Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Ukłony dla wszystkich; właśnie się zarejestrowałem na tym portalu.

Na paroksetynie jestem od 4,5 miesiąca. Mam trochę obserwacji i pytań. Mam nadzieję, że pierwsze pomogą komuś z Was a drugie otrzymają odpowiedź życzliwych :)

 

Pozytywy:

- napady lęku się nie zdarzyły; może bardzo drobne, z którymi łatwo dałem sobie radę. Inna rzecz, że przed leczeniem nie były jakieś szczególnie częste, nie miałem też np. agorafobii czy fobii społecznej.

- paro ponoć działa też na depresję; miewałem lekkie stany depresyjne, teraz czuję się dobrze, niekiedy wręcz euforycznie.

 

Negatywy:

- nadmierna potliwość (standardowy objaw uboczny). Zawsze pociłem się "nadmiernie" w sensie: szybciej i bardziej niż inni ludzie w tych samych warunkach. Ale to co się dzieje teraz to masakra. Ma ktoś jakąś radę?

- seks: przede wszystkim anorgazmia (jak to się ładnie nazywa ;)). Czytając o tym w ulotce nawet się ucieszyłem, bo choć nie jestem młodzieńcem, to zwykle miałem problem odwrotny (paro jest ponoć zapisywane zbyt szybkim młodzieńcom :)) Ale teraz jest dramat. Po prostu śmierć przez bongo-bongo (jeśli ktoś zna ten stary kawał). Choć powoli przestaje mnie to śmieszyć. Wpływu na libido nie jestem pewien, bo nigdy nie było u mnie szczególnie wybujałe. Nie wiem zresztą, czy spadek "ochoty" to bezpośredni skutek paro, czy raczej wtórny na zasadzie "po co zaczynać, jak nie można skończyć" ;)

- demotywacja: nic mi się nie chce. Przy czym nie jest to niechęć depresyjna, ale taki raczej tumiwisizm, nawet całkiem przyjemny. A może po prostu jestem leniwy?

 

Inne:

- depersonalizacja/odrealnienie: nawet bawię się tymi sytuacjami, w których patrzę z zewnątrz na faceta, który coś mówi, z kimś rozmawia. Nie wiem kiedy się pojawiała; możliwe, że przy zwiększaniu dawki. A może na skutek innych przyczyn?

 

Generalnie trudno mi ustalić (niektóre przynajmniej) związki przyczynowo-skutkowe, bo:

- po jakichś 2 miesiącach brania paro poszedłem do psychoterapeuty. To też (?) chyba (??) działa. Nawiasem - nie zauważyłem, żeby ktoś tu pisał o psychoterapii. A mnie psychiatra powiedział na pierwszej wizycie, że leczenie farmakologiczne jest objawowe, a jeśli chcę leczenia przyczynowego - to terapia poznawczo-behawioralna.

- w tym samym czasie zaszły istotne zmiany w moim tzw. "życiu prywatnym". A to przecież też zmienia całą optykę.

 

Pozdrawiam forumowiczów

 

Hm, miał się pojawić następujący podpis:

nerwica lękowa napadowa (diagnoza i początek terapii paroksetyną: marzec 2015)

Paroxinor 20 mg 2-0-0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Ges , witamy w dziale paroksetyny ;)

 

Wszystko to co opisujesz wiekszosci tu jest na pewno znane, ale usmialem sie z tego bongo-bongo, znam ten stary kawal, ale nigdy go nie skojarzylem z paroksetyna :D :D :D

Jest niestety dokladnie tak jak piszesz, nie oplaca sie zaczynac, bo nie ma wizji na skonczenie ;) Na pocieszenie powiem Ci, ze po kilku tygodniach bez paroksetyny anorgazmia znika bez sladu i wszystko wraca do normy. Niestety po kilku miesiacach wrocilem do paro i problemy sie zaczely.

 

Pozdro dla wszystkich i milego popoludnia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czułem sie otumaniony, zawroty głowy, rano nie mogłem zemleć się z wyra, A nawet jakie stałem to mialem zawiechy, dezorientacje, blaskiem jak we mgle na chlorze...

 

Parogen daje radę na 30mg...

Tylko grunt by bezsenność zniknelabteraz nie wiem czy to powód zwiększenia dawki parki czy odstąpienia chlora...

 

Na pewno ggteraz lepiej mi się wstaje, nie boję się auta prowadzić itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaki jest najtanszy lek ze skladem paroksetyny 20mg?

Paroxetine Aurobindo?Paroxinor?

mam zamiar powrocic do paro ale na 60mg.

Chyba paroxinor. Mój psychiatra mi to przepisuje, podobnie jak sildenafil w najtańszej wersji generycznej ;)

Nie pamiętam dokładnie, ale 30 tabsów kosztuje jakieś grosze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

Parogen 10 mg lykam drugi miesiac w zasadzie koniec drugiego miesiaca no i w sumie pomaga chyba.. zdarzaja sie jednak jeszcze jakies gorsze chwile no i od kilku dni mam jakby w sercu nerwowe skurcze dodatkowe ja juz kilka lat temu mialam straszna nerwice z tego powodu, a teraz to od kilku dni po kilka na dobe mnie nawiedza... nie musze mowic jak mnie to dobija odbiers momentami chec do zycia.. czy ktos ma tutaj problemy z sercem na tle nerwowym? Serce wedlug kardiologow mam zdrowe... ech... ale jak to ja zaraz wymyslam ze umre od tego, ze serce sie zatrzyma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaki jest najtanszy lek ze skladem paroksetyny 20mg?

Paroxetine Aurobindo?Paroxinor?

mam zamiar powrocic do paro ale na 60mg.

Chyba paroxinor. Mój psychiatra mi to przepisuje, podobnie jak sildenafil w najtańszej wersji generycznej ;)

Nie pamiętam dokładnie, ale 30 tabsów kosztuje jakieś grosze.

Jest różnica kilku groszy między tymi 2 generyka mi P.Aurobindo 3,96,a Paroxinor 4,04.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej,

 

Z innej beczki, obejrzalem wczoraj jakis film dokumentalny n youtube o seroxacie, ktory generalnie go odradza brac. I niewiem czy to masa glupstw i obelg po prostu z konkurencyjnych producentow innych antydepresNtow, ale oczywiscie mam teraz lekki stres w zwiazku z tym ze to biore. Co o tym myslicie? Ogladaliscie to?

 

Kuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz na myśli zwiększone ryzyko zachowań samobójczych lub samobójstwa nawet,występowanie agresji u młodych itp.Na początku leczenia,oglądałam takie filmy o Prozacu, czy Seroxacie i tez sie balam.Potem jednak stwierdziłam, że gorsze jest bycie w depresji/życie w ciągłym lęku niż ewentualne uboczne leków. Nieleczona depresja tez może prowadzić do samobójstwa. Bierz lek i nie przeszukuj netu.Wiem co pisze,bo sama szperalam zawsze w necie,przy nowym leku.Ciezko mi było nad tym zapanować. Teraz juz staram się nie czytać. Wychodzi mi to raz lepiej raz gorzej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czułem sie otumaniony, zawroty głowy, rano nie mogłem zemleć się z wyra, A nawet jakie stałem to mialem zawiechy, dezorientacje, blaskiem jak we mgle na chlorze...

 

Parogen daje radę na 30mg...

Tylko grunt by bezsenność zniknelabteraz nie wiem czy to powód zwiększenia dawki parki czy odstąpienia chlora...

 

Na pewno ggteraz lepiej mi się wstaje, nie boję się auta prowadzić itp.

 

Te skutki uboczne powinny szybko przejść. Może dawka była za duża? W ogóle chloprothixen ma bardzo krótki okres półtrwania około 7,8 godzina, więc nie powinno się odczuwać jego działania na następny dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

Parogen 10 mg lykam drugi miesiac w zasadzie koniec drugiego miesiaca no i w sumie pomaga chyba.. zdarzaja sie jednak jeszcze jakies gorsze chwile no i od kilku dni mam jakby w sercu nerwowe skurcze dodatkowe ja juz kilka lat temu mialam straszna nerwice z tego powodu, a teraz to od kilku dni po kilka na dobe mnie nawiedza... nie musze mowic jak mnie to dobija odbiers momentami chec do zycia.. czy ktos ma tutaj problemy z sercem na tle nerwowym? Serce wedlug kardiologow mam zdrowe... ech... ale jak to ja zaraz wymyslam ze umre od tego, ze serce sie zatrzyma

 

Ja na 10 mg jestem jakiś miesiąć i tak samo są gorsze i lepsze dni oj mniej tego lęku ale zdarza się niepodziewanie rano jest oki. Ale wieczorami juz czuje spadek "formy" mam nadzieje ze sie lepiej wkreci z czasem na dobre. Jeżeli nie bede musiał się ogarnąć i zaczac brac 20 mg daje sobie jeszcze 2 tyg.

Jest jakas specjalna różnica pomiedzy tym co bylo u Ciebie miesiac temu a teraz po 2 miesiacach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SZaV z tygodnia na tydzien jest lepiej. Wszystko powolutku sie prostuje moje mysli, samopoczucie itd. To sa takie leki i uwazam ze potrzeba czasu i stopniowo nawet niezauwazalnie zaczynasz.czuc sie coraz lepiej. Oczywiscie na poczatku dni zlych mialam duzo a teraz mam po prostu gorsze chwile momenty... czasami dluzsze czasami.krotsze.ale nie cale dni takie zle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

Parogen 10 mg lykam drugi miesiac w zasadzie koniec drugiego miesiaca no i w sumie pomaga chyba.. zdarzaja sie jednak jeszcze jakies gorsze chwile no i od kilku dni mam jakby w sercu nerwowe skurcze dodatkowe ja juz kilka lat temu mialam straszna nerwice z tego powodu, a teraz to od kilku dni po kilka na dobe mnie nawiedza... nie musze mowic jak mnie to dobija odbiers momentami chec do zycia.. czy ktos ma tutaj problemy z sercem na tle nerwowym? Serce wedlug kardiologow mam zdrowe... ech... ale jak to ja zaraz wymyslam ze umre od tego, ze serce sie zatrzyma

"Serce wedlug kardiologow mam zdrowe" - no właśnie...

Wróć do lekarza, który przepisał Ci Parogen i mu o tym powiedz. Wygląda na to, że Twoja nerwica nie ustępuje, więc może powinien Ci zalecić wyższą dawkę?

 

-- 17 lip 2015, 22:02 --

 

hej, ja na 15mg nie mam problemów z libido wręcz się poprawiło w porównaniu z sertraliną. Znów chce mi się codziennie, jak za starych, dobrych czasów... :twisted:

Ja, niestety, jestem na 40 mg :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłożem tych niemiarowych uderzeń serducha napewno jest lęk. Tak jak napisałaś nerwica wegetatywna - w twoim przypadku "uderzyło' w serducho. Głównie chodzi o wyrzut adrenaliny do krwi związanej z reakcją "walcz lub uciekaj". Standardowa reakcja w sytuacjach stresowych chociaz bardzo uciążliwa. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, bo kilka lat temu mialam z tego powodu bardzo silna nerwice. Najpierw byl puls ponad setke codziennie, pogotowie, ekg, potem kardiolog jeden drugi, bo nie.wierzylam pierwszemu ze mam.zdrowe serce. Echo serca jakies inne badania. Najgorsze te dodatkowe uderzenia i skurcze serca masakra mialam je calymi dniami, plakalam... psychiatra wyjasnila mi ze to podstawowy objaw nerwicy lekowej to jej nie wierzylam, juz szykowalam sie na przeszczep serca. Pomogly mi wtedy leki antydepresyjne.calkowicie usunely te objawy. Nerwica odezwala sie znowu niedawno ale juz nie na tym tle mialam zupelnie inne objawy choc i te skurcze sie zdarzaja.

 

-- 18 lip 2015, 10:21 --

 

Niestety nie moge wiecej parogn

 

-- 18 lip 2015, 10:24 --

 

Niestety nie moge wiecej parogenu gdyz karmie.piersia, konsultowalam sie z psychiatra i powiedziala ze 10 mg pomoze mi i rzeczywiscie pomaga czuje sie.duzo lepiej, ale zdarzaja sie a to te skurcze, a to cos innego. Mam sie nie nakrecac tez

 

-- 18 lip 2015, 10:24 --

 

Niestety nie moge wiecej parogenu gdyz karmie.piersia, konsultowalam sie z psychiatra i powiedziala ze 10 mg pomoze mi i rzeczywiscie pomaga czuje sie.duzo lepiej, ale zdarzaja sie a to te skurcze, a to cos innego. Mam sie nie nakrecac tez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×