Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Zazulka

No widzisz,a ja mialam cos takiego na esci...to bylo cos okropnego.Dlatego zastanawiam sie czy esci w moim przypadku byl dobrze dobrany....

Nie mam lęków,paniki....ale czuje codziennie ogromna senność w ciągu dnia i to zaczyna mnie bardzo wkurzać..

ilez można zganiać ba pogode....a przez to chodze jak"pijana",brak koncentracji...popoludniu to przechodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

wiem ze długo, pod tym względem ten lek to jakies nieporozumienie, stezenie stacjonarne osiaga po miesiącu w najlepszym wypadku albo i po dwóch, dopoki go nie osiagnie to pewnie bedą i wahania i uboki, inne SSRI taki stan osiągają w ciągu tygodnia góra dwóch,no ale nie ma za duzego wyboru wiec co zrobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne rzeczy tu piszecie.

 

Moje wrażenia po 3 tyg:

- wydłużenie dojścia (sex)

- zmiana konsystencji nasienia

- zwiększenie potliwości tak - ale tylko podczas dużego wysiłku.

- zmniejszenie zapotrzebowania na sen

- odrobinę zwiększenie koncentracji

- zmniejszenie spoczynkowej akcji serca

- ziewanie w ciągu 2-3 pierwszych dni

 

to chyba tyle :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas

Wczoraj zadałeś to samo pytanie i nawet Ci odpowiedziałem w taki sposób:

 

"Stan napięcia, o którym piszesz to również objaw lęku, który gdzieś w Tobie siedzi.

Esci może na to pomóc, tylko efekt nie będzie spektakularny i szybki, jak na benzo.

Jeśli wystarczy Ci cierpliwości i zaufania do lekarza to jest duża szansa, że się z tym problemem uporasz."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, nie wiem czy to Lamitrin czy esci zaczęło działać, ale już mnie tak nie telepie, napięcia prawie nie ma (no nie licząc poniedziałku i tego dziwnego stanu wraz z wymiotami, ale to chyba z nakręcenia bardziej). Lęki mniej nasilone, więc coś się dzieje. A co do Twojego pytania to nie, nie mam nic takiego.

 

wieslawpas, po to między innymi są antydepresanty.

 

-- Wt kwi 08, 2014 8:40 pm --

 

wisnia80, to faktycznie u ciebie w zasadzie zero uboków.

 

Kurde, czy tylko u mnie esci nie powoduje wzmożonej senności? Spać np. w dzień zaczęłam dopiero przy Lamitrinie co akurat jest fajne, bo w nocy wciąż budziłam się o 4 (póki co dalej tak jest), a o dosypianiu w dzień nie było nawet mowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_is_back, Dziekuje za opodowiedz. Na tym watki tak duzo sie dzieje, ze nie zauwazylem Twojej poprzedniej odpowiedzi.

Moze to zadziala bo lekarka, ta co mi ten lek zapisala pomogla mi z bezsennoscia, lekiem cloraxen. No o zapisala mi mirtagen do zarzywania na codzien.

Moze ten mozarin w czyms pomoze, tylko ze boje sie tych choleronych ubokow. Czy rzeczywiscie na tym leku sa uboki? Pytam bo bralem juz solian, coaxil, anafranil i zadnych ubokow nie uświadczyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, moja lekarka powiedziała, że nikomu by tego na padaczkę nie przepisała. Czasami to, że jakiś lek działa na coś innego wychodzi "niechcący". Myślę, że podobnie mogło byc z hydroksy - to lek na alergię, a okazało się, że też uspokaja. To taka moja interpretacja :).

 

Ja się nie znam na "dodatkach" do antydepr., nigdy nic takiego wcześniej nie brałam. Wcześniej był lek główny i ewentualnie hydroksy choc i benzo miałam przepisane, ale nigdy nie skorzystałam. Na esci inaczej - i benzo brałam i teraz ten stabilizator.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Ja jestem 8 dzień na Escitilu. Moje wrażenia: pierwsze 3 dni wręcz genialne (może to też zasługa Miansecu). Ale od 4 dnia coś się zaczęło dziać. Nie wiem czy tak musi być :bezradny: do innych leków przyzwyczajałam się miesiąc, więc poczekam i teraz. Faktycznie odczuwam po nim większą senność przez połowe dnia, ale zaczęłam to już olewać, bo ile można :? lęków jako takich już nie mam, objawy somatyczne też powoli ustają, ale pojawiło się coś nowego, a mianowicie uczucie odrealnienia :? pierwszy raz w życiu miałam coś takiego i przyznam, że dziwne uczucie. Objawy somatyczne, które męczyły mnie w zeszłym miesiącu,tak mnie wymęczyły, że rozłożyłam ręcę i powiedziałam "trudno, niech się dzieje wola nieba, ja już wysiadam". Poważnie, już mi wszystko jedno gdzie i kiedy dostanę atak, bo im bardziej z tym walczę, tym gorzej jest. A z doświadczenia wiem, że jak się poddam, to wszystko zacznie się układać ;) Mam tylko nadzieję, że Escitil mi pomoże tak jak kiedyś pomagał Zotral :D bo z Fevarinu, szczerze nie jestem zadowolona, nie działał najlepiej, a czas przyzwyczajania się do niego wspominam nie najlepiej :zonk: miałam po nim takie ciśnienie, że myślałam, że rozsadzi mi głowe :? widziałam rzeczy, których nie było, a przy zwiększeniu dawki miałam myśli samookaleczające, więc tego leku niestety nikomu nie polecę :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, czy tylko u mnie esci nie powoduje wzmożonej senności? Spać np. w dzień zaczęłam dopiero przy Lamitrinie co akurat jest fajne, bo w nocy wciąż budziłam się o 4 (póki co dalej tak jest), a o dosypianiu w dzień nie było nawet mowy.
U mnie też nie powoduje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, wiesz co? Mi na każdym leku zawsze zostawał jakiś skutek uboczny. Np. nawszystkich SSRI miałam przez cały okres brania wzmożone pocenie się w nocy lub to, że popołudniu zawsze musiałam się zdrzemnąć.

 

Wczoraj padlam jakoś o 22, pobudka o 4 była, ale chyba w końcu usunęłam i obudziłam się przed 6, więc sukces jest :). Zjadłam nawet śniadanie :). Wczoraj ogólnie był bardzo dobry dzień. Byłam w kilku sklepach i to bez zbędnych emocji :). Póki co jest w kratkę, ale może się ustabilizuje w końcu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć i czołem. U mnie dziś po japonsku. Nie jest złe, sraczki brak, ale szału tez ni ma.

 

Cześć inez :papa: małymi kroczkami do sukcesu, fajnie, ze powoli idziesz do przodu. Ja nigdy nie doswiadczylam lęków przed wyjściem z domu, w sklepie, kinie itp., choć wyjazd do nieznanego miejsca juz powodował napięcie. U mnie największym problemem jest napięcie, które czasem urasta do paniki i koszmarne myśli. Potem dochodzi lęk przed zwariowaniem, kompromitacja.

 

Jak u innych poranek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wczoraj zwiekszylam dawkę z 5mg na 10mg i na wieczór myślałam ze zjade nasilenie nerwicy brak snu dreszcze czułam takie zapadanie się. Boje się nie wiem co robić dziś wróciłam do 5mg czy mój stan się wtedy unormuje. Nie mam jak się skontaktować z lekarzem. Po 5mg było dobrze nawet czułam się lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

margor26, nie bój sie, przetrzymaj kilka dni gorszych na 10 mg, powoli będzie lepiej. A może sama sobie wkrecilas ze gorzej sie poczulas. Ja zwiekszalam dawkę do 15 mg i nie czułam sie gorzej. 5 mg to nie jest dawka terapeutyczna, musisz i tak wejść na większa, więc zaciskamy zęby i lykamy 10 mg. Będzie dobrze, max 2 gorsze dni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

margor26, nie bój sie, przetrzymaj kilka dni gorszych na 10 mg, powoli będzie lepiej. A może sama sobie wkrecilas ze gorzej sie poczulas. Ja zwiekszalam dawkę do 15 mg i nie czułam sie gorzej. 5 mg to nie jest dawka terapeutyczna, musisz i tak wejść na większa, więc zaciskamy zęby i lykamy 10 mg. Będzie dobrze, max 2 gorsze dni

kurcze to teraz nie wiem co robić wzięłam juz 5mg ok 8.30 mam wsiąść druga polowke? Czy poczekać jeszcze i np ze 2 tyg pobrać 5mg a jak organizm się nauczy to wtedy zwiększyć? Masakra czemu ja tak muszę to przechodzić ciezko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×