Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawe jaki jest receptor odpowiedzialny za przemądrzalstwo

Na pewnie nie ten, który odpowiada za zazdrość i zawiść.

 

:roll:

 

jaka zawiść ? kopiuj , wklej :) http://old.ipin.edu.pl/fpn/archiwum/1997/01/FwPiN_1-1997-02.pdf

 

-- 12 mar 2016, 17:54 --

 

ciekawe jaki jest receptor odpowiedzialny za przemądrzalstwo

 

5+

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic brawoooo !!!!! :brawo::brawo::brawo::brawo::brawo::brawo::brawo:

Trafiłeś w 10!

grabarz do cholery nie zauwazyles ze zachowujesz sie tak jakby zawsze Twoje słowo musiało być ostatnie i że zawsze tylko ty masz racje ??

I na cholere mi taki bełkot wklejony z którego połowa amatorów ktorzy tu trafili i zmagają się z chorobą tego nie zrozumieją ?? im potrzebne jest wspracie ale troche inne...... nawet mi sie to nie przyda bo na cholere... ja chce wiedziec jak lek działa w skrócie co sie bedzie ze mna jakie skutki jak będzie potem... itp... bardziej licza sie nasze wlasne odczucia i to jak na kazdego lek działa niż taka sucha teoria napisana w jakis badaniach....

oraz głupie pytania do innych by Ci odpowiedzieli a skad wiesz a na jaki wpływa po czym sam znasz odpowiedzi ??

Dowartościowujesz sie czy jak ??

 

a ktoś pytał o wykastrowanie spokojnie na kazdego działa inaczej mnie kastrowało zawsze na miesiąc a potem popęd był 200% wiekszy i jest tak do teraz....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

grabarz do cholery nie zauwazyles ze zachowujesz sie tak jakby zawsze Twoje słowo musiało być ostatnie i że zawsze tylko ty masz racje ??

Nie uważasz, że doradzanie w tak subtelnej kwestii jak leki pychotropowe wymaga wiarygodnej wiedzy, a nie tylko subiektywnych odczuć pojedynczych osób i jakichś niepotwierdzonych teorii?

Sugerując się tylko opiniami użytkowników forum najprawdopodobniej siedziałbym wykastrowany na najwyższej dawce paroksetyny i 25 mg trazodonu na spanie i męczył się nie uzyskując remisji, bo przecież mirtazapina to tylko zmuła i tycie... Póki co czytanie badań, publikacji, metaanaliz pozwoliło wyrobić mi pewien pogląd na leki i postanowiłem zaryzykować zmianę i o dziwo udało się uzyskać remisję (patrz jaka koincydencja!). W samym działaniu takich SSRI są pewne znaczące niuanse, o których nie wiedzą nawet psychiatrzy i nie dlatego, że nie znają się, ale zapewne nie mają czasu żeby siedzieć np. na PubMedzie. Przykład? Będąc na fluwoksaminie mój lekarz zaordynował mi propranolol 40 mg 3x dziennie. W związku z tym, że jest ona inhibitorem cytochromu P-450 zwiększa stężenie propranololu. Myślisz, że lekarz o tym wiedział, zmniejszając dawkę? A skąd.

Poza tym na forum są osoby, które chcą wiedzieć więcej niż tylko: paro jest mocniejsze niż fluo, bo tak.

 

im potrzebne jest wspracie ale troche inne......

Wsparcie to na psychoterapii i/lub w innych wątkach, tutaj piszemy o lekach. Nie podoba się nie czytaj, nie masz nic do powiedzenia w temacie nie pisz.

Zauważyłem pewną tendencję na tym forum, że jak ktoś nie potrafi obronić swojej teorii, to od razu reaguje agresją słowną: miałem tak z użytkownikami artur1978, Vengence, Pablo5HT1A (ten ostatni w ramach reprezentowanego przez siebie chamstwa wypisywał wulgarne komentarze pod postami na moim forum). Żałosne co? No ale cóż, taki poziom reprezentuje...

 

nawet mi sie to nie przyda bo na cholere... ja chce wiedziec jak lek działa w skrócie co sie bedzie ze mna jakie skutki jak będzie potem... itp... bardziej licza sie nasze wlasne odczucia i to jak na kazdego lek działa niż taka sucha teoria napisana w jakis badaniach....

A czym że są porównania antydepresantów (w badaniach) jak nie subiektywnymi odczuciami pacjentów mierzonymi za pomocą skal typu Becka, Montgomery itp., przeprowadzonych na setkach osób (a więc bardziej reprezentatywnych niż opinie pojedynczych użytkowników).

 

oraz głupie pytania do innych by Ci odpowiedzieli a skad wiesz a na jaki wpływa po czym sam znasz odpowiedzi ?

Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi :D

 

Dowartościowujesz sie czy jak ??

A co, masz kompleksy? ;)

 

a ktoś pytał o wykastrowanie spokojnie na kazdego działa inaczej mnie kastrowało zawsze na miesiąc a potem popęd był 200% wiekszy i jest tak do teraz....

Czyli jak ty masz popęd 200% wększy, to inna osoba biorąca paroksetynę też będzie taki miała? Bardzo obiektywne ;) Z pomocą przychodzą badania i wnioskowanie statystyczne...

 

Jak dla mnie koniec tematu w tej kwestii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jest to, że ty z każdym masz problem,

Czterech użytkowników (w tym ty) to wszyscy (jak mniemam wszyscy użytkownicy forum)? Brawo za bystrość! Odezwałeś się zapewne dlatego, że zostałeś wywołany do tablicy, nie mając racjonalnych argumentów w tej (i poprzednich) dyskusji i swoją winę (jako prowodyr agresji słownej w poprzednich rozmowach ze mną) przypisujesz mi. Skoro ja mam zastanowić się nad sobą, to może ty wyjaśnisz dlaczego w dialogach ze mną pierwszy zacząłeś agresję słowną?

 

Nie pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety pomijajac juz wszystkie moje hipochondryczne dolegliwosci to jeśli chodzi o sprawy łóżkowe to jest niestety koszmar. Libido 0, sucho , erekcja co chwile spada, nie udalo mi sie w żaden sposób osiągnąć orgazmu/wytrysku przy partnerce. Sam również.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety pomijajac juz wszystkie moje hipochondryczne dolegliwosci to jeśli chodzi o sprawy łóżkowe to jest niestety koszmar. Libido 0, sucho , erekcja co chwile spada, nie udalo mi sie w żaden sposób osiągnąć orgazmu/wytrysku przy partnerce. Sam również.

 

Współczuję Ci, a sam właśnie najbardziej się tego obawiałem, ale u mnie jest akurat odwrotnie, mam 200% razy większe libido i zero problemów z orgazmem, miejmy nadzieję, że Tobie przejdzie po 2-4 tyg i wszystko wróci do normy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno na razie jestem na zyciowym zakrecie wiec musze to łykac jesli będzie duzo lepiej to zaakceptuj to coś za coś, ale jeśli nie to sprobuje moze innego SSRI lub jakiegos innego leku.Zbyt wcześnie żeby zrezygnować z paroksetyny bo nie ma nawet 10 dni jeszcze. Niestety od wczoraj psychicznie nie mogę sobir dac rady bo wszystko do okoła sie popsypalo , sięgnąłem po ssri no i posypalo sie jescze to. No ale ... czas pokaże. Jestem ciekawy co powie lekarz.

 

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi Wszystkim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stary tak jest u każdego.... dasz rade... grunt to przetrwać pierwszy okres który jest najcięższy potem już leci z górki....

załączy Ci się potem tumiwisizm i przestaniesz się przejmować i będziesz narzekać jeszcze, że się nie przejmujesz i jesteś zimny ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stary tak jest u każdego.... dasz rade... grunt to przetrwać pierwszy okres który jest najcięższy potem już leci z górki....

załączy Ci się potem tumiwisizm i przestaniesz się przejmować i będziesz narzekać jeszcze, że się nie przejmujesz i jesteś zimny ;P

 

 

taa , tak zapewne będzie . :)) mi już na fluo ,prawie wsztystko wisi . troche to źle

 

ps: w gaciach też wisi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze Grabarz że mnie nie wywołałeś do tablicy .

 

-- 14 mar 2016, 19:24 --

 

@ Grabarz nie przytaczaj badań bo JA np. potrafie korzystać z neta. Nie popisuj się. Jak widać leki Ci nie służą bo wracasz do opowiadania bzdur kto to cie nie uraził, tymczasem pomijasz jedno: że sam jedziesz tu po wszystkich jak po maśle. Bujaj sie.

 

5+

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra niech wisi , chyba dziś był taki dzień załamania największy bo to pierwsze dwa dni jak nie mogę w żaden sposób rozładować baterii na dole :evil:

I tragedia jest z jedzeniem ale to wina depresji , miałem dziś 3h, że widzialem tyko łóżko i siebie w nim do końca życia. Mam nadzieję że ta odwaga k której piszecie przyda mi sie na badaniach na ktore mam zamiar się wybrać już nie dlugo. Nie wiem czy nie mam grzybicy , juz przed braniem leku mialem problem z oddechem rano, a teraz to jest tragedia , paro wysusza usta i hamuje też produkcję śliny wiec samo w sobie nie jest przyczyną brzydkiego zapachu z ust tylko go pogłębia jeśli jest. Wrócił mi trochę apetyt i humor bo odpuszczam powoli kastracje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tictat jak dlugo juz lykasz , jakie widzisz pozytywy ?

 

-- 14 mar 2016, 19:35 --

 

Dobra niech wisi , chyba dziś był taki dzień załamania największy bo to pierwsze dwa dni jak nie mogę w żaden sposób rozładować baterii na dole .

 

puki jaja nie bolą to tragedii nie ma :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaja nie bolą ale za cholere nie mogę skończyć zabawy, spróbuje może za kilka dni na benzo, może jestem spięty za bardzo. Oprócz smrodu z japy i wykastrowania wraz z ciągłym mrowieniem na dole i depresji z tym zwiazanej to widzę tak. Powoli zaczynam się robić spokojniejszy, szczegolnie wieczorem , mam przeblyski juz checi do robienia czegoś i przeblyski odwagi. Brakuje mi tylko motywacji.minęły zwroty głowy, ból głowy, dezorientacja. Za to jest tragedia z apetytem i jedzeniem chudne okropnie, nie mam smaku przez ten smród z gęby. Rano żeby coś zjeść to jest tragedia. A biore juz chyba 9'dni czy cos kolo tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaja nie bolą ale za cholere nie mogę skończyć zabawy, spróbuje może za kilka dni na benzo, może jestem spięty za bardzo.

Oprócz smrodu z japy i wykastrowania wraz z ciągłym mrowieniem na dole i depresji z tym zwiazanej to widzę tak. Powoli zaczynam się robić spokojniejszy, szczegolnie wieczorem , mam przeblyski juz checi do robienia czegoś i przeblyski odwagi. Brakuje mi tylko motywacji.minęły zwroty głowy, ból głowy, dezorientacja. Za to jest tragedia z apetytem i jedzeniem chudne okropnie, nie mam smaku przez ten smród z gęby. Rano żeby coś zjeść to jest tragedia. A biore juz chyba 9'dni czy cos kolo tego.

 

jestes za bardzo spięty dlatego nie możesz się spuścić :) rozluźnij się,zarzuć benzo, usiądz wygodnie na bujanym fotelu , oprzyj się wyciągnij mocno nogi do przodu i włącz porno, dalej już wiesz co robić :)

 

na smród z japy , polecam przynajmniej 1x dziennie myć zęby ,a tak na serio to rzuć gumę , ja jadłem paro ponad 5 lat i spoko ,,gadałem z dziewczynami i nie uciekały , więc aż tak chyba nie je*ało , a gumy nie żułem :)

 

no to widzisz jakies pozytywy,spokojniejszy,przeblyski odwagi , czyli cos zaczyna się dziać, z motywacją może być róznie , jak amotywacja jest spowodowana nerwicą/depresją to SSRI może pomóc ,szczególnie jeżeli to 1wszy SSRI , to był moj 1wszy i ja tak miałem . co innego że SSRI są amotywacyjne,ale jeżeli amotywacja pochodzi z depry to jak najbardziej. mi pomogło paro , na wszystko.

 

9 dni to za krotko , na razie same uboki będziesz czuł , ale ważne że coś zaczyna się dziać , bądz dobrej myśli :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy dziś w dzień był dół na maksa, brzydki zapach z ust może być innym objawem choroby tylko paro to nasiliło bo nie sądzę żeby samo paro powodowało taki kosmos. Jeśli chodzi o mycie zębów to myje wiecej niż raz dziennie, mam plyny do płukania itd wiec to nie od tego. Muszę to zbadać tyko czekam na powera od paro żeby się wybrać do lekarza. Chciałbym zrobić badania krwi, moczu i wymaz z gardła czy jezyka na ten brzydki zapach. Co do libido to drażni mnie to okropnie i jeśli pewnego dnia mnie trafi z tego powodu i odstawie SSRI to tylko przez to. Jutro może zarzuce benzo i zobaczymy czy da radę. Nie miałem ataków paniki jak na razie mimo dość silnego stresu związanego z ubokami.

 

Jerzyb62,

 

Pierwsze 5 dni 10mg, kolejne 4 dni 15 mg. Nieswiezy zapach z ust rano szczególnie nasilony i przy braku jedzenia i picia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi nie którzy mówią, że schamiałem... a po prostu zacząłem walczyć o swoje...nie jestem już tak uległy...

 

no na paro to czuć , nie daje sobie człowiek w kaszę dmuchać . dokładnie ale to +

 

 

Tak to jest duży plus tego leku... też sobie tą opcje chwale...

Człowiek wygarnie co myśli... ;-) a skutki mniej ważne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×