Skocz do zawartości
Nerwica.com

Plany, marzenia, cele...


Misiek

Rekomendowane odpowiedzi

mark123, mam podobnie ze studiami, ogolnie jest ciezko, czesto nie chodze na zajecia, bo po prostu mam jakas blokade...wole ten czas spedzic w czytelni np...wszystko przez ten stres ;/ stresuje sie na kazdym kroku praktycznie...mam slaba psychike :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pinda, dziękuję...ciekawe propozycje, może znajdę coś dla siebie... :mhm: Wprawdzie teorię /jak mówiła moja Psychoterapeutka/ mam opanowaną "do perfekcji", gorzej z praktyką.

Chyba muszę się ukulturalniać bardziej, tego mi brakuje...głównie galerie, Muzeum Narodowe, itp. Dzisiaj wybieram się na Wieczór Poezji Śpiewanej. I to jest krok w tym kierunku, jak sądzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie chodź na zajęcia po co zdajesz? po co przychodzisz na egzaminy?

Muszę chodzić, jeśli nie chcę konfliktu.

Możesz wychodzić z domu i gdzieś się szlajać, na uczelnię chodzić nie musisz, a zostaniesz wydalony...

Po zastanowieniu się jednak myślę, że chyba nie ma sensu czekać, żeby mnie wywalili. Kupię sobie maszynę wyburzającą i zburzę budynek uczelni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę chodzić, jeśli nie chcę konfliktu.

Możesz wychodzić z domu i gdzieś się szlajać, na uczelnię chodzić nie musisz, a zostaniesz wydalony...

Po zastanowieniu się jednak myślę, że chyba nie ma sensu czekać, żeby mnie wywalili. Kupię sobie maszynę wyburzającą i zburzę budynek uczelni.

 

No tak - bo jednak jest rozwiązanie co nie? To trzeba wymyślić coś innego i nadal narzekać :) :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak - bo jednak jest rozwiązanie co nie? To trzeba wymyślić coś innego i nadal narzekać :) :P

No bo jednak chyba trochę liczę na cud. A tym bardziej, że wczoraj dowiedziałem się m.in. to, że na zaliczenie sesji ostatniego semestru mam kilkanaście dni więcej czasu, niż myślałem.

A co do rozwiązania, to nie muszę wymyślać nic innego, kupno maszyny wyburzającej to bardzo dobre rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×