeby jescze nie podbijal prolaktyny, wczoraj odebralem wyniki i mialem zawyzona. Z tego co czytalem to u niektorych nawet prolaktyne zmniejszal, pisali na jakis zagranicznych stronach. No i co najwaznjensze zeby tego libido nie zanizal, to jest dla mnie podstawa bo jak facet nie moze bzykac to jest kaleka a nie facet, tego na szale nie chce stawiac

 

Jesli Abilify jest podobny do Sulpirydu to jest dla mnie fajnie naprawde aktywizowal troszke oczyszczal mysli ale gonitwy mysli nie przystopowal a tego bym chcial. Powiem wam szczerze ze teraz mam dobry czas zeby przytestowac leki , siedze w domu i nic nie robie wiec nawet jakies uboki przezyje Ale juz powoli nie mam nerwow do tego

[oko.grzegorz]

Podwyzszenie prolaktyny jest chwilowe. Po max tygodniu od odstawienia powinna sie unormowac prolaktyna. Wiem ze to jest frustrujace ale jesli lek pomaga warto zastanowic sie nad dalszym braniem. Ja zaraz siadam przed laptop i bede szukal najoptymalniejszegk leku dla mnie ale pewnie wlssnie ten sulpiryd albo abilify stestuje

[PiotrekLondon]

Masz racje Grzesiek jesli lek pomaga to warto kontynuowac , w moim przypadku jest taka sytuacja ze sie staramy o dziecko z dziewczyna bo ona ma jakiegos miesniaka i musi zajsc jak najszybciej. Wiec cala sprawa jest napieta z deczka, ja chce dzieci miec zdecydowanie wiec na jakis czas poki nie zajdzie w ciaze napewno nie zdecyduje sie na cos co zaburza ta sfere. Wiadome ze moje zdrowie jest wazne ale sa rzeczy wazniejsze

 

A Ty mowisz tez Abilify chodzi Ci po glowie 

[oko.grzegorz]

dokładnie dobrze prawisz, tak wgl to na czas zajścia w ciąże to nie wiem czy wgl najlepiej nie bylo by odstawić całej tej chemii, niby na płód nie powinno mieć wpływu, ale kto wie, w końcu to chemia.

 

No ja zacząłem czytać o tych lekach ale 2 h minęły i nie wiele wyszukałem. Przydałoby mi się kombo jakieś chyba uspokajajco aktywizujace no i w sumie abilify niby nadawałoby sie...ale czytam dalej moze cos lepszego znajde

[oko.grzegorz]

teraz np wyczytałem że sporo leków jest teraz badanych więc kto wie czy za pare lat nie bedziemy mieli wiekszego pola wyboru

[oko.grzegorz]

pisząc mięśniaka można by to odbierać dwuznacznie ale pewnie chodzi o chorobe a nie o zdrade

[PiotrekLondon]

Mialem na mysli takiego guza w macicy gdzies “mięśniak”. Dlatego na ta pore wybieram dzieci zamiast leczenia.

 

Co do tego Abilify co raz to wiecej czytam ze zaburza libido , i ciul wie co tu myslec 

Buspiron duzo ludzi pisze ze pomaga niwelowac problemy seksualne po SSRI i moze to prawda ?  Jesli by tak bylo to bez wachania wskoczyl bym na Effectin Ciekawa sprawa

[oko.grzegorz]

czemu effectin ? effectin to ssri wlasnie

 

abilify musisz brać bardzo małe dawki bo to jest mega silny lek na receptory dopaminergiczne.

[oko.grzegorz]

ja to czytać o ziołach zacząłem i suplementach diety, żeby tą sztywność i nerwowość w jakiś naturalny sposób podleczyć

[PiotrekLondon]

Tak wlasciwie to nie wiem czemu Effectin chyba dlatego ze go jescze nie probowalem a slyszalem duzo pozytywow na temat tego SNRI.

 

A co do Abilify mysle tez przyjdzie je czas sprawdzic , mam tabletki 15mg wiec mysle 7.5 mg powinno byc w sam raz. Ale troche sie boje o ta prolaktyne zeby sie cuda nie dzialy

[oko.grzegorz]

snri jak dla mnie to jeszcze gorsze niż ssri bo dodatkowo noradrenaline podbijają. No tak jest dużo pozytywnych opinii o tej wenlafaksynie ale o citalu albo paroksetynie jakby zacząć czytać też jest dużo pozytywów. Ja tam bardziej celuje w dopamine niż w serotonine. Tak mi sie wydaje bynajmniej :))

[PiotrekLondon]

Jak dotad po Sertralinie czulem sie ok calkiem i wytrwalem na niej dosc dlugo jednak remisji nigdy nie mialem wiec moze cos brakowalo w tym leczeniu, jednak to byla zawsze mono terapia a teraz cos tam lacze razem wiec licze ze wreszcie cos zaskoczy Sam nie wiem co mi sluzy napewno na Sulpirydzie bylo calkiem milo:)

[oko.grzegorz]

brałem sertraline. początkowo lepiej się po niej czułem , ale pozniej przestała działać tak jakby.... brałem 100 mg. 50 mg rano i 50 mg na wieczor.

Jakbym brał więcej to kto wie czy by mnie nie wyciagnela z deprechy. Sertralina oprócz podnoszenia serotoniny podnosi też troche dopamine właśnie i być może dlatego zadziałała. 

 

Znowuż kiedyś wydaje mi sie ze gdzies czytalem ze ssri tez podnosza dopamine poprzez wplyw na receptory dopaminergiczne, ale nie wiem na ile w tym prawdy było. Nawet ostatnio probowalem doszukac sie tego artykułu w necie ale nie moglem znalezc.

 

Mnie wlasnie w lekach antydepresyjnych dobija glownie to ze blokują libido. Człowiek wtedy głupieje. Tymbardziej teraz jak już trochę odzyskałem libido to nie chciałbym go stracić na nowo. A jak czytam wypowiedzi o ssri to najwieksze kastratory podobno.

 

Sam nei wiem o co jutro poprosze lekarza, ale cos na dopaminke mi sie wydaje.

 

[PiotrekLondon]

To jakie masz typy na dzis dzien? Co planujesz prosic?

[oko.grzegorz]

mysle o sulpirydzie, abilify lub o moklarze. moklar na pewno by libido nie zablokował i ostatnio jak byłem w szpitalu to lekarz proponował mi ten lek. sulpiryd pewnie po jakims czasie zablokuje tak jak u cb libido. a abilify to silny lek , cholera wie jak organizm bedzie reagował, czytalem ze w chorobach serca trzeba uwazac zeby brac to abilify czyli nie jest to jakiś łagodny lek...

[oko.grzegorz]

to co na górze na dopamine. a na uspokojenie może sprobuje poki co jakieś suplementy, zioła. 

[PiotrekLondon]

To powiem Ci Moklar mam w domu lezy i czeka az nadejdzie jego czas, libido na bank nie spada po nim a mozliwe zs sie poprawi nawet. Sulpiryd jak mowisz nawet w malych dawkach dluzej brany napewno wykastruje do zera to na swoim przykladzie stwierdzam:) Abilify troche sie sam boje przyjmowac bo widze duzo negatywnych opini na angielskich stronach np ze wpedza w obsesyjne wydawanie kasy, hazard , zakupy przez internet itd i niektorych az za mocno rozbudza, czesci nie potrafie przetlumaczyc dobrze na Polski ale jest mocny to na bank, i jak kazdy czesci pomaga czesci szkodzi a innym poprostu nie pomaga. Troche mam obawy ale jego czas tez przyjdzie

 

Za pare dni bede startowal z Buspironem

[PiotrekLondon]

Dziurawca ziolo podobno jest dobre , ale tez pisza zeby nie laczyc z anty depresantami;)

 

A Ty brakes Buspiron?

[oko.grzegorz]

nie bralem, taki troche lek zagadka. kazdy lek trzeba na sobie spraktykować nie ma to tamto.

 

Dobra lece spać papa trzymaj sie Londyńczyku