Skocz do zawartości
Nerwica.com

RYSPERYDON (Orizon, Risperidon Vipharm, Risperidone Teva, Risperon, Rispolept, Rispolept Consta, Ryspolit, Torendo Q-Tab)


Hadrianus

Czy risperidon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

79 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy risperidon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      38
    • Nie
      12
    • Zaszkodził
      35


Rekomendowane odpowiedzi

Po ponad miesiącu zażywania czuje się naprawde ok. Zamuły i anhedonii brak, natręctwa wyciszone, jedyne co mnie martwi, to że łyknięcie tabletki powoduje jakby ukojenie, coś jak substancje narkotyczne, także będzie pewnie problem z odstawką. Biorę 4 mg.

Edytowane przez Natrętnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Carica Milica napisał:

Bardzo dobry lek ...

Statystyki na tym forum i duża ilość postów mówi o tym, że z tym lekiem jest coś nie tak. Jedni doświadczyli na nim ogromnej akatyzji, inni czuli się "rozbici", na innych po pewnym czasie zaczął działać depresjogennie. No i części pomógł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry biorę obecnie rispolept w dawce 0,5(brałem w szpitalu 3mg) obecnie lekarz psychiatra zmniejszył mi na 0,5mg na noc, bo wystąpiły u mnie skutki uboczne,bezsenność, jąkanie , nie wyraźne widzenie (ostrość się pogorszyła, czasem widzenie przez mgłę) nie wyraźne pismo( podczas pustej myśli)  , drżenie rak ( trzęsienie rak-w trakcie ruchów precyzyjnych-tzn wyjmowanie pieniędzy z portfela, wyjmowanie kluczy z kieszeni , czy samo przekręcanie klucza w drzwiach .Dodatkowo pojawiło się bóle stawowe w rekach, nogach, ból kręgosłupa. Chodzę otumaniony W szpitalu stwierdzili mi zaburzenie osobowości schizoidalne, dokładniej to było tak że leczyłem się przed szpitalem , w PZP ,brałem zolafren 5mg ( tak lekarz powiedział na zaburzenie osobowości schizoidalne i to im powiedziałem ) dobrze się czułem do momentu aż się pojawiła sytuacja stresująca, i odczułem niepokój- byłem w trakcie remontu( malowania mieszkania, było tak trochę pomalowałem , musiałem się położyć na chwile , i tak w kółko, w końcu , wybrałem się do szpitala , tam mi zwiększyli dawkę zolafrenu do 10mg i dawali relanium 5mg.Dobrze się czułem , od momentu wyjścia ze szpitala zaczęły mi się trząść ręce, i pojawiły się problemy ze snem, zmniejszono mi dawkę na 5mg, nie pomogło, w trakcie brania leku pojawił się przymus chodzenia. W poradni przyszpitalnej przepisano rispolept w dawce początkowo na 1 mg , pojawiło się pieczenie ciała ( tułowia i rąk ) z tego powodu wylądowałem ponownie w szpitalu . Tam stopniowo zwiększali dawkę do 3mg na dobę, z czasem dawali inne leki,anafranil, spamilan, cloranxen i pieczenie ustąpiło. Ale oprócz drżenia rąk, doszło w trakcie leczenia szpitalnego jąkanie ,coraz gorsze pismo , bóle stawowe, bóle kręgosłupa, bezsenność( dali początkowo na to ketrel a skończyli na tisercinie ) mówiłem w szpitalu, o wszystkich działaniach nieprzydanych ale mnie ignorowali bo uważali ze zmyślam . Skończył się mój czas pobytu w szpitalu,m wiec mnie wypisali z tymi w/w problemami . po wyjściu ze szpitala, lekarz psychiatra zdiagnozowała objawy pozapiramidowe i parkinsonizm( dopisała pridinol do rispoleptu i zmniejszając dawkę obecnie na 0,5 mg na noc. Skutki uboczne nie wyraźna mowa , nie wyraźne pismo , nie wyraźne widzenie, bóle stawowe, ból kręgosłupa, problemy ze snem(biorę tisercin) pozostały. Moje pytanie brzmi czy jest możliwe cofniecie tych skutków ubocznych po zakończeniu leczenia rispoleptem,  czy są to już trwałe zmiany w organizmie (rispolept biorę od listopada zeszłego roku do nadal). Co robić dalej

 

jak długo mogą się utrzymywać , negatywne skutki uboczne, zaburzone widzenie,otępienie , trzęsienie rak,bóle ramion, nie wyraźne pismo,jąkanie po zmniejszeniu dawki na 0,5mg co drugi dzień.biorę ten lek od początku listopada, przy max dawce w 3mg

Edytowane przez Heledore
Przeniesiono ze względu na tematykę, połączono posty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie sam nie wiem , nie wiem czemu mi lekarze przepisali, skoro nie mam psychoz, ani obrazów, czy ni dźwięków, skro 2 kronie byłem hospitalizowany , nie przez samą chorobę ale przez leki ( za pierwszym razem brałem zolafren 5mg( lekarz mi tłumaczył z PZP ze jako osłonowo ,żeby nie mieć  choroby co ma mama , ma schizofrenie paranoidalną (chociaż pewnie tak nie do końca jest zgodne z wiedzą naukową )pewnie ma inne schorzenie  ( pewnie inny lekarz powiedział że nerwica... ). A z tego co wyczytałem nie ma jakimś tam wartości osłonowych , przed samym zapadnięciem ( nie jest ,,szczepionką ,,), zgodnie z wikipedią cyt: brak leków, które byłyby skierowane bezpośrednio przeciw schizoidalnym zaburzeniom osobowości, stosuje się jednak substancje farmakologiczne, które mogą zredukować niektóre symptomy zaburzeń, jak również pomagają zwalczyć współwystępujące zaburzenia psychiczne.- których nie mam i dalej :Dawniej, niskie dawki atypowych leków przeciwpsychotycznych, takich jak rysperydon lub olanzapina były stosowane by znieść społeczne niedostosowanie i obniżone odczuwanie emocjonalne[45]. Aczkolwiek ostatnie badania wskazują na nieskuteczność stosowania leków antypsychotycznych w leczeniu zaburzeń osobowości[46

za pierwszym razem  wylądowałem w szpitalu z powodu leku ( brałem jak mi przepisał lekarz z PZP 5mg , dobrze funkcjonowałem i spałem , do momentu az pojawił sie niepokój ( pewnie przez lek wywołany , bo wszedł już w fazę działania) jest napisane w ulotce powoduje niepokój, i z tym niepokojem wylądowałem w szpitalu , tam dali zolafren 10 mg ,Pytałem się ordynatorki , jaką mam chorobę ( bo sami nie wiedzieli, co mi powiedzieć bo nie wiedzieli, a w końcu  zdiagnozowali , po rozmowie z panią psycholog ze mam osobowość schizoidalną (ordynatorka powiedziała ze podtrzymuje diagnozę lekarza PZP , ze mam osobowość schizoidalną , bo tak im powiedziałem , bo tak lekarz mi powiedział , a co innego było na karcie z PZP f20 ze znakiem zapytania ???? ( pewnie mnie z automatu podciągnęli ze mama jest chora to ja także coś muszę mieć ), po wyjściu ze szpitala, pojawiło sie drżenie rąk , bezsenność , zszedłem na dawkę 5mg zolafrenu pojawiło sie także zaburzone widzenie  i pojawil sie przymus chodzenia , wiec z mama  pojechałem do poradni przyszpitalnej i tam wipisano mi rispolept. Po paru dawkach wystąpiły u mnie bóle psychosomatyczne  ( pieczenie ciała i rąk ), mrowienie w nogach i z tymi dolegliwościami wylądowałem w szpitalu psychiatrycznym. W szpitalu było kontynuowane leczenie rispoleptem w trakcie hospitalizacji dali tak cloranxen, anafranil  , spamilan , i byłem nimi leczony , pieczenie ustąpiło , ale doszło w trakcie leczenia w szpitalu, nie wyraźna mowa, nie wyraźne pismo nie wyraźne leczenie , objawy pozapiramidowe i parkinsonizm ( i z tymi objawami , zostałem wypisany do domu ( mój czas sie skończył bo pewnie NFZ nie płaci za dłuższy pobyt w szpitalu

Aaa w trakcie drugiej wizyty pojawiły się myśli na , takie ze bd inwalidą ,że sobie nie poradzę, mysli samobójcze

Edytowane przez Heledore
Połączono posty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) ja 5 dzień brałam rispolept w dawce 1,75 mg i totalnie koszmar z leczeniem, przeleżałam w łóżku cały dzień i do pionu nie mogłam się podnieść, proszę napisz jak u Ciebie z tym rispoleptem jest czy było. Ja brałam sulpiryd 15 lat i to był fajny lek ale zmieniłam na rispolept.

Edytowane przez Heledore
złamanie regulaminu działu leki; przeniesiono ze względu na tematykę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nasilily mi sie ostatnio natrectwa, od zmieniania dawek i skakania, zmieniania lekow. Mialem w szafeczce Rispolept, mialem go wyrzucic i dziekuje sam sobie, ze tego nie zrobilem. Wzialem 1 mg na noc i obudzilem sie rano praktycznie bez obsesji. Nigdy nie myslalem, ze powiem kiedys jakiekolwiek dobre slowo na temat tego leku, a teraz uwazam to za lek na cale zlo. Nawet clonazepam tak nie dziala w kwestii lęku przy OCD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi wlasnie Solian nasilal natrectwa, nawet w dawkach antypsychotycznych i ogolnie zle sie po nim czulem, po Rispepcie jestem bardziej aktywny, lepiej sie czuje. Takze jak widac ludzie maja skrajne reakcje na leki. Zreszta Solian chyba jest jeszcze wyzej, jesli chodzi o boost prolaktyny.

Edytowane przez Natrętnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Lusesita- ja cierpię m.in. na natręctwa myślowe  (czyli forma obsesji chyba) i do leku z grupy SSRI lekarz dopisał mi 1mg Rispoleptu.

Biorę to prawie 3 tygodnie i poki co czuje pogorszenie. Mam wrażenie ze lek SSRI (ktory biore prawie miesiac) zaczal dzialac a jak dolaczylem rispolept (ktory chyba szybciej zaczyna dzialac niz antydepresanty) to mimo ze natrectwa sa nikłe to pojawiły się inne objawy , ktore byc moze sa skutkami ubocznymi wlasnie rispoleptu. Zaczalem miec jakies lęki przy ludziach (poczucie ze zwiaruje, bycie atakowanym bodźcami itp.), poczucie rozbicia, strasznego rozkojarzenia, siadla pamiec mocno (wczesniej tez mi siadla jak sie zaczely dolegliwosci ale teraz mam wrazenie ze bardziej). Najgorsze ze nie moge stwierdzic czy to nowe objawy wynikające z  moich dolegliwosci czy to moze  dzialanie uboczne ktoregos z leków. Póki co, eksperymentalnie odstawie chyba rispolept na jakis czas bo to glowny podejrzany i zobacze jak bedzie. Z tego co czytalem ten lek powoduje mnostwo efektow ubocznych. Czy ktos mial tez problemy z pamiecia, koncentracja i lękowe jazdy przy ludziach po tym leku?

Edytowane przez lukka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×