Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takich dwóch znajomych na parkingu i przyjedziam do nich kiedy maja służbę. Jeden ma na imię Edek, drugi Grzegorz. . Przeważnie przyjeżdżam okolo 23 i siedze do 1:30. Niestety często jest tak, ze wracam niesamowicie pobudzony po takich trwających ponad 2 godziny

pogawędkach. W sumie sam nie wiem czy to dobry pomysl tak jezdzic, ale chce miec jakis kontakt ze światem poza forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taaaa.... no dzisiaj to mnie rozwalil ten atak jak jasna cholera. To moj 15-ty atak w ciågu roku, mialam juz spokoj przez miesiåc i dzis znowu jak grom z jasnego nieba. OK, dotychczas to odczuwalam tylko somatyczne objawy jak suchosc w ustach, walenie serca, potliwosc råk i strach, ze zaraz umre. I z tym potrafilam sobie dac rade ale dzis to byla MASAKRA. Po raz pierwszy poczulam jak zapadam sie w sobie a moje mysli targaly sie z wewnetrznymi uczuciami. Cholera ! Nie potrafie nawet tego odpisac co to byly za przezycia. To tak jakbym czula, ze wchlania mnie czarna dziura i wciåga w jakås nierealnå przestrzen. Po raz pierwszy przezylam odrealnienie i poczulam sie nieswojo we wlasnym ciele.

 

Mam juz dosyc tej walki, ciåglego strachu i tych pierd...nych SSRI. One kompletnie mi nie pomagajå ! Oczywiscie dzisiaj ratowalam sie benzo bo to jedyna "natychmiastowa pomoc" ale jak tak dalej bedzie to czarno widze mojå kuracje. Siedze juz w domu 1,5 miesiåca i zamiast sie poprawic jest coraz gorzej :hide:

No to jak te leki do cholery pomagajå ??? Ja chce wrocic do pracy i do mojego codziennego zycia a w tej chwili jestem jak zoombie. Plakac mi sie chce ! A gdzie tam plakac ! Wyc z bolu i nieszczescia, ale nawet to nie pomaga. Trace nadzieje.... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z pewnosciå tak Wieslawpas

To tez miales ataki paniki i Tobei przeszly ? Jak dlugo Cie meczyly ataki i po jakim czasie przestaly Cie dreczyc ?

Nie mam na mysli ile trwa jeden atak tylko przez jaki okres je miewales i od jak dawna ich nie masz w ogole ?

Bo jak czytam na roznych forach to widze, ze te ataki potrafiå dac spokoj na kilka miesiecy albo na kilka lat a potem znow sobie przypominajå o nieszczesnikach i dawaj spowrotem ta sama jazda !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sie z Toba chcetnie zamninil, chociaz tez nie zycze komus tego co mam. Nieustanne napiecie. To straszna męka. Kiedys w maju mialem taki okres, ze mialem napady ze 2 razy w tygodniu. Pozniej przeszly, a jak zaczalem zazywac paroxetyne to mialem po 3 dziennie, ale jak odstawilem to przeszly. Wiesz co lepiej interesowac sie zyciem bardziej niz chorobami, chyba. Chcialbym w czasie cofnac do maja zeszlego roku. Było tak fajnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Cie Wiesiu doskonale, bo zanim trafilam do psychiatry to minelo pol roku. Wowczas lazilam do roznych specjalistow bo myslalam, ze jakas grozna choroba mnie zzera od srodka, guz mozgu, rak krwi itp. I te ciågle napiecie nie dawalo mi spokoju, moje sztywne miesnie karku i ramion, bol plecow. Mialam tak spiete miesnie, ze w koncu zaczely mi dretwiec palce u råk. To wszystko minelo od czasu kiedy biore cital, tylko, ze odeszly problemy fizyczne a teraz pojawily sie psychiczne. I po co mi to bylo ? W dodatku ja chcialam wyleczyc ataki paniki a teraz dostalam jeszcze w promocji agorafobie. Tak, zeby juz zupelnie mnie dowalic. I od 4 dni zaczely mi drzec dlonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od maja brałam cital, ostatnio nawet rano i wieczorem po 2tab. Jestem od 3 m-cy sama z córeczką ma 1,5roku. Jej tata to klasyczny "psychopata" i jeszcze finansowo mnie oszukał. Moja Rodzina jest za nim a ja nie mam nikogo. Zaczynam już wierzyć ze jestem zła pod każdym względem :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha, a na ZSL wsztywy wydaja sie tacy zdrowi a w sumie nie wiadomo jak czuja sie naprawde. Nie mam zadnych miesni spiętych, tylko emocjonalnie jestem spiety. Agorafobie to dostslas od siedzenia w domu. Tez to mialem, ale kiedys kolega wycignal mnie do knajpy. Poszedłem, pozniej wrocilem do pracy w biurze,

pozniej zaczalme chodzic do knajpek i jakos tam wracalem do normalnego zycia. Bylo nie raz tak, ze przez 2 dni nie mialem żadnych objawów. Prawie ze normalnie zylem i to na lekkim leku coaxilu.

 

Zawsze wted opisywalem swoje przygody na forum. Kurcze, chcabym aby bylo jak dawniej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od maja brałam cital, ostatnio nawet rano i wieczorem po 2tab. Jestem od 3 m-cy sama z córeczką ma 1,5roku. Jej tata to klasyczny "psychopata" i jeszcze finansowo mnie oszukał. Moja Rodzina jest za nim a ja nie mam nikogo. Zaczynam już wierzyć ze jestem zła pod każdym względem :-(

 

Nie zazdroszcze :nono:

Ale super, ze sie zarejestrowalas na forum bo tutaj znajdziesz wiele osob z podobnymi problemami i poczujesz sie jak wsrod swoich. Mnie to forum bardzo pomoglo i poznalam naprawde mase fantastycznych ludzi. Najwazniejsze, ze na forum mozesz rozmawiac otwarcie o swoich problemach, poznac walke ludzi ze swoimi slabosciami i uzyskac dobre rady.

 

Glowa do gory dk8888 :great:

 

Wiesiu ja wlasnie dostawalam atakow paniki jak wychodzilam z domu ale wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze to så ataki paniki i nawet nie pomyslalam, ze to jest spowodowane nerwicå. Stracilam cale pol roku albo i rok aby szukac przyczyn gdzie indziej, tylko nie u psychiatry.

Pierwszy moj atak paniki dostalam w lutym 2013 i mialam jeszcze 5 do konca kwietnia. Potem cudem daly mi spokoj. Dopiero jak w listopadzie jednego dnia dostalam 3 to w koncu ruszylam do psychiatry. Od listopada wlacznie z dzisiejszym dniem mialam ich 10.

 

PS: Dzieki za linka, zapisalam go sobie i poczytam jutro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ide Kochani do wyra ziew.gif

mam nadzieje, ze nastepny dzien bedzie lepszy choc... kazdego wieczora sie tym łudze.

Jakos mam wiecej tych gorszych dni niz lepszych a przeciez powinno byc odwrotnie.

 

Trzymajcie sie Wiesiu i dk

Spokojnej nocki Wam zycze i slonecznego poniedzialku. :papa:

papatki

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×