Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

miko84, właśnie jak się teraz czujesz , widzę że wchodzisz na mirtę? czyli coś jednak nie tak bez leków?

 

-- 21 mar 2015, 09:24 --

 

benzowiec84, a to jeszcze w miarę krótko. Zobaczymy jak będzie po miesiącu. Oby jeszcze lepiej. :-)

 

oby tylko nie gorzej , dzięki! ;) a apropo tego że filmy mi się zaczynają znowu podobać ,polecam ci na faktach "Ukamienowanie Sorayi M." mocny dosyć. Wczoraj właśnie oglądałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 bo well to dobry lek jest, ja go lubię, ale cena jest dla mnie zaporowa. To co opisujesz, tak właśnie powinien działać lek przeciwdepresyjny - zwiększać motywację, aktywować. Część z tego co miałeś, ta izolacja, brak chęci do wyjścia to wg. mnie było po części działanie SSRI.

 

Mirtazapina kiedyś zadziałała bardzo dobrze na mnie, poprawa nastroju, anhedonii, zero lęku - teraz nie jest źle, ale tego brakuje. Dałoby się tak żyć, ale jeśli mirta zadziałałaby tak jak kiedyś to byłoby idealnie.

 

elfrid zadziwiająco dobrze się czuję bez leków (bo myślałem, że będzie mega dół, straszne lęki, zero chęci itd.). Zrezygnowałem też z kofeiny i jestem dużo spokojniejszy i nie mam lęków. Codziennie powoli wychodzę z domu, bo ostatnio na SSRI nie wychodziłem przez parę miesięcy, masakra, mięśnie mi osłabły, blady się zrobiłem bez powietrza i słońca. Dobrze, że z tego w końcu zszedłem, bo można by się wykończyć.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 bo well to dobry lek jest, ja go lubię, ale cena jest dla mnie zaporowa. To co opisujesz, tak właśnie powinien działać lek przeciwdepresyjny - zwiększać motywację, aktywować. Część z tego co miałeś, ta izolacja, brak chęci do wyjścia to wg. mnie było po części działanie SSRI.

 

no też nie wiem ile tutaj roli odstawki SSRI ,a ile wkręcania się bupropionu , ale czuć taką aktywację , ale nie taką chamską że nie idzie wysiedzieć , tylko czuję się w miarę jak normalny człowiek prawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Well to dużo przyjemniejszy lek od SSRI w moim przypadku, bo przynajmniej coś się chce robić, życie bardziej cieszy. Ale nie dam ponad 200 zł za lek, sorry.

 

elfrid no szkoda, bo niektórzy właśnie nie dają rady bez leków. Dlatego zaskoczyła mnie moja reakcja.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, no racja ja też blady jak ściana , musiałem jeść witamine D3 bo kurde czułem się jak eskimos , teraz na przykład do sklepu jak słońce świeci to staram się iść z buta , muszę się oswajać , bo cały czas w zamknięciu z tąd taka delikatna fobia , bo muszę na nowo zacząć funkcjonować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słońce jest super, wystawię twarz do słońca i od razu mi lepiej, ciepło i tak przyjemnie spokojnie. Później lepszy nastrój się robi. Witamina D jest bardzo ważna, dodatkowo słońce stymuluje nerwy wzrokowe co przekłada się na lepsze działanie mózgu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Well to dużo przyjemniejszy lek od SSRI w moim przypadku, bo przynajmniej coś się chce robić, życie bardziej cieszy. Ale nie dam ponad 200 zł za lek, sorry.

 

ja dam byle mi pomogło a też krucho u nas w rodzinię z kasą , ale kurdę możę kiedyś będzie refundacja ale wątpie. ja za 150 wella płaciłem 140 . 300 mg kosztuję 200zł. i nie wiem czy nie lepiej kupić 300sta i dzielić na pół , ale tego podobno nie wolno dzielić bo to retardy , sam nie wiem , Kat_ mówił że wolno dzielić tylko wtedy szybciej wchodzi i krócej działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepsze jest takie długotrwałe działanie bez skoków, dlatego zrobiono o przedłużonym uwalnianiu. Nagłe skoki leku to więcej uboków i ew. zjazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od 3 miesięcy biorę Anticol. Wczoraj rozpoczołem prace w przydomowym garażu. Konkretnie lakierowanie elementów samochodowych.

Po dniu spędzonym w warsztacie wieczorem wystąpiły u mnie dziwne objawy. Roztrzęsienie, niepokój, wypieki na twarzy szum w uszach szybsze bicie serca. Tego samego dnia zaczołem brać Paraxinor i Hydroksyzynę.

Dziś też miałem kontakt z farbami ale bardzo unikałem wdychania oparów.

Wiadomo jednak że przy malowaniu pistoletem lakierniczym się tego nie uniknie.Cały dzień się czułem osłabiony, zawroty głowy, przemijający niepokój,wytrzeszcz oczu powiększone źrenice. Wiem że takie objawy mogą wystąpić w pierwszych dniach brania

Paroksetyny. Ale to co się dzieje ze mną wieczorem to już chyba coś innego.

Dlatego chcę zapytać czy Antikol, Paraxinor,Hydroxyzyna, mogą wchodzić ze sobą w interakcje, czy to anticol przy środkach chemicznych wywołał taki efekt jak po wypiciu alkoholu.Biorę jeszcze Bisocard. Bardzo proszę o szybką odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od 3 miesięcy biorę Anticol. Wczoraj rozpoczołem prace w przydomowym garażu. Konkretnie lakierowanie elementów samochodowych.

Po dniu spędzonym w warsztacie wieczorem wystąpiły u mnie dziwne objawy. Roztrzęsienie, niepokój, wypieki na twarzy szum w uszach szybsze bicie serca. Tego samego dnia zaczołem brać Paraxinor i Hydroksyzynę.

Dziś też miałem kontakt z farbami ale bardzo unikałem wdychania oparów.

Wiadomo jednak że przy malowaniu pistoletem lakierniczym się tego nie uniknie.Cały dzień się czułem osłabiony, zawroty głowy, przemijający niepokój,wytrzeszcz oczu powiększone źrenice. Wiem że takie objawy mogą wystąpić w pierwszych dniach brania

Paroksetyny. Ale to co się dzieje ze mną wieczorem to już chyba coś innego.

Dlatego chcę zapytać czy Antikol, Paraxinor,Hydroxyzyna, mogą wchodzić ze sobą w interakcje, czy to anticol przy środkach chemicznych wywołał taki efekt jak po wypiciu alkoholu.Biorę jeszcze Bisocard. Bardzo proszę o szybką odpowiedź.

 

Zakladam, ze psychiatra nie wie o lekach które bierzesz, nie chodzi mi o antydepresanty, bo gdyby wiedzial to tutaj bys sie nie pytal, objawy pewnie sa wywolalane antydepresantami, wystarczy pomyslec jak funkcjonowales przed lekami przeciwdepresyjnymi, jezeli nie bylo tych objawów a nagle sie pojawily jak zaczales brac paroksetyne, to odpowiedz jest prosta, to od ssri.

 

A na przyszlosc takie pytania to do lekarza i radze mówic o wszystkich zazywanych substancjach, bo inaczej mozesz sobie zrobic kuku i wtedy nie bedzie fajnie. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też obstawiam paroksetynę, część z tych objawów jest nawet wymieniona w ulotce. Powinno przejść z czasem, skutki uboczne są zazwyczaj najsilniejsze na początku brania a przechodzą z czasem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat ja unikałem ostatnio słońca ;)

 

"Effect of sunlight exposure on cognitive function among depressed and non-depressed participants: a REGARDS cross-sectional study"

 

"Among depressed participants, a dose-response relationship was found between sunlight exposure and cognitive function, with lower levels of sunlight associated with impaired cognitive status (odds ratio = 2.58; 95% CI 1.43–6.69)"

 

http://www.ehjournal.net/content/8/1/34

 

Polecam też poczytać: http://en.wikipedia.org/wiki/Suprachiasmatic_nucleus

 

Jak więc wytłumaczysz działanie światła słonecznego na depresję i funkcje poznawcze? Chętnie poczytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodzi o to ze w gripexie jest dextrometorfan ktory jest sri ale tylko w wysokich dawkach.

mozesz lykac.

 

-- 23 mar 2015, 10:23 --

 

wzmacnia lub oslabia dzialanie niektorych lekow przez swoj wplyw na enzymy ale nie masz czym sie przejmowac po niskich dawkach dxm.

 

-- 23 mar 2015, 10:24 --

 

tylko nie bierz calego opakowania w ciagu doby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy można z dawki 150 mg. Asertinu przejść na drugi dzień na dawkę początkową pół tabletki Paroxinoru. Będzie to bezpieczne ?

9 lat zażywałem lek asertin100 w wyższych dawkach. Ten lek bardzo mi pomógł i chwalę sobie go. Tylko, że ostatnio źle się czuje:

mam okropne mdłości w klatce p., zaburzenia rytmu serca ( kołatanie, przyspieszenie akcji ), zaburzenia widzenia, słuchu i drętwienie wraz z mrowieniem części ciała, do tego uczucie gniewu, zmęczenie. Leczę się na fobie społ. i wszystko wskazuje na to, że będę musiał przejść na Paroxinor. Bronię się przed tym jak mogę, ale też nie chcę źle się czuć. Być może po tak długim okresie zażywania asertinu organizm już się przyzwyczaił do tego leku ? Boję się brać jakiś inny lek, ale spróbuje jeszcze dojść do 175 mg asertinu i dopiero wtedy, gdy zwiększenie dawki nie pomoże, zmienić leczenie. Chociaż mam obawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×