Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

ok dzięki, pewnie trzeba będzie zwiększyć, do 30mg jeszcze trochę zostało ;)

Z pierwszego badania, które podlinkowałem wynika, że różnica w % stopniu okupacji SERT przez escytalopram po przyjęciu dawki jednorazowej wynosi:

- dla 5 mg 60±6 %

- dla 10 mg 64±6 %

- dla 20 mg 75±5 %

Dawki wielokrotnej:

- dla 10 mg 81.5±5.4 %

 

2c9ac3a05deda.png

 

-- 07 lut 2017, 16:05 --

 

Dla zainteresowanych nabyciem taniutkiego escytalopramu w dawce 10 mg za 3.99:

 

https://www.recepta.pl/produkty/escitalopram-pharmaswiss-10-mg-tabl-powl-28-szt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was pytanie... od 26 dni biorę escitalopram w dawce 10 mg. Na początku było strasznie 2 pierwsze tygodnie koszmar, leżakami jak mumia bez uczuć i chęci do życia z okropny lekiem i zwrotami głowy oraz meczyk mnie nudności. Po 2 tyg było troszkę lepiej choć nadal nie czułam się sobą choć były 2 dni pełne życia euforii w których czułam się jak kiedyś i tak bardzo się cieszyłem. Od dwóch dni wrócił stan z pierwszych w tyg zero chęci motywacji, zawroty glowy, niechęć do wychodzenia z domu i ból żołądka z nudności ami . Czy to znaczy że te tabletki nie działają na mnie? dlaczego zamiast poprawy jest gorzej ? jestem wykończona psychicznie , czuje się winna że jestem zła mama i żona która zamiast cieszyć się życiem ledwo żyję....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was pytanie... od 26 dni biorę escitalopram w dawce 10 mg. Na początku było strasznie 2 pierwsze tygodnie koszmar, leżakami jak mumia bez uczuć i chęci do życia z okropny lekiem i zwrotami głowy oraz meczyk mnie nudności. Po 2 tyg było troszkę lepiej choć nadal nie czułam się sobą choć były 2 dni pełne życia euforii w których czułam się jak kiedyś i tak bardzo się cieszyłem. Od dwóch dni wrócił stan z pierwszych w tyg zero chęci motywacji, zawroty glowy, niechęć do wychodzenia z domu i ból żołądka z nudności ami . Czy to znaczy że te tabletki nie działają na mnie? dlaczego zamiast poprawy jest gorzej ? jestem wykończona psychicznie , czuje się winna że jestem zła mama i żona która zamiast cieszyć się życiem ledwo żyję....

Leki to jedno, ale ja bym na Twoim miejscu szybko udał się do psychiatry, na dłuższą rozmowę, może potrzebna jest terapia, dodatkowe badania. Będziesz też miała okazję dopytać się o escitalopram, który być może lekarz odstawi, zmieni na inny lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Biore esci od prawie 1,5 roku. Na poczatku bylo zle, ale lek na mnie zadzialal po paru wpadkach (sympramol, trittico, sertagen). Okropnie czuly uklad nerwowy, bombardowaly mnie skutki uboczne. Esci wyciszyl leki, a to z nimi mialam najwiekszy problem. Teraz czuje sie jednak bardzo obojetnie, nie wiem w czym jest problem, co robie nie tak, ale czuje jakbym miala jakis limit emocji. Na dzis jest wykorzystany i totalna apatia. Czuje sie niby dobrze, bo stabilnie, bez leku. Ale coraz bardziej zauwazam jak bardzo zostalam zobojetniona. Czy to znaczy ze moze trzeba juz lek odstawic? Dolozyc inny? Jesli ktos tak mial, niech sie wypowie, pls.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nalezy zmienic na inny, SSRI powoduja czasem takie skutki uboczne, ktore bardzo ciezko jest odwrocic. Unikaj silnych serotoninowcow (wszystkie SSRI i klomipramina). Warto pomyslec o np. NaSSa (tylko uwaga na skutki uboczne, sa dosc nieprzyjemne), tianeptynie, moklobemidzie. Mozna tez dolozyc jakis anksjolityk, jak pregabalina czy buspiron.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nalezy zmienic na inny, SSRI powoduja czasem takie skutki uboczne, ktore bardzo ciezko jest odwrocic. Unikaj silnych serotoninowcow (wszystkie SSRI i klomipramina). Warto pomyslec o np. NaSSa (tylko uwaga na skutki uboczne, sa dosc nieprzyjemne), tianeptynie, moklobemidzie. Mozna tez dolozyc jakis anksjolityk, jak pregabalina czy buspiron.

Ricah, nie zmienia się SSRI - Twoje słowa. Warto natomiast dorzucić NaSSa po których raz, będziesz ciągle spała i jadła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze mi ktos wyjasnic dlaczego 20mg Mozarin 28 sztuk jest za 69,99zl a 10mg tyle samo sztuk za 23,99 ?? Dzisiaj sie nacialem w aptece. Wczesniej bralem Aciprex 2x10mg ( za opkaowanie kolo 19 zl) Lekarka chciala byc sprytna i chyba mam taka nadzieje, zeby mnie to mniej kosztowalo ale za terapie na dwa miechy mozarinem zaplacilem 130 zl :-/ To taka informacja w razie W, jakby ktos mial mozarin przepisane w dawce 20mg to lepiej kupic 2x10 . :) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozarin i wszelkie inne esci jest tylko i wyłącznie na 100% ! :D A ceny w różnych aptekach są różne... :bezradny:

 

https://bazalekow.mp.pl/lek/70014,Mozarin-tabletki-powlekane

 

https://www.doz.pl/leki/p7359-Mozarin

 

Ten jest nieco taniej:

https://bazalekow.mp.pl/lek/76295,Escitalopram-Actavis-tabletki-powlekane

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kofel, nie wazne czy na ryczałt czy bez. Popatrz na ceny z tej stronki ktora podales ile kosztuja 28 sztuk 20mg a ile 28 sztuk 10 mg ;) To jest jakas paranoja....To jest przebitka ponad 100 % I to nie wazna jaka apteka, jedne beda drozsze drugie tansze ale w kazdej roznica miedzy 20mg a 10mg jest kolosalna....

 

Mozarin tabletki powlekane 10 mg 28 tabl. Adamed 30.30 <-------------

Mozarin tabletki powlekane 10 mg 56 tabl. Adamed 56.69

Mozarin tabletki powlekane 15 mg 28 tabl. Adamed 49.26

Mozarin tabletki powlekane 20 mg 28 tabl. Adamed 85.29 <--------------

 

Kupując 2x10mg, w cenie 20mg otrzymamy trzecia paczke 10mg gratis, dorzucajac 5 zlociszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałeś zapewne na 30%, bo kosztuje 85.29 zł.

https://bazalekow.mp.pl/lek/70014,Mozarin-tabletki-powlekane

 

Nie ten temat, sam byś szybciej sprawdził, mniej byś sie napisał.

Żaden lek zawierający escytalopram nie znajduje się na liście leków refundowanych, stąd tak duże różnice w cenie. Podałem wam wcześniej link, gdzie można za 4 PLN kupić escytalopram 10 mg 28 tabl.:

 

https://www.recepta.pl/produkty/escitalopram-pharmaswiss-10-mg-tabl-powl-28-szt

 

zamawiacie ze strony i odbieracie (na receptę) w określonej aptece.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz pytanie za milion: dlaczego część antydepresantów jest refundowana i od czego to zależy?

Rok temu, kiedy brałem jeszcze escytalopram i mirtazapinę (obydwa leki do dziś nie są objęte refundacją), napisałem do Ministerstwa Zdrowia z pytaniem, dlaczego te leki nie objęte są refundacją. Poniżej znajduje się dialog tej konwersacji:

 

Dzień dobry,

Panie Ministrze, jako osoba zmagająca się zaburzeniem depresyjno-lękowym mieszanym zwracam się do Pana z pytaniem, dlaczego leki takie jak mirtazapina i escytalopram (będące obecnie najskuteczniejszymi lekami przeciwdepresyjnymi nowej generacji) nie są objęte refundacją?

fabb5c13fded5.png

750bdcab45a0a.png

 

Witam.

Bardzo dziękuję za odpowiedź, aczkolwiek przyznam, że nie jest ona dla mnie w pełni satysfakcjonująca, ponieważ zawiera uzasadnienie dotyczące braku objęcia refundacją tylko preparatów zawierających escytalopram. Rzeczywiście nie wszystkie badania wykazały wyższą skuteczność przeciwdepresyjną escytalopramu nad sertraliną, nie mniej jednak większość badań wykazało wyższą skuteczność równoważnych dawek escytalopramu nad pozostałymi lekami z grupy SSRI (paroksetyną, fluoksetyną i fluwoksaminą), więc w tym przypadku odpowiedź jest dla mnie raczej zasadna. Jeśli chodzi natomiast o preparaty zawierające mirtazapinę, to odpowiedź nie zawierała uzasadnienia dlaczego nie jest ona objęta refundacją, skoro prawie wszystkie badania jednoznacznie wykazały wyższość mirtazapiny nad wszystkimi pozostałymi lekami przeciwdepresyjnymi nowej generacji w zakresie leczenia epizodów depresyjnych (rownież ciężkich). Czego dowodem jest między innymi metaanaliza wykonana przez Cipriani et al.:

 

http://www.goodays.co.il/sitecontent/ExternalFiles/213.pdf

 

Nadmienić pragnę również, że jeden z leków, z grupy NaSSA (mianseryna), jest objęty ustawą refundacyjną.

43809f8a49dc9.png

5b536661d37f2.png

 

Powyżej jest tym samym zawarta odpowiedź dlaczego niektóre leki są refundowane, a niektóre nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie próbowałem jeszcze tego leku, myślę że po wenlafaksynie czas na escitalopram.

 

-- 12 lut 2017, 16:02 --

 

Zab. lękowo-depresyjne mieszane czyli nerwica lękowa, zespół lęku napadowego z obj. somatycznymi, lęk uogólniony plus depresja. Do tego fobia społeczna, lekkie ZOK. Przerabiałem wszystko od jakichś 17 lat. Wszystkie SSRI, SNRI, niektóre TLPD (Anafranil, Doksepin), Wellbutrin, reboksetyna, atypowe miksy (moklobemid + mianseryna), mirtazapina, buspiron, sulpiryd, chloroprotiksen. Najdłużej byłem na Fevarin + Trittico, ale w związku z uzależnieniem od benzo musiałem zrezygnować z Fevarinu, bo zwiększa on siłę działania alprazolamu o jakieś sto procent. Poza tym jego potencjał przeciwlękowy jest tak mały, że nigdy nie odstawiłbym alprazolamu.

 

achino2017, też przerobiłem znakomitą większość leków o których wspomniałeś. Ciężko mi powiedzieć na których czułem się najlepiej, ale mam wrażenie, że nie było jakiś znaczących różnic. Teraz jestem na 150mg wenlafaksyny i 2x300mg pregabaliny, dodatkowo na wieczór 150mg trazodonu. Chodzę lekko zmulony, ale od tygodnia udało mi się nie wziąć lorazepamu. Denerwuje mnie ten nadal utrzymujący się brak sił do działania i senność w ciągu dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam 26 lat. Męczą mnie od wielu lat lęki i obsesyjne myśli.

Psychiatra stwierdził że mogę mieć długotrwały epizod depresyjny + właśnie zaburzenia lękowo obsesyjne

 

Dostałem Elicea 10 mg. Pierwsze trzy dni brałem po 5 żeby się przyzwyczaić. Dziś jest drugi dzień dawki 10 mg. Więc zaczynam.

 

Skutki uboczne to ból w piersiach czy suchoćś w ustach. Ale to nic.

Bardzo trudno mi osiągnąć wytrysk. Jestem samotny, więc się masturbuję. Erekcja może trochę słaba ale była. Wytrysk jakoś za pierwszym razem w ogóle się nie pojawił. Przestraszyłem się i "starałem się znowu". W końcu trochę wytrysku miałem ale jakoś bez ciśniania, zamiast "strzału" tak ciekło. Trochę głupio mi pisać o tym ale w końcu to sprawy fizjologiczne.

 

Ja nawet bym z tych wytrysków zrezygnował gdyby nie to że urolog zalecił mi regularne "opróżnianie". Mam podejrzenie infekcji układu prostaty i nasienie nie może się gromadzić.

 

Pytanie więc do doświadczonych użytkowników leku. Czy to objaw przejściowy? Czy może dostanę jakiś dodatkowy lek który pomoże na tą dolegliwość?

 

Czy zmienić lek w ogóle i jeśli tak to na co? Zależy mi na działaniu przeciwlękowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obniżam dawkę esci z 15 do 10 ponieważ po okolo miesiacu na 15 stwierdzam,że jest to dawka dla mnie nie do wytrzymania. Efekt jest straszny. Absolutna inercja, ciagle leżenie lub podsypianie, zanik jakiejkolwiek aktywności, brak jakiejkolwiek motywacji do czegokolwiek, męczy nawet oglądanie filmu. Leżę, śpię albo wstaję i chodzę tam i z powrotem po parę kroków jak wariat. Potem siadam i ciekną mi łzy. Smutek, apatia, zmęczenie, lęki wcale niezmniejszone. Bóle głowy, NIEPRAWIDŁOWE sny i to naprawdę nieprawidlowe, nienormalnie wyraziste, nienprawdopodobnie męczące. Najgorszy jest brak ochoty na cokolwiek, depresja, brak jakiejkolwiek przyjemności z czegokolwiek. To jest piekło za życia. Nie mam na nic siły. Nie mam nawet siły, aby się zabić.

 

-- 13 lut 2017, 20:36 --

 

A może powinienem nie tylko obniżyć dawkę esci, ale też dodać trochę Trittico, może ono w jakimś choćby niewielkim stopniu by zmniejszyło ten koszmar anhedonii i tego czegoś co wygląda na - potworek językowy - "polekową depresję"? Wydaje mi się, że kiedy brałem escitalopram razem z Trittico, to mój stan był lepszy. Teraz to jest piekło, po prostu piekło. Czuję się źle fizycznie i psychicznie.

 

-- 13 lut 2017, 20:39 --

 

Pozostaje też kwestia sulpirydu - pojawiają się myśli, że może po kilku miesiącach zażywania sulpirydu zaczął on działać antagonistycznie w stosunku do dopaminy i teraz szkodzi.

 

Nie mam pojęcia, co robić, chyba muszę iść do jakiegoś profesora psychiatrii, najlepiej specjalisty od przypadków lekopornych i uzależnień (benzo).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adam-_re:

 

Z tego co mi wiadomo to na lęki i problemy z erekcja skuteczny jest Triticco :) Jest to lek starszej generacji ale podobno rownie skuteczny. Jest jeszcze druga metoda, ze mozesz polaczyc Elice z Triticco i dzialanie bedzie lepsze.

 

Podrzuce Ci linka do stronki o tym leku :

"Wskazaniem do stosowania trazodonu są zaburzenia depresyjne o różnej etiologii, w tym depresja przebiegająca z lękiem. Jednak wyniki badań klinicznych wskazują na szerszy profil jego działania i pozwalają na scharakteryzowanie subpopulacji pacjentów depresyjnych, którzy mogą odnieść szczególną korzyść z przyjmowania tego leku. Warto zwrócić uwagę na pacjentów, którzy skarżą się na zaburzenia funkcji seksualnych, wywołanych lub nasilonych stosowaniem SSRI. Problem ten jest często pomijany w praktyce klinicznej, a stanowi jedną z ważniejszych przyczyn przerywania leczenia przez pacjentów. Autorzy pewnych doniesień podają, że dodanie trazodonu do leku z grupy SSRI może powodować ustąpienie dysfunkcji seksualnych zawiązanych z leczeniem (należy oczywiście zachować ostrożność wynikającą z potencjalnego ryzyka wystąpienia zespołu serotoninowego). Istotny jest też fakt, że trazodon może być stosowany jako jeden z wariantów leczenia zaburzeń erekcji (działanie wykraczające poza wskazania do stosowania tego leku). "

 

http://www.mp.pl/warsztaty/psychiatria/artykuly/depresja/show.html?id=67631

 

-- 13 lut 2017, 22:32 --

 

achino2017 :

 

A dlaczego przestales brac Triticco z escitalopramem ?? Ja przy pierwszym akcie depresji na samym lexapro 10mg czulem sie jak mlody Bog. Caly czas mialem w glowie mysli do dzialania itp. ( teraz przy drugim biore 20mg i nie ejst tak kolorowo)

Jezeli ten stan aktualny pojawil sie po przestaniu brania triticco, to sa dwie opcje przeczekac jeszcze troche az organizm sie przyzwyczaji do braku Triticco, albo dorzucic do esci. Ja bym dorzucil i sie nie meczyl. Walic to, ze kolejna tabletka do lykania, jak masz sie czuc jak frankestein to wniosek jest jeden. Brac i zyc ;) Tritico pozatym ma działanie anksjolityczne czyli przeciw lekowe. Od siebie moge dodac, ze troche uspokoil burdel w mojej glowie kwetiapina xr, jeszcze nie jest mega zajfajnie jak to bylo kiedys gdy czlowiek byl zdrowy, ale jest duuuuzo duuuuzo lepiej niz przed braniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca jest to prawda. Trazodon jest lekiem przeciwdepresyjnym z komponentą sedatywną. Działanie przeciwdepresyjne trazodonu zaczyna się od dawek powyżej 150 mg/d. Dawka maksymalna nawet 600 mg. Bardzo często podobnie jak po mianserynie po dawce wieczornej, występują zawroty i bóle głowy, nieostre widzenie, lekkie splątanie, niepokój, osłabienie i zaburzenia rytmu serca. Trazodon nie jest lekiem bezpiecznym lekiem i myślę że niezbędne jest przed w trakcie kuracji przeprowadzenie nbadań EKG i morfologii krwi. W Polsce jest on głownie stosowny w dawkach 25-100 mg jako lek nasenny. Wyobraż sobie jak czuję się osoba z stanami lękowymi, która budzi się rano, kręci sie jej w głowie, niewyrażnienie widzi, ma kołatanie serca, derealizacje etc. Oczywiście, wywoła to napad lęku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trazodon nie jest lekiem bezpiecznym lekiem i myślę że niezbędne jest przed w trakcie kuracji przeprowadzenie nbadań EKG i morfologii krwi.

Trazodon jest bezpieczniejszy niż SSRI (a szczególnie dla mężczyzn). Nie ma żadnych przesłanek do wykonywania EKG i morfologii w czasie kuracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×