Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAMADOL (Poltram, Poltram Retard, Tramadol Aurovitas/Krka/Synteza/Vitabalans, Tramal, Tramal retard)


karina200

Rekomendowane odpowiedzi

Michuj, nie pamiętam... to było 4 lata temu... ale wiem że lekarka mówiła że więcej już nie wolno mi brać... a ja mam obniżony próg bólowy i jestem oporna na działanie przeciwbóli (także po operacji kolana ulgę dawał mi tylko morfina) a do tego domniemana rwa kulszowa była zaniedbana i przechodzona... także szło zwariować z bólu i gdybym była w stanie wtedy chodzić to chodziłabym po ścianach... Po tamalu, jak już się uruchomiłam znów do chodzenia to przeszłam na różne aglany, coxtrale, myolastany i jeszcze jakieś cudo którego nazwy nie pamiętam... i tak kolejne pół roku, potem juz na samym aglanie i myolastanie doraźnie... jak zaczyna się stan zapalny :bezradny:

także może dlatego że stopniowo schodziłam z tramalu i wszelkich tych cudów to jakoś nie odczułam żebym była uzależniona... :bezradny:

 

aha no i tak jak Korba, nie miałam żadnego odlotu, żadnych skowronków tylko mniej bolało... także szło wytrzymać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo jazdy odstawienne tramalu wspominam jak kilkudniowe piekło. Brałam Tramal przez pół roku po operacji kolana, nie wiem co za idiota lekarz przez tyle czasu dawał mi recepty?! Ale jazdy po Tramalu miałam nieziemskie, aj ta błogość i "trzepoczące ptaszki wesołych myśli" :D

Od Tramalu uwolniłam sie 11 lat temu, odstawiłam go z dnia na dzień bo byłam wtedy jeszcze prawie dzieckiem i nie wiedziałam, że ktoś może mi pomóc w tym odstawieniu, a lekarz oczywiście nie ostrzegł mnie ani rodziców przed tym co się ze mną stanie po takim odstawieniu. To był koszmar, 3 dni gorączki, drgawek i rzygania a później dół...

Mimo, iż było to tak dawno to do końca życia nie zapomnę tego bólu całego ciała po odstawieniu ;( Ale nie mogę też zapomnieć tej euforii po łyknięciu tabsa i wiem, że teraz jak jestem w tej ciemnej, depresyjnej d*pie i znalazłabym gdzieś tramal to z pewnością bym go łyknęła. Widać musiało to być uzależnienie skoro ciągle kusi, tyle że nie biorę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem new na forum,ale nietrafilem tak sobie. Nikt mi linka nie podrzucil. Mam problem chyba. Znacie sie lepiej. Wiec tak..

Mam 25l,student informatyki matematycznej. Mialem wypadek z koparka!noga uszkodzona. 46operacji 120szfow. :-) fajnie nie. Mam to gdzieś. Już jest git byłem na wozku a teraz. Chodzę normalnie , pracuje. Mam własny dom żonę itp. Wszystko co normalny kowalski. Więc tak lotka na poczatku od 50mg. Potem setka.. I potem 2x setka. I tak ciag 6mc. I juz ponad rok od 1 brania w hospitalu dostalem ta tabletke nieznana mi. Po niej wstawalem z wyrka he. Tramalu :) ale niewiedzialem co to. Teraz zjechalem do 100mg w dniu. Raz dziennie pod wieczor jak juz jestem po pracy itp jestem kurierem w barze. Smigam motorem. Biorę czasami ketonal ale raz dwa razy w tygodniu. Jak ząb boli bo mam wyrwany. Nie wiem czy jestem uzależniony ale kontrola tu jest wszystko mam zapisane itp. Nie biorę jak inni bo 2g w dniu. Tyle to na 20dni u mnie. Biorę retard. Jak pisałem jedną 100mg ale w południe mam już jak zbliża się okres godziny dawki. Złe się czuje czy jakoś można ten zły okres zastąpić nie piszcie mi o kodzie itp i benzo bo tego nigdy nie bratem i nie wezmę chodzi mi o jakiś dobry sposób. U mnie np często pomaga masaż i gorąca kąpiel i na koniec piwo bez alko i karmi . Zaznaczam ze nie pale i niepije od 4lat. Żyje sobie normalnie. Wyniki mam dobre co kilka dni badania ogólne i lekarz co jakiś czas oczywiście wie o moim braniu ale nie umaza tego za narkomanie. Moj psycholog powiedział ze trzeba powoli i spokojnie bez żadnych hard sposobów. Czy mam się bać ze nie wyjdę. Nie odczuwam tego nie myślę w dniu o tym mam dużo pracy i kobietę i to jest najważniejsze dla mnie. Czy jest jakaś pomoc mi potrzebna. Powiem jeszcze ze rodzima wie o tym ale biorę bo mam ból zdarza się ze czasami wogle nie biorę ja w dniu. Jak naprawdę się czuje dobrze

 

-- 13 wrz 2011, 23:37 --

 

podsume prosze was o jakis sposob. Na zejscie z tej jednej tabsy. Bo w sumie mogę całkiem zostawić to ale nie chce złe się czuć tylko powoli i spokojnie. Mowie biorę tylko 1 i nie więcej dodam ze wrzuce czasem w dniu jak nie biorę ketonal to jakaś polopiryna lub panadol on jakoś mi też pomaga ale pół do tab na 3dni. Dostałem też taki lek żeby zobaczyć czy jest dobry taki jakiś nimesil w saszetce jest spoko na ból ale nie daje dużego efektu jaki jest potrzebny bo spać mi się chce po nim więc nie biorę go praktycznie wogle. Co proponujecie dla mnie . Co ?

 

-- 14 wrz 2011, 07:45 --

 

siema wlasnie na bol (rana po zebie) wrzucilem Ket i Ibum i tak zostanie do 16 -17 i 100mb tramalu(1 tab) retard.

 

-- 14 wrz 2011, 15:35 --

 

HEY wlasnie wylecialem od lekarza. powiedzialem ze schodze z leku juz tzn: trampka.

powiedzialem jak dalej to robic czy koda to zastapic powiedzial ze nie warto. ale jak trzeba to wypisze recepte. powiedzialem na nic nie chce i juz. zawsze dostawalem recepte na tram 50 tab 100ml . jak pisalem wczesniej biore 1 tb 100ml na noc.

juz mija 25 godzina od tamtej tab i nie mam jakiegos dziwchu odruchu glodu. moze lekko mnie noga boli i zabek(rana po usunieciu) ale mam zel na zab a na ogolniaczka opio to praca ;) troche potliwy sie robie i bez silki ale wale kawuche i bro bez alko szybka runda moto po miescie i git

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a można wiedzieć Rafaelo,czym Cię on tak PRZERAŻA. Jestem tego ciekawy ,jako sporadyczny użytkownik tramalu wyłącznie w celach rekreacyjnych.Tylko tym ,że ścierwo niszczy wątrobę??? A GŁOWA ,zapomniałes dodać,to tak bezkarnie ,ciekawe co... ;) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a można wiedzieć Rafaelo,czym Cię on tak PRZERAŻA. Jestem tego ciekawy ,jako sporadyczny użytkownik tramalu wyłącznie w celach rekreacyjnych.Tylko tym ,że ścierwo niszczy wątrobę??? A GŁOWA ,zapomniałes dodać,to tak bezkarnie ,ciekawe co... ;) Pozdrawiam

 

Tym że po dłuższym braniu jest go ciężko rzucić. W samym temacie widać jakie objawy daje organizm gdy się go domaga. W jakim sensie "głowa" ? Masz na myśli głowę jak część ciała, czy głowę jako mózg ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . Rafaelo,chodziło mi oczywiście o mózg i cały układ nerwowy,oraz przede wszyskim o niszczący wpływ nedzy -tramalu na całe zdrowie.I dałeś mi jasną i pełną odpowiedż,dla Ciebie w tym leku najgorsze jest to,że po dłuższym braniu jest go ciężko rzucić.Rozumiem.Ja nigdy nie miałem ciągów z tym " lekiem" ,a najgorsze w ćpaniu tego syfu(tak ćpaniu syfu),są dla mnie poty nastepnego i jeszcze następnego dnia-nie cierpię tego!Potem depresje,krótkotrwałe ,ale jednak depresjie.I następnie, drżenie rąk .Te trzy rzeczy są dla mnie jeśli chodzi o tramal najgorsze.Ktoś się zaraz zapyta,to po co to bierzesz,po co się trujesz???Odpowiem wymijająco ,ale tak to widzę,marzy mi się taki lek antydepresyjny ,który choć trochę będzie miał z tramala.Tak zadziała na moje niewzruszone natręctwa,jak tramal i da mi choć troszeczkę tej życiowej chęci i jasnosci od razu i bez działań niepożądanych (w trakcie dzialania leku).Ja wiem TRAMAL TO SYF ,nie mam co do tego złudzeń ,ale jest w nim coś, co pomimo wymiernych szkód pociąga mnie ,mami i gwałci od czasu do czasu.Szkoda,niestety...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wlasnie bylem u Neurologa,Psychologa i w piatek mam do psychiatry(1 raz w zyciu jestem u tych lekarzy)

jak lezałem w szppitalu to badał mnie neourlog ale bylem w takim stanie ze nie pamietam ;/

 

jak pisałem wczesniej biore ale juz tylko 1/4 tabletki pod jezyk ;)

 

gorzkie jak pilun.. ale juz sa dni ze nie musze nawet tyle brac oporostu przestałem dobrze ze juz sie przemeczylem z tym.nie i stopa.

 

zaznaczam ze biore dlatego ze mam bole (cala noga zmiadzona byla)

 

jest dobrze. psycholog powiedzial co mam robic i tam zrobilem.

uff jak dobrze juz przestac go brac.

mam w zapasie duzo jego (100 tab po 100ml) ale ma je moj psycholog. (wydaje mi je sam) i tak doszedlem do okrucha z jednej tab.

 

bralem go w dawce 100ml przez 372 dni ;)

pozdro

teraz biore co innego ( no skierowania na silownie to jest lek)

 

-- 19 wrz 2011, 16:24 --

 

dodam ze nieniszczy watroby jak sie bieze ochrone a po drugie normalne dawki jaki powinny sie brac a nie po nie wiadomo ile

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym prosić was o podzielenie się doświadczeniami z użycia leku o składzie Escitalopram, w szczególności zależy mi na informacji o tym, z jakimi lekami przeciwbólowymi łączyliście ten lek. Z tego co wiem nie bardzo można go łączyć z Tramalem, bo może powstać zespół serotoninowy. Czy tak jest naprawdę? A może w małych dawkach Tramal nie przeszkadza? Czy ktoś tak stosował Tramal w połączeniu z lekami z grupy SSRI, w szczególności Mozarin, Lexapro, Elicea, Depralin, ale też inne. Proszę o waszą wiedzę na ten temat.

 

Mam przede wszystkim ból o podłożu neuropatycznym. Obecnie leczę się psychiatrycznie. Przyjmuję właśnie Mozarin (Escitalopram) 15 mg, Trittico CR 75 mg na noc, Spamilan (Buspiron) 10 mg, Rysperydon 1 mg. Dodatkowo niedługo rozpocznę psychoterapię.

 

Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam,

 

PS. Umieściłem tę wiadomość również w temacie o Escitalopramie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tens, a nie lepiej zamienić escitalopram na jakiś lek z grupy trójpierścieniowych? Trójpierścieniowce (Anafranil, Amitryptylina) oprócz działania przeciwdepresyjnego, przeciwlękowego mają też działanie przeciwbólowe w bólach neuropatycznych. Upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam .Od serca i najlepiej i najserdeczniej jak mogę radzę Ci Tens ,zapomnij o TRAMALU jeszcze dziś!!! Ze swoimi dolegliwościami psychicznymi wjebiesz sie na amen w Tramalowy Syf.I będziesz miał duży problem ,jeśli już go nie masz.Używaj wszystkich mocnych środków przeciwbólowych,ale NIE WCHODŻ na teren OPIATÓW,bo Cię zmiażdzą z kretesem.A jak jeszcze zaczniesz mieszać z różnymi antydepresantami może Ci sie w główce pomieszać ,ewentualnie jak mocno przesadzisz zdawką(a ścierwo tramal lubi to bezsprzecznie-tolerka rośnie szubciuchno),to dostaniesz -nie daj Boże wylewu-i skończysz jak warzywo.Nie myśl tylko ,że Cię straszę,Tramal zacząłem ćpać eksperymentalnie od początku tego roku ,a już siedzę przynajmniej na razie psychicznie w tym gównie po same uszy.I nie dla efektów przeciwbólowych ludzie najbardziej narażeni i najbardziej podatni na uzależnienie (większość na tym Forum)bierze tramal ,ale dla jego efektów euforystyczno-spidujących.Bardzo uważaj na to,ale zrobisz oczywista sprawa ,jak zechcesz.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Dziękuję Wszystkim za odpowiedź. Muszę skonsultować z psychiatrą albo zmianę leku przeciwdepresyjnego na inny, albo poprosić go o jakiś dobry lek przeciwbólowy.

 

NIE WCHODŻ na teren OPIATÓW,bo Cię zmiażdzą z kretesem

Czy kodeina również jest tak szkodliwa przy tym zestawie leków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy kodeina również jest tak szkodliwa przy tym zestawie leków?

Witam ponownie .Kody nie brałem ,ale z tego co czytałem i słyszałem to można się w niej głęboko ,nieszczęśliwie-"szczęśliwie?" i na bardzo długo zakochać.Tens ,może i ona nie szkodzi,ale już sam fakt,że silnie uzależnia z miejsca skreśla ją jako LEKARSTWO.Lekarstwo dla Ciebie. Chłopie to jest narkotyk, i nie bierz się za to ,bo będziesz żałował.Nie zjesz,nie dojesz ,a ostatnie 7 złotych wydasz w aptece.I nikt Ci czystej kodeiny nie wypisze ,a będziesz to wpiepszał dodatkowo z jakimś syfem .Poza tym to nie jest, jak dobrze się orientuję ,typowy lek przeciwbólowy.Szukasz FAZY ,czy zdrowia? A może lubisz eksperymentować? Zapytaj się @Comy ,czy warto było brać się za kodę? A za tramal , to ja Ci mówię:uciekaj gdzie pieprz rośnie i nawet nie próbuj ten niewinny pierwszy raz ,bo na 99%powtórzysz i jesteś ugotowany. @Tens ,boli Cie co? Są jeszcze ketonale ,a jak żąłądek Cie przy nich boli ,bierz ranigast i jest spoko.SPOKO>,słyszysz,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jeszcze raz za odpowiedź. Muszę się po prostu skonsultować z lekarzem. Chodziło mi o leczenie czysto przeciwbólowe. Nie ćpam, chociaż wiem, że się można od kodeiny szybko uzależnić. A wtedy to już będzie ćpanie, o którym nawet sam nie będę zdawał sobie sprawy. Biorę preparaty złożone z kodeiny i paracetamolu, albo paracetamol i dokładam trochę kodeiny. Jest wtedy silniejsze działanie na ból. To trochę pomaga. Naprawdę chcę się wyleczyć z depresji, a ból będę musiał wyleczyć innymi sposobami. Chciałem się was tylko zapytać, jakie leki przeciwbólowe normalnie mogą wypisać psychiatrzy do SSRI tak, aby pomogło i nie zaszkodziło. Chciałem się przygotować zanim zapytam lekarza. Myślałem również o jakiś koanalgetykach - lekach wspomagających przy leczeniu bólu, itp. Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ketonal czasem pomaga i nie jest lekiem narkotycznym,powinno sie przy nim brac tylko jakies osłonowe na żołądek.Tylko nie wiem czy przy takich bólach jak mówisz ci pomoze.Jeśli masz brać przeciwbólowo tylko i regularne to faktycznie kodeina czy tram to troche ryzykowny pomysł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ketonal przy bólach neuropatycznych to pic na wodę pierwszego rzutu. Na mnie nie działał zupełnie, a mam neuralgię. Dopiero ostrzykiwanie miejscowe lidokainą pomogło. Tramalu ani kody nie próbowałam. Natomiast Anafranil zadziałał jakoś po dwóch tygodniach. Potem dołożyli mi karbamazepinę i jest dobrze. Zarówno Anafranil (klomipramina) jak i Amizepin (karbamazepina) mają działanie przeciwbólowe w bólach neuropatycznych. Anafranil ma działanie przeciwdepresyjne, przeciwlękowe, a Amizepin stabilizujące nastrój.

 

Tens, skąd u Ciebie wzięła się neuropatia? Długo się z nią zmagasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja z ciekawości podbijam temat.

Znajdzie się ktoś, kto stosował to na depresję/leki itd... ? Czy z powodzeniem się to udało?

No i pytanie do Zbycha - jak się sprawdził na ZOK? ;)

Nie mam zamiaru tego stosować, tylko jestem ciekaw działania/ leczenia zaburzeń psychicznych, opioidowym kuzynem wenlafaksyny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ZOK zadziałał u mnie od razu ,szkoda ze miałem zapas tylko na 4 dni,brałem 100 mg o natychmiastowym uwalnianiu;mysle ze na depresje i lęki pomógł by mi równie skutecznie jak na ZOK .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×