Skocz do zawartości
Nerwica.com

Neurotycy


irish_dancer

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę ze o tym też w jakims stopniu decyduje otoczenia w jakim przebywasz. Po części nabierasz zbiorowego nawyku czyli pozytywów lub destrukcji..

Od zawsze nie czułam się śmiała i może to dlatego że ciągłe myślenie o tym decyduje o tym ,ze krązę w kółku ,że nie potrafię być śmiała na innych .A bywały momenty ,lata w których dobrze mi się komunikowało z innymi.

Jakie masz neurotyczne postawy Sebastianie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lariana2, Czyli...z kim przystajesz, takim się stajesz?

Myślę że po cześci tak.

Chociaż widzę ,że w relacjach z ludźmi zawsze ktoś musi byc na uboczu . jak znajoma zaczeła sie otwierac przed innymi w grupie na uczelni to zazdrościłam jej tego ,a jak ktoś jest słabszy ode mnie to czuje sie lepiej ,ze nie jest ze mną tak źle. A nie umiem się otworzyc przed innymi bo nie chcą mnie sluchać i mogą mnie oszukać.

Często jest łatwiej kiedy zaznajomi się z jedną osobą i razem z nią rozmawia w grupie. mi lepiej idzie komunikacja w dwie osoby niz w grupie bo wtedy czuje się jak bierna przytakiwaczka..

Ktos może byc neutoryczny bo jest mrukiem ,marudnikiem ,swoim zachowaniem dołuje innych .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mi poda definicję neurotyka taką prawdziwą w google bardzo mało o tym jest. I czy osoba z nerwicą może być neurotykiem?

 

Nie podam Ci definicji, ale mogę Ci napisać fragment interpretacji wyników testów, które zrobiłam (dostałam od psychologa klinicznego) i które wykazały u mnie m. in. wysoką neurotyczność.

"Wysoki poziom neurotyczności oznacza u osoby badanej podatność na doświadczanie negatywnych emocji, takich jak: strach, zmieszanie, niezadowolenie, gniew, poczucie winy oraz wrażliwość na stres psychologiczny. O.B. skłonna jest do irracjonalnych pomysłów, może wykazywać małe zdolności do kontrolowania swoich popędów ora zmagania się ze stresem. O.B. jest wrażliwa, emocjonalna, reaguje silnie lękiem, skłonna do doświadczania napięć, wykazuje tendencję do zamartwiania się. Często doświadcza stanów wrogości i gniewu. Łatwo zniechęca się i załamuje w trudnych sytuacjach. Wykazuje niskie poczucie własnej wartości, wstydliwość i poczucie zmieszania w obecności innych."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowa, ale już mi się tu podoba :P Ale nie o tym chciałam. Generalnie nie wiedziałam, gdzie taki temat umieścić, więc wybrałam to podforum. Generalnie zabrałam się za książkę. I aktualnie do pierwszego rozdziału potrzebuję historii neurotyczek/ów. Historii o tym, czym wprowadziły/li (chodzi o zachowanie) w zdenerwowanie, zakłopotanie, zalęknienie i inne stany swoich znajomych, nieznajomych, obojętnie. Możecie również napisać po prostu jakieś jedno, dwa zdania o tym, co was najbardziej denerwuje w was samych (ja też jestem neurotyczką i mnie najbardziej denerwuję ja sama, ale może macie inaczej :P ) albo może o tym, co ludzi w was denerwuje, nieważne. Macie pole do popisu :) No, i naprawdę proszę o pomoc, bo bez takich materiałów książka nie powstanie :(

 

Pozdrawiam

Ida

 

PS Jeśli czegoś nie powiedziałam - pytajcie.

PS2 Z góry dziękuję za każdą wypowiedź-pomoc :D

 

 

zapłacisz 10.000 zł to mogę współpracować, drugie 10.000 zł w trakcie współpracy. Co za free, to nic nie warte, pamiętaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, ja rozwiązywałam dwa testy, jeden miał chyba 60 pytań (NEO-FFI), drugi 28 (GHQ28), to były przeróżne pytania, dotyczyły sposobu bycia, emocjonalności, zainteresowań, ogólnego stanu zdrowia psychicznego, były ukierunkowane na stany lękowe i depresyjne, musiałam też opisać swoją historię życia. No a potem dostałam całą analizę wraz z wnioskami. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neurotyzm... co on zmienia w moim życiu..? on zmienia moje życie w koszmar. najwiekszym chyba minusem jest nadwrażliwość emocjonalna. zamiast cieszyc się życiem, czuję się koszmarnie, przejmując się - jak się pózniej z dystansu okazuje - błahostkami. jestem strachliwa. jestem we mgle świadomości. unikam odpowiedzialności za własne życie. nie żyję własnym życiem, tylko gdzieś obok. byle co sprawia, że nie chce mi się żyć. i przez to jestem z tego życia totalnie niezadowolona.

aha, ciągnie mnie do destrukcyjnych, neurotycznych facetów, ci mający zdrowe postawy lub interesujący się mną ABSOLUTNIE mnie nie interesują.

jednym słowem, pomocy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.09.2010 o 16:24, sebastian86 napisał:

czytal ktos Karen Horney - Nasze wewnetrzne konflikty?

Jestem w trakcie czytania tej książki. Jest bardzo dobra, jak większość książek tej autorki. Z tej książki wynika, że mogę być ukrytym sadysta, czyli kimś kto tak stłumił w sobie te cechy, że stał się na pierwszy rzut oka osobą przypominająca masochiste. W książce innego autora opis osoby masochistycznej też do mnie pasował. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×