Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, Gutek1979 napisał:

Ponieważ ssri wpływa na szereg różnych receptorów i połączeń w mózgu. Wszystkim w naszym ciele rządzi mózg i serce. Organy są z nimi połączone, zaburzenie receptorów w mózgu spowodowało zaburzenie pracy jelit. Nic nie szukam na siłę, tylko po prostu czuje, że po odstawieniu Parogenu zdrowie mi wysiadło. 

Czego szukasz na tym forum, kogoś kto potwierdzi Twe bzdurne teorie i poczujesz się spełniony, no to chyba raczej nie znajdziesz, w kółko wypisujesz to samo, nawet lekarz Ci mówił, że odstawienie paro nie ma związku z Twoim stanem zdrowia z którym zapewne jest wszystko ok. Na siłe szukasz argumentów na których podpierasz błędne wnioski. Zadaj sobie pytanie, czego Ty właściwie szukasz? Ja już kończę nadawanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, DEPERS napisał:

Czego szukasz na tym forum, kogoś kto potwierdzi Twe bzdurne teorie i poczujesz się spełniony, no to chyba raczej nie znajdziesz, w kółko wypisujesz to samo, nawet lekarz Ci mówił, że odstawienie paro nie ma związku z Twoim stanem zdrowia z którym zapewne jest wszystko ok. Na siłe szukasz argumentów na których podpierasz błędne wnioski. Zadaj sobie pytanie, czego Ty właściwie szukasz? Ja już kończę nadawanie

1 godzinę temu, DEPERS napisał:

Po odstawieniu leków nic się nie uszkadza, masz rozregulowane trawienie, a imputowanie sobie na siłę tego, że odstawienie leków zniszczyło Ci zdrowie jeszcze bardziej to pogłębia. Kłamstwo wypowiedziane 50razy staje się prawdą, Ty wierzysz w to, że tak jest i dlatego tak jest. Ja znam człowieka który z dnia na dzień rzucił heroinę i nic Mu nie jest, a Tobie odstawienie paro zniszczyło życie, u Ciebie to jest obsesja i na siłę szukasz w internecie fragmentów co potwierdzają Twoją bzdurną teorię. Manipulujesz sam sobą i biegasz w błędnym kole. Idź do lekarza, wystarczy, że przeczyta parę Twoich postów i już Ci postawi diagnozę

Nie wiem czy wiesz, ale ja spotkałem się z twierdzeniem, że objawy odstawienne po paro, potrafią być gorsze, niż po heroinie

 

10 minut temu, DEPERS napisał:

Czego szukasz na tym forum, kogoś kto potwierdzi Twe bzdurne teorie i poczujesz się spełniony, no to chyba raczej nie znajdziesz, w kółko wypisujesz to samo, nawet lekarz Ci mówił, że odstawienie paro nie ma związku z Twoim stanem zdrowia z którym zapewne jest wszystko ok. Na siłe szukasz argumentów na których podpierasz błędne wnioski. Zadaj sobie pytanie, czego Ty właściwie szukasz? Ja już kończę nadawanie

Gdybym dobrze odstawił Paro, to teraz nic by mi nie było, i nawet bym tutaj nie pisał, i nie szukał pomocy. 

Ja wiem, że zdrowie mi wysiadło po odstawieniu paro, nie masz żadnego pojęcia o tym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Gutek1979 napisał:

Ja wiem, że zdrowie mi wysiadło po odstawieniu paro, nie masz żadnego pojęcia o tym. 

Odstawiałam wiele leków z dnia na dzień i jakoś żyję i mam się dobrze. Skończ tworzyć bzdurne teorie i idź do lekarza, bo nie sądzę, żebyś był jakimś ewenementem na skalę światową, bo jakoś żadne badania nie potwierdzają długofalowych skutków nagłego odstawienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, acherontia styx napisał:

Odstawiałam wiele leków z dnia na dzień i jakoś żyję i mam się dobrze. Skończ tworzyć bzdurne teorie i idź do lekarza, bo nie sądzę, żebyś był jakimś ewenementem na skalę światową, bo jakoś żadne badania nie potwierdzają długofalowych skutków nagłego odstawienia.

To masz bardzo małą wiedzę o skutkach odstawiennych leków Ssri. Wiesz tyle co w ulotce wyczytałaś. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, acherontia styx napisał:

Odstawiałam wiele leków z dnia na dzień i jakoś żyję i mam się dobrze. Skończ tworzyć bzdurne teorie i idź do lekarza, bo nie sądzę, żebyś był jakimś ewenementem na skalę światową, bo jakoś żadne badania nie potwierdzają długofalowych skutków nagłego odstawienia.

To, że Ty odstawiałaś wiele leków i nic Tobie nie jest, nie znaczy, że drugiej osobie nic nie będzie. Przedłużony zespół odstawienny po ssri potrafi trwać całe lata, wiem co mi się stało, i przez co. Odstawiłem nagle 60mg Paroksetyny, i mi się cały organizm rozregulował. Możesz w to nie wierzyć, ale ja sam wiem, że to przez nagłe odstawienie paro. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gutek1979 napisał:

Przedłużony zespół odstawienny po ssri potrafi trwać całe lata, wiem co mi się stało, i przez co.

Przedłużony zespół odstawienny, a raczej długość jego trwania jest związana z okresem półtrwania leku w organizmie i trwa do 2 mcy. Chcesz to żyj w swojej bajce dalej, ale pomocy nie uzyskasz bo jak ktoś ma Cię leczyć na coś co nie istnieje 😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, acherontia styx napisał:

Przedłużony zespół odstawienny, a raczej długość jego trwania jest związana z okresem półtrwania leku w organizmie i trwa do 2 mcy. Chcesz to żyj w swojej bajce dalej, ale pomocy nie uzyskasz bo jak ktoś ma Cię leczyć na coś co nie istnieje 😂

Niestety nie zgodzę się z Tobą , nie wiem co Cię śmieszy , mi jakoś nie jest do śmiechu . 

Najlepiej to wyśmiać kogoś i opluć , niż zrozumieć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Bartii napisał:

Witam, biorę paroksetyna(seroxat) na zaburzenia lękowe uogólnione i fobie społeczna i ciągle jesteś spięty. pierw przez 3 dni 20mg teraz 4 dzień i od dzisiaj 40mg czy to dobry pomysł żeby brać 40 mg dodam że wspomagam się afobamem??

A skąd mamy wiedzieć czy to dobry pomysł? Bierzesz ją dopiero 4 dni a to o wiele za wcześnie, żeby mówić o jakimkolwiek działaniu leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ja powracam do paroxinoru brałem rok temu pomógł mi na duszności jak odstawiłem miałem zawroty głowy tylko teraz mam dżenia mięśni całym ciele napięte mięśni szyji jakieś nerwobole po lewej stronie klatki piersiowej za sercem potem po prawej stronie boli mnie miałem wypadek na hulajnodzie 19 maja żyłem ciągłym strachu to tężec mija 46dni lekarze wykluczyli tężca miałem kołatanie serca strach duszności maju to było teraz skurcze mam bóle klatki piersiowej nie cały czas przychodzi ból odchodzi pojawia się ciągu dnia ruchu bardziej boli niestabilność głowie biorę pregabalina 300mg pomaga na lęk tylko od czego te bóle mogą być do kogo mam iść ide do chirurgia wtorek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Jan34 napisał:

Witam ja powracam do paroxinoru brałem rok temu pomógł mi na duszności jak odstawiłem miałem zawroty głowy tylko teraz mam dżenia mięśni całym ciele napięte mięśni szyji jakieś nerwobole po lewej stronie klatki piersiowej za sercem potem po prawej stronie boli mnie miałem wypadek na hulajnodzie 19 maja żyłem ciągłym strachu to tężec mija 46dni lekarze wykluczyli tężca miałem kołatanie serca strach duszności maju to było teraz skurcze mam bóle klatki piersiowej nie cały czas przychodzi ból odchodzi pojawia się ciągu dnia ruchu bardziej boli niestabilność głowie biorę pregabalina 300mg pomaga na lęk tylko od czego te bóle mogą być do kogo mam iść ide do chirurgia wtorek 

A może to nerwobóle. Dziwne, że po pregabalinie nie przechodzi. Może być też nerwica maskowana i takie somaty daje. Poczekaj trochę. Pobierz z miesiąc i zobaczysz czy się uspokaja. No, ale do chirurga idź, lepiej wyeliminować fizykę to zostanie tylko szperanie w chemii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwna akcja. Paroxinor 20 przepisał mi...urolog, na pewne bóle prostaty, które mogą mieć podłoże lękowe bo badania nic nie wykazały. Psychicznie mam się w miare nieźle, jestem na terapii grupowej, chudne, ćwiczę itp.

Biorę czwarty tydzień, lekko gorzej śpię (lato?) a i poranki cięższa, ale mam wrażenie że spadło mi libido, mniejsza ochota, mniejsza wrażliwość członka, a planowałem poszaleć na Tinderze, bo wziąłem się ostro za siebie...miał ktoś tak? Miało działać aktywizująco i przeciw lękowo, a teraz dochodzi fobia przed pójściem z panną do łóżka...starania jak krew w piach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Walter napisał:

Miało działać aktywizująco i przeciw lękowo, a teraz dochodzi fobia przed pójściem z panną do łóżka...starania jak krew w piach.

Paroksetyna aktywizująca? 😅 nie wiem kto Ci takich bzdur nagadał. Standard na paroksetynie to co opisujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, acherontia styx napisał:

Paroksetyna aktywizująca? 😅 nie wiem kto Ci takich bzdur nagadał. Standard na paroksetynie to co opisujesz.

TO ładnie mnie sukinsyn załatwił, urolog ma matke czy żonę psychiatrę i cuduje że moje bóle jak i lekkie zaburzenia erekcji sa psychosomatyczne, tymczasem po 3 tygodniach brania Paroxinor 20mg nie mogę nawet nasienia do badań oddać 😕 nawet na wspomaganiu. Kuuuuurdeeee, środek lata, miałem Tindera zakładać 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Walter napisał:

TO ładnie mnie sukinsyn załatwił, urolog ma matke czy żonę psychiatrę i cuduje że moje bóle jak i lekkie zaburzenia erekcji sa psychosomatyczne, tymczasem po 3 tygodniach brania Paroxinor 20mg nie mogę nawet nasienia do badań oddać 😕 nawet na wspomaganiu. Kuuuuurdeeee, środek lata, miałem Tindera zakładać 😕

Paroksetyna to razem z reboksetyną, urywacze jaj. Z sexu nie ma żadnej przyjemności. Czy wsuwasz palca czy qtasa to takie samo odczucie, zero bodźców, podniecenia kompletnie nic, a jak już uda się skończyć to raz, że gęste jak twaróg, nornalnie na kanapki można kroić 😂😂😂, a dwa, że tyle co kot napłakał. Aktywizująca? Toć to materia neutronowa, ja ledwo po niej łaziłem. Super masz lekarza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DEPERS napisał:

Paroksetyna to razem z reboksetyną, urywacze jaj. Z sexu nie ma żadnej przyjemności. Czy wsuwasz palca czy qtasa to takie samo odczucie, zero bodźców, podniecenia kompletnie nic, a jak już uda się skończyć to raz, że gęste jak twaróg, nornalnie na kanapki można kroić 😂😂😂, a dwa, że tyle co kot napłakał. Aktywizująca? Toć to materia neutronowa, ja ledwo po niej łaziłem. Super masz lekarza

Dobrze że brałem tylko 3 tygodnie...odstawiam, a urolog ma ode mnie wciery i mu odniosę te leki.

A już byłem zadowolony z siebie przez chwilę że przez tydzień zero zjazdu na recznym, zero p*rno, ale jak nawet po odrobinie tadalafilu nic nie drgneło no to coś nie tak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zburzony napisał:

Bierzecie paroksetynę rano czy na wieczór? Chcę do niej wrócić, kiedyś brałem rano ale pamiętam że 20 mg jakiś tydzień mocno mnie sedowalo.

Rano czy na wieczór to po pewnym czasie nie robi różnicy z tym, że jak brałem na wieczór to popieprzone sny miałem, ale to naprawdę popieprzone. A sedować to raczej będzie mimo brania rano czy wieczorem, bo układ się nasyci i non stop będzie muł 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×