Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F


mała defetystka

Rekomendowane odpowiedzi

ja też tak myślałem - ale wiesz nie czuje się źle z tym bo dałem dużo z siebie, przedstawiłem szczerze jak wszystko wygląda u mnie i dowiedziałem się że to nie miejsce dla mnie - ufam w profesjonalizm tamtejszego zespołu terapeutycznego i dzięki temu wiem, że pewnie zmarnowałbym pół roku jakby mnie przyjeli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vilgefortz,

Miałam się już nie udzielać na forum, no ale mam nauczkę, że nigdy nie mów nigdy.

Ja żałuję bardzo, że mnie tak nie powiedzieli bo zmarnowałam tam pół roku. Widać robią postępy i uczą się na błędach. Ale przerażające, że powiedzieli ci, że 5 razy w tygodniu.

A jaką masz diagnozę jeśli wolno spytać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vilgefortz,

Jasne nie ma sprawy, nie musisz podawać diagnozy. A z tym zmarnowaniem czasu to po prostu dzieliłam się własnymi odczuciami, choć może nie dokońca był zmarnowany, dzięki temu dowiedziałam się jak źle ze mną, to w końcu też jakaś informacja potrzebna do dalszej terapii :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym się dostać ale jak ciągle ktoś informuję że nic z tego to tracę nadzieję i się zastanawiam, bo wiadomo koszty itd. ale z drugiej wiadomo jak nie spróbuję to się nie dowiem. A jak mnie pożegnają to też będzie mi przykro gdyż tylko tam widzę moją nadzieję na wyzdrowienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kangurekkk, a zakładasz taką opcję, że mówisz całą prawdę jak jest i jak się czujesz i ufasz, że zespół terapeutyczny, który tam pracuje powie Ci, że jeszcze za wcześnie dla Ciebie, że wytyczy Ci jakąś drogę do przebycia zanim Cie przyjmie? Jeśli Ci odmówią to masz prawo pytać o powody i o inne możliwości leczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Byłych, Aktualnych oraz przyszłych i niedoszłych pacjentów kobierzyna ;)

 

 

 

ła ale mam Boski nick :D

 

 

Vilgefortz Ja im ufam oni wiedzą co robią. :<img src=:'> Pozdrowienia dla Ciebie i Oby wszystko od teraz szło po prostej. :uklon:

 

 

P.S Hmmm Wczoraj minął tydzień od kiedy opuściłam siódemkę... :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kite:)) Oby do maja ;)

 

 

Vilge cały tydzień szukałam mieszkania na wynajem . Znalazłam co prawda drogie ale jak mnie nauczyli w Kobierzynie muszę dac sobie troche luksusu i umieć za niego zapłacić :) Więc od jutra nowy dom i od nowego tygodnia bardzo zaawansowane szukanie pracy. :) Psychicznie nie jest źle tylko że bardzo tęsknię. Rano wstaje i zastanawiam się gdzie jestem w domu czy w "Domu" Tam. Naprawdę to miejsce związuje bardzo. Trzeba nauczyć sie potem żyć z tęsknotą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie baaaaaaaaaaaardzo pomogły wlaśnie te fragmenty o projekcji!!

ciekawa lektura, mam na komputerze w wersji angielskiej, przed sesją sięgałam, fajnie że przypomniałaś o niej, chętnie wrócę, bo jednak czytanie jej potrafiło mnie nieźle uspokoić i sprawić, że zamiast pogrążać się w depresji, zaczynalam analizowac swoje zachowanie i przekonania i dostrzegac ich irracjonalnosc.

 

ale off top robisz lekki Zakręcona, może wątek o tej książce by siadł osobny? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieloletnia terapia 5 razy w tygodniu rozwaliła mnie na łopatki...to chyba opcja jedynie dla bardzo bogatych a do tego niepracujących...

pomijając czy to by faktycznie pomogło czy nie to i tak jak dla mnie porada na żenującym poziomie :shock:

 

 

Nie wiem nawet czy będę w stanie zrealizować tę koncepcję - chyba żebym znalazł jakiegoś terapeutę - altruistę na wczesnej emeryturze, który poświęciłby mi tyle czasu w imię niesienia potrzebnej pomocy ludziom, których na to nie stać. Ale to nierealne więc będę musiał zadowolić się tym co mogę mieć i włożyć jeszcze więcej pracy w siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×