DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)

[JAOL93]

1 godzinę temu, Ricardop napisał:

Ja brałem rano ale w nocy ze snem bywało różnie, ja tak testowałem Wenle, 300-0-0, 150-0-150, 150-150-0, 0-0-300 i powiem Ci ze nie było żadnej różnicy, nadal byłem zmulony z rana a z zaśnięciem męczyłem się po 3 h. 

Ja biorę rano duloksetyne 60 mg i też mi się pojawiły problemy z snem. W dzień nie jestem śpiąca a od około godz 1 w nocy już nie śpię do rana.. 

[JAOL93]

Potrzebuję porady. Biorę pinexet rano i wieczorem super mnie uspokaja. Dodatkowo duloksytyne rano 60 mg już ponad tydzień. Na razie to widzę same minusy. Nie mogę jeść, budzę się o 1 i nie śpię, jestem strasznie zmęczona fizycznie i psychicznie, nie potrafię wyjść z domu.. Jedynie nie mam już ataków paniki. Do niedawna byłam bardzo aktywna, towarzyska, a teraz się zastanawiam czy tak już będzie zawsze? Czy to po prostu źle dobrany lek? 

[eleniq]

6 godzin temu, JAOL93 napisał:

Potrzebuję porady. Biorę pinexet rano i wieczorem super mnie uspokaja. Dodatkowo duloksytyne rano 60 mg już ponad tydzień. Na razie to widzę same minusy. Nie mogę jeść, budzę się o 1 i nie śpię, jestem strasznie zmęczona fizycznie i psychicznie, nie potrafię wyjść z domu.. Jedynie nie mam już ataków paniki. Do niedawna byłam bardzo aktywna, towarzyska, a teraz się zastanawiam czy tak już będzie zawsze? Czy to po prostu źle dobrany lek? 

 

Prawdopodobnie źle dobrany lek. Jak byłaś przed chorobą towarzyska i tryskałaś energią to dobre leki pomogą ci to odzyskać co straciłaś przez chorobę - kwestia doboru leku wg mnie bardziej

[Mariusz1]

Czy połączenie wenlafaksyny 210mg z duloksetyną 30 mg to dobre rozwiązanie na ataki paniki?

[acherontia styx]

38 minut temu, Mariusz1 napisał:

Czy połączenie wenlafaksyny 210mg z duloksetyną 30 mg to dobre rozwiązanie na ataki paniki?

A po kiego grzyba Ci 2 różne leki oddziałujące praktycznie na to samo? 

[Mariusz1]

13 godzin temu, acherontia styx napisał:

A po kiego grzyba Ci 2 różne leki oddziałujące praktycznie na to samo? 

Tylko pytam. To pomysł mojej psychiatry. 

[acherontia styx]

6 minut temu, Mariusz1 napisał:

Tylko pytam. To pomysł mojej psychiatry. 

Spróbować możesz chociaż ja nie do końca widzę sens w takim połączeniu, tym bardziej, że duloksetynę uważa się za taki jakby "zamiennik" wenlafaksyny.

[Chorujacy]

No to bardzo masz drobiazgowego lekarza. Owszem stosować da się. Cel to precyzyjne i powolne zwiększenie oddziaływania na noradrenalinę. Wenla ma proporcje 30:1, duloksetyna 10:1. Ale to różnica ledwie zauważalna przy zmienie jednej na drugą. 

[Chorujacy]

Kiedyś był lek ixel czyli trzeci snri i ten milnacipran to był najlepszy lek z tych trzech. Mocno podnosił noradrenaline a serotoniny wcale nie było czuć . Za granicą pełno go Niemcy, Czechy i kosztuje niewiele. W Polsce niedługo to zostaną tylko ssri i melisa. 

[alfabetyczna]

Ile płacicie za duleksytyne?

 

Jestem w szoku jaka jest droga! Od czego to zależy?

Widziałam że Dulsevia kosztuje ok.20 zł

A mi przepisano Duloxetine Sandoz za 50 zł.

Do tego biorę prege co już daje 100 zl A jestem bezrobotna.

 

Proszę wypowiedzcie się, czy zamienniki są tak samo dobre i czy jest coś tańszego z dulo?

Od Czego to zależy?

Dlaczego ona nie jest refundowana?

[marcinzen]

20 godzin temu, Chorujacy napisał:

Kiedyś był lek ixel czyli trzeci snri i ten milnacipran to był najlepszy lek z tych trzech. Mocno podnosił noradrenaline a serotoniny wcale nie było czuć . Za granicą pełno go Niemcy, Czechy i kosztuje niewiele. W Polsce niedługo to zostaną tylko ssri i melisa. 

skąd informacja że jest w Czechach, pytałem w 3 aptekach w czeskim cieszynie i nie ma

[Chorujacy]

Może być pod inna nazwą. Poszukaj u Niemców nazywa się dalcipran, w innych krajach savella, toledomin. 

[Ricardop]

11 godzin temu, alfabetyczna napisał:

Ile płacicie za duleksytyne?

 

Jestem w szoku jaka jest droga! Od czego to zależy?

Widziałam że Dulsevia kosztuje ok.20 zł

A mi przepisano Duloxetine Sandoz za 50 zł.

Do tego biorę prege co już daje 100 zl A jestem bezrobotna.

 

Proszę wypowiedzcie się, czy zamienniki są tak samo dobre i czy jest coś tańszego z dulo?

Od Czego to zależy?

Dlaczego ona nie jest refundowana?

Duloksetyna od tego roku jest refundowana, choc akurat nie ta którą zapisał Ci lekarz, teraz pytanie brzmi czy lekarz wie o refundacji, czy ma podpisaną umowę z NFZ na wypisywanie leków refundowanych i czy być może uznał  że twoje wskazanie nie jest objęte refundacją. 

Ale tak czy owak mogłaś w aptece poprosic o tanszy odpowienik na 100% np Dulsevia 28 szt 30 mg  za 15,94. 

[Mariusz1]

Miałem odstawiać Mirtagen i przejsc na duloksetyne ale tylko jednego dnia wziąłem duloksetyne a następnie ponownie wrociłem do mirtagenu. Niestety od tej pory mi się pogorszyło bo wróciły silne ataki paniki i nie wiem dla czego? 

[eleniq]

Powiedzcie mi czy duloksetyna będzie dobrym zamiennikiem dla klomipraminy/wenlafaksyny/escitalopramu?

 

Bo brałem wenlafaksynę, ale musiałem ją odstawić bo strasznie zaburzała mi sen, miałem dziwne sny i nie wysypiałem się, byłem też mocno zamulony na niej.

Teraz biorę klomipraminę, ale nie czuję się na niej zbyt dobrze, bo trzęsą mi się ręce i mam zaparcia. 

Escitalopramu nie mogę brać tak jak innych SSRI-ów bo one bardzo zaburzają u mnie sen.

 

Czy duloksetyna też zaburza sen? Bo chyba najlepiej brać ją na rano... tak?

[Pawel.770]

3 minuty temu, MarekWawka01 napisał:

Powiedzcie mi czy duloksetyna będzie dobrym zamiennikiem dla klomipraminy/wenlafaksyny/escitalopramu?

 

Bo brałem wenlafaksynę, ale musiałem ją odstawić bo strasznie zaburzała mi sen, miałem dziwne sny i nie wysypiałem się, byłem też mocno zamulony na niej.

Teraz biorę klomipraminę, ale nie czuję się na niej zbyt dobrze, bo trzęsą mi się ręce i mam zaparcia. 

Escitalopramu nie mogę brać tak jak innych SSRI-ów bo one bardzo zaburzają u mnie sen.

 

Czy duloksetyna też zaburza sen? Bo chyba najlepiej brać ją na rano... tak?

Duloksetyna to wg mnie taki klasyczny SSRI, o ile wenlaflaksyna dawala emocjonalnego kopa i fizycznego tez o tyle duloksetyna dzialala typowo antydepresyjnie, czyli uplycala emocje i czlowiek sie nie przejmowal niczym, napewno jesli chodzi o mnie byla lepsza od escitalopramu ktory mnie zamulal tak ze mowilem przyciszonym i oslabionym glosem, dulosketyna tego nie powodowala ale pozbawila mnie totalnie pociagu do kobiet takze tego emocjonalnego az w koncu zmienilem na fluwoksamine bo nie da sie miec ponad 30 lat i nie miec checi myslec o kobietach jqk male dziecko... ale to tylko moje subiektywne spostrzezenie na Viebie moze zadzialac inaczej...

[alfabetyczna]

23 godziny temu, MarekWawka01 napisał:

Powiedzcie mi czy duloksetyna będzie dobrym zamiennikiem dla klomipraminy/wenlafaksyny/escitalopramu?

 

Bo brałem wenlafaksynę, ale musiałem ją odstawić bo strasznie zaburzała mi sen, miałem dziwne sny i nie wysypiałem się, byłem też mocno zamulony na niej.

Teraz biorę klomipraminę, ale nie czuję się na niej zbyt dobrze, bo trzęsą mi się ręce i mam zaparcia. 

Escitalopramu nie mogę brać tak jak innych SSRI-ów bo one bardzo zaburzają u mnie sen.

 

Czy duloksetyna też zaburza sen? Bo chyba najlepiej brać ją na rano... tak?

 

Mi przepisano ja na noc razem z pregabalinem na noc. Zauważyłam jednak wybudzenia niespokojny sen.

Zastanawiam się czy nie zapytać lekarza czy spróbować brać rano.

[eleniq]

29 minut temu, alfabetyczna napisał:

czy spróbować brać rano.

 Myślę że to będzie najlepsze rozwiązanie  

Edytowane 27 Grudnia 2020 przez MarekWawka01

[acherontia styx]

33 minuty temu, alfabetyczna napisał:

Zastanawiam się czy nie zapytać lekarza czy spróbować brać rano.

Myślę, że pora brania tu nie robi różnicy. Jak brałam to mi lekarka powiedziała, że mogę brać o której chce, rano/południe/wieczór...

[lawenda.oil]

Witajcie, 

od 25.06.2019 biorę depratal 60mg. Od pewnego czasu mam wrażenie jakby przestał na mnie działać. Huśtawki nastroju, notoryczne zmęczenie, poddenerwowanie. Lęki nie wróciły ale czuję, że nie jest tak jak powinno. Czy ktoś z Was też tak miał? Myślałam, już żeby porozmawiać z lekarzem o odstawieniu leku ale w tej sytuacji to chyba nie jest najlepszy pomysł. 

[eleniq]

W dniu 28.12.2020 o 22:12, lawenda.oil napisał:

Witajcie, 

od 25.06.2019 biorę depratal 60mg. Od pewnego czasu mam wrażenie jakby przestał na mnie działać. Huśtawki nastroju, notoryczne zmęczenie, poddenerwowanie. Lęki nie wróciły ale czuję, że nie jest tak jak powinno. Czy ktoś z Was też tak miał? Myślałam, już żeby porozmawiać z lekarzem o odstawieniu leku ale w tej sytuacji to chyba nie jest najlepszy pomysł. 

 

W przebiegu terapii antydepresantami zdarzają się nawroty depresji, no bywa, może niekoniecznie przez leki, a przez jakieś wydarzenia w życiu, wiesz nie tylko leki mają wpływ na nastrój, ale wiele wiele wieleeeeeee innych rzeczy wokół ciebie, chodzisz na psychoterapię? Może warto farmakologię wesprzeć psychoterapią. Psychoterapia zmniejsza ryzyko nawrotów choroby... Pamiętaj że najważniejsza jest przyczyna i ona nie musi być endogenna tylko egzogenna też... ale do lekarza też warto się z tym wybrać.

[eleniq]

W dniu 3.10.2020 o 11:31, Remusek napisał:

Czy ten lek naprawde dziala przeciwlękowo ? nie rozumiem jak cos co podnosi noradreleline moze likwidowac lęk i napięcie psychiczne.

 

Hamowanie wychwytu NE ma udowodnione działanie przeciwlękowe i przeciwmaniakalne. Noradrenalina wprowadza w stan czuwania, zwiększa pewność siebie, reguluje reakcje na sytuacje stresowe.

 

Nadmiar noradrenaliny przy niedoborze dopaminy wzmaga lęk, powoduje derealizację/depersonalizację, pogłębia depresję. Pompa wychwytu noradrenaliny działa na dopaminę w korze przedczołowej. Oznacza to, że zahamowanie wychwytu NE w korze przedczołowej powoduje też zahamowanie wychwytu DA. W korze przedczołowej zachodzą m.in. procesy związane z przetwarzaniem informacji, osobowością i zachowaniami społecznymi. Do prawidłowego przebiegu tych procesów są niezbędne noradrenalina, dopamina i acetylocholina.

[Psychoanalepsja_SS]

Mały "trip raport" po miesiącu brania na lęki (fobia społeczna itp).

Zacząłem od 30mg, od 2 tygodni jestem na 60mg.

Na samym początku miałem lekką quasi-hipomanię.

Teraz jest ogółem tak: energii mam mniej, motywacji mniej, zainteresowania moje osłabły. Łaknienie używek wzrosło. Lęk chyba się zmniejszył, lecz jednoznacznego rezultatu jeszcze nie widzę. Źrenice czasem mam powiększone. Zmniejszył mi się apetyt, co było dokuczliwe zwłaszcza na początku terapii i po wejściu na wyższy pułap. Podobnie z oddawaniem moczu - na początku miałem pewne problemy.

Masturperancja - nie mogę skończyć. Udało mi się pierwszy raz dopiero kilka dni temu, jakieś 27 godzin od zażycia dawki z poprzedniego dnia, tuż przed dawką następną. Dojście po miesiącu poszczenia - wow... po prostu wow. Aż narząd bolał : P. Z erekcją brak problemów, libido spadło.

Cóż, jadę dalej. Wraz z wejściem na wyższą dawkę zacząłem też szamać bupropion w dawce 150mg. Może to mieć wpływ na niektóre z opisanych powyżej objawów.

 

 

[lawenda.oil]

W dniu 30.12.2020 o 22:03, MarekWawka01 napisał:

 

W przebiegu terapii antydepresantami zdarzają się nawroty depresji, no bywa, może niekoniecznie przez leki, a przez jakieś wydarzenia w życiu, wiesz nie tylko leki mają wpływ na nastrój, ale wiele wiele wieleeeeeee innych rzeczy wokół ciebie, chodzisz na psychoterapię? Może warto farmakologię wesprzeć psychoterapią. Psychoterapia zmniejsza ryzyko nawrotów choroby... Pamiętaj że najważniejsza jest przyczyna i ona nie musi być endogenna tylko egzogenna też... ale do lekarza też warto się z tym wybrać.

Dostałam się na jedną psychoterapię na NFZ. Niestety psychoterapeuta kompletnie mi nie podszedł. Chcę spróbować prywatnie ale póki co koszty mnie zdecydowanie przerastają ale wiem, ze to jest klucz do mojego sukcesu. Lekarz dodatkowo przepisała mi LAMITRIN ale tyle się o nim naczytałam, ze zupełnie nie wiem co mam zrobić. 

[eleniq]

3 minuty temu, lawenda.oil napisał:

Dostałam się na jedną psychoterapię na NFZ. Niestety psychoterapeuta kompletnie mi nie podszedł. Chcę spróbować prywatnie ale póki co koszty mnie zdecydowanie przerastają ale wiem, ze to jest klucz do mojego sukcesu. Lekarz dodatkowo przepisała mi LAMITRIN ale tyle się o nim naczytałam, ze zupełnie nie wiem co mam zrobić. 

No na terapię lepiej chodzić prywatnie, z reguły w prywatnych ośrodkach mają większe doświadczenie i lepsze podejście do pacjenta. Na NFZ to szczerze nie wiem jak jest bo nie chodzę na NFZ na psychoterapię, ale być może niewiele się to różni, cóż nie wiem...

 

A ten Lamitrin to podobno dobry stabilizator nastroju przy depresji, ale jego nie testowałem na sobie...

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez MarekWawka01