Leki przeciwpsychotyczne u zdrowego człowieka

[poszkodowany]

Jak w temacie, pewnie po angielsku coś by się znalazło, ale jestem tak zmęczony po neuroleptykach, że nie dam rady nic robić.

Opowiadać jak wyżej, szkodzą czy nic nie robią? Długotrwałe zażywanie. Ja mam tak jakby pewne rejony mózgu na zewnątrz się gotowały.

Nie mam pamięci nic nie zapamiętuje, Alzheimer i dziurawa pamięć, jak wyleci z głowy to co miałbym powiedzieć, to czasami nie wraca.

[forget-me-not]

Leki przeciwpsychotyczne są,z tego co wiem, po to by znieść objawy wytwórcze. Przy okazji mają mnóstwo skutków ubocznych. 

Więc podane człowiekowi zdrowemu dają 0 korzyści i same skutki uboczne.

 

W etyce medycznej obowiązuje zasada nieszkodzenia, dlatego lekarz powinien zawsze poważnie rozważyć korzyści i ryzyko z podania konkretnego leku pacjentowi, aby skutki uboczne nie przekraczały korzyści.

[Lusesita Dolores]

Ja chyba odstawię neuroleptyki bo czuje się dobrze

[acherontia styx]

3 minuty temu, Lusesita Dolores napisał(a):

Ja chyba odstawię neuroleptyki bo czuje się dobrze

Taaaa, a czerwoni zrobią wielki powrót. Dobrze wiesz, że to się tak skończy.

[Lusesita Dolores]

55 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Taaaa, a czerwoni zrobią wielki powrót. Dobrze wiesz, że to się tak skończy.

Może tym razem będzie inaczej. Nie wiesz tego

[poszkodowany]

To "gotowanie mózgu" mam po odstawieniu leków po długim czasie ich stosowania, długi czas ich już nie biorę, a taki efekt został. A mawiają, że te leki nie uzależniają i są bezpieczne, guzik prawda. A przed pierwszym pobytem w szpitalu, czyli momentem rozpoczęcia cyklu leczenia nie miałem efektu "wrzątku", więc jest to pewnie spowodowane nadwrażliwością na dopaminę, które te leki wywołują. Nadmiaru dopaminy raczej nie miałem, nie było u mnie urojeń i halucynacji, wszystko przez błąd lekarzy i ciągli mnie na tym błędzie, bo za pacjenta w szpitalu, w obiegu, na leczeniu dostają nie małą sumkę.

[Kraszu]

W dniu 28.04.2024 o 17:03, acherontia styx napisał(a):

Taaaa, a czerwoni zrobią wielki powrót. Dobrze wiesz, że to się tak skończy.

Nie można nagle odstawiać neuroleptyków to jak wyskoczenie z pędzącej karuzeli cytat lekarza.

[Dryagan]

W dniu 28.04.2024 o 18:00, Lusesita Dolores napisał(a):

Może tym razem będzie inaczej. Nie wiesz tego

@Lusesita Dolores nie będzie inaczej. Jeśli zawsze jest tak samo od lat, to trudno się spodziewać, że akurat za sto pierwszym razem będzie inaczej. Też to przerabiałem, nie sprawdza się

[naftan_limes]

Przypuszczam, że objaw jakoby ludzie stawali się głupsi dzięki chorobie może wynikać z zaniżonej samooceny, która wtedy się pojawia. Koncentrujemy się wtedy na własnych negatywach. Większość ludzi ma problem żeby zapamiętać własny pesel albo numer telefonu. Ale zdrowi nie robią z tego problemu. Mają taką wyluzowaną filozofię, że się tym nie przejmują.

Wiele razy przerabiałem moje rzekome intelektualne słabości. Myślę, że udało się umysł wzmocnić, ale zawsze mi mało. To taka projekcja, że jak się będzie mądrym to troski miną. A często jest na odwrót. Znikąd się nie wzięły się motywy wesołego głupka i posępnego mędrca. Nawet filozof pan Hartman o tym pisał.

[acherontia styx]

@naftan_limes, niestety są badania potwierdzające, że przewlekłe stosowanie neuroleptyków w przypadkach gdy nie jest to konieczne,  może(nie musi) pogarszać funkcje poznawcze i w ogóle pogarsza rokowania.

Edytowane 1 Maja przez acherontia styx

[mienta]

48 minut temu, acherontia styx napisał(a):

@naftan_limes, niestety są badania potwierdzające, że przewlekłe stosowanie neuroleptyków w przypadkach gdy nie jest to konieczne,  może(nie musi) pogarszać funkcje poznawcze i w ogóle pogarsza rokowania.

1. A czy u chorych osób też siadają funkcje poznawcze po neuroleptykach?

2. To znaczy, że przeprowadzono takie badania, czyli podawano zdrowym neuroleptyki... To tak można?

[acherontia styx]

21 minut temu, mienta napisał(a):

1. A czy u chorych osób też siadają funkcje poznawcze po neuroleptykach?

2. To znaczy, że przeprowadzono takie badania, czyli podawano zdrowym neuroleptyki... To tak można?

Badań prowadzono masę. Nie znaczy to, że u wszystkich wystąpią takie powikłania, ale się zdarzają, u chorych też.

A każde badanie kliniczne nad każdym nowym lekiem rozpoczyna się od próby na osobach zdrowych. To nie jest jakaś tajemna wiedza.

[mienta]

OK, nie wiedziałam. Piszę tutaj, bo coś się zepsuło z cytowaniem.

2 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

A każde badanie kliniczne nad każdym nowym lekiem rozpoczyna się od próby na osobach zdrowych. To nie jest jakaś tajemna wiedza.

[poszkodowany]

14 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

@naftan_limes, niestety są badania potwierdzające, że przewlekłe stosowanie neuroleptyków w przypadkach gdy nie jest to konieczne,  może(nie musi) pogarszać funkcje poznawcze i w ogóle pogarsza rokowania.

Pamiętasz może gdzie są te linki do tych publikacji? Pełny adres najlepiej, chętnie bym sobie poczytał.

[acherontia styx]

21 minut temu, poszkodowany napisał(a):

Pamiętasz może gdzie są te linki do tych publikacji? Pełny adres najlepiej, chętnie bym sobie poczytał.

Linków dokładnych Ci teraz nie podam, ale jak weźmiesz książkę Zmącony obraz. Leki psychotropowe i epidemia chorób psychicznych w Ameryce to tam są w bibliografii odnośniki do wszystkich badań.