Skocz do zawartości
Nerwica.com

owieczny

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez owieczny

  1. Jest piatek. Masakra jakas. Jestem przerazony pojsciem na odział. zeby bylo malo spierdolil mi sie dzisiaj laptop tel sie sypie jakas masakra to co sie dzieje jescze przed wyjazdem. do tego ten strach - nowe otoczenie, tyle ludzi roznych.
  2. Czy ktoś z was chce Karty Do Kina do CinemaCity znizkowe. Maz siostry jest kierownikiem i wydaja teraz jak cos pisac pod mateusz_marchol@o2.pl informacje prosze pisac ze macie od szymona.
  3. Czy ktoś moze mi z osob które juz były na oddziale cos wiecej opowiedzieć bo powoli sie przygotowuje do tego co musze miec z soba.
  4. w poniedziałek. jestem przerazony. Zakrecona. przepraszam wyzej pisałem byłem w stanie uniemozliwajcym odpisywanie ci.
  5. Jutro dzien sadu. dzis pierwszy raz wstalem z łozka w innym celu niz fizjologia i uruchomiłem komputer. masakra jakas. -- 20 mar 2012, 18:47 -- I po 4 rozmowie. W poniedziałek na oddział, Boje sie.
  6. Mi na konsultacji powiedzieli ze grupy sa dynamiczne czyli ze nie ma juz tak ze jakas zacyzna teraz a konczy kiedys tam. Ale nie wiem moze zle zrozumialem. Ja w wtorek sie dowiem jaki jest wyrok, ale kiepsko to widze marnie i wogole. Ogolnie wegetuje od tygodnia. A musze jak cos szukac innej terapii
  7. No i po 3 rozmowie, z spokojnym Panem który zemna normlanie rozmawiał (bo pare pytan i stwierdzen bylo), i to dosc dlugo choc wnioski jakie wyciagnelismy z tej rozmowy w cale przyjemne nie sa. przy tym wszyskim wyrok bedzie ogloszony w przyszly wtorek o 13. nie wiem czy mnie przyjma czy tez nie...pozyjemy zobaczymy... eh ide spac bo rozwalilo mnie troche na tej rozmowie. kite: no pewnie masz racje, swoja droga nie kazdy jest gotowy na terapie, bo to jednak trzeba bardzo chciec a zmiany nie sa latwe.
  8. Zaczynam się denerwowac im blizej końca tych "castingow na wariata", przeprasza jesli kogos urazilem ale troche tak to wyglada. Jutro 3 rozmowa i duzy stres, gdyz bardzo mi zalezy na terapii a nie wiem nawet jak wyglada taka rozmowa z pcychoterpaeuta, nie wiem tez ile potem bede czekal na decyzje i strasznie mnie irytuje te czekanie na decyzje. Eh no nic jutro ah eh bedzie strasznie mam zle przeczucia.
  9. z jakas taka czarną ktora byla przy pierwszej rozmowie z orydynatorka. raczej nie chcial bym wpadac jej w oko miala obraczke:P jak wyglada rozmowa z psychoterapeuta ogolnie oco wogole chodzi mogli by to ciagiem zrobic. -- 07 mar 2012, 14:45 -- i ja ogolnie to na tym zyciorycie za duzo gadałem. chcaiłem chyba ja zagadać szczegolnie jak sie pojawialy tematy seksualnosci. ale szczerze mam wrazenie ze takie szybkie terminy daja zeby sie mnie pozbyc szybko bo ja zbyt trudny jestem
  10. Jestem po 2 konsultacji, nie wiem co mam myslec pełno pytań bardziej dotyczacych mojego otoczenia niz mnie. i 3 konsultacja w poniedziałek czyli za 5 dni. ciekaw jestem czego sie spodziewac po rozmowie 3 jak wyglada. coraz bardziej sie boje w czasie tych konsutlacji. dzis zaczepiła mnie tez pani ordynator pytac czy sie juz umowilem czy czekam. to było dziwne
  11. wkurzony zniesmaczony... nie ma jak jechac 150 km i rano dostac tel czy moze pan przyjechac jutro bedac juz od 2hh w drodze. nic dobrego to znaczyc nie moze. a jutro mnie czeka kolejna wycieczka.
  12. Eh mam nadzieje ze mnie przyjmna bo ja juz nie radze sobie w tym otaczajacym mnie chorym swiecie
  13. ciesze sie ze tak szybko ale jestem zdziwiony, ogólnie slyszałem ze odstepy miedzy rozmowami sa wieksze. a dzis po pierwszej myslalem ze ogolnie powiedza mi ze dziekuje idz pan w cholere... a uslyszalem tylko ze mam poczekac na korytarzu i wyszla babka z kartka z terminem.
  14. Mam za soba 1 rozmowe z ordynatorka - i mam w wtorek 2 rozmowe cos dzwinie szybko gdzies czytalem ze ok 1miesiaca sie czeka na rozmowe kolejna. no ale zobaczymy.
  15. Jutro mam 1 kwalifikacje czy ktos móglby mi tylko podać adres? z góry dziękuje.
×